Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Może nie wiecie ( nawet na pewno), że bardzo interesuję się komiksem. Bliżej mi do komiksu europejskiego i made in Poland niż do amerykańskich produkcji.
Komiksy zbieram na poważnie od 10 roku życia i "dorobiłem" się sporek kolekcji Żbików, Klosów, Relaxów, Tytusów, Thorgali, Kajka i Kokosza itd.
Mam takie "skrzywienie", że jeśli już zbieram, to staram się mieć całą serię. Mogę nawet napisać (żona nie przeczyta), że najwięcej pieniędzy wydaję na Beatlesów i komiksy.
Nie wiem czy będę konsekwentny, ale postaram się od czasu do czasu zachęcić Was do poczytania historyjek z dymkiem i jeśli na rynku pojawi się jakiś ciekawy komiks to "może" nie przegapię tej okazji i wrzucę "zachęcającego" posta z tą informacją.
Tak na początek zachęcam do ciekawej lektury monografii Grzegorza Rosińskiego.

Coś słabo z tymi komiksami. Myślałem, że znajdę jakąś bratnią duszę. Trudno jakoś to przeżyję.
Na osłodę, naprawdę muszę się czymś pochwalić. Ostatnio otrzymałem przy okazji zakupu limitowanej serii komiksu Henryka J. Chmielewskiego (Papcia Chmiela) jego autograf (skan przy okazji).
Wybaczcie, lecz nie będę tłumaczył jak wiele to dla mnie znaczy.

Gratuluję! Papcio Chmiel jest super!
Nie jestem zatwardziałą fanką komiksową, ale lubię Tytusa, Kajka i Kokosza, zwłaszcza za poczucie humoru

Pamiętam, że w podstawówce przeczytałam wszystkie Giganty, Mamuty i komiksy z Kaczorem Donaldem, jakie były dostępne w bibliotekach, potem zabrałam się za Tytusa, Romka i A'Tomka, a teraz po kilku latach ponownie wkręciłam się w komiksy, choć tym razem w amerykańskie. Uwielbiam wydawnictwo Image, które nie wydaje komiksów typowo bohaterskich, ba!, ich pozycje są całkowicie zwariowane i pozbawione ograniczeń, np. komiks o parze, która podczas orgazmu zatrzymuje czas i obrabuje banki ("Sex Criminals"), albo o bóstwach, które co 90 lat pojawiają się na Ziemi jako celebryci i znikają po dwóch latach ("The Wicked & The Divine"), lub o szkole dla nastoletnich zabójców ("Deadly Class").

Polecam rewelacyjny blog dla wielbicieli kreski Janusza Christy i nie tylko. http://na-plasterki.blogspot.com/

Polecam książkę, która działa trochę jak "wehikuł czasu". Dla wszystkich, którzy mają sentyment do swojego dzieciństwa i lubią komiksy.

Poniżej rozmowa z twórcami "Portretu pamięciowego".
https://www.youtube.com/watch?v=HwjHp-Gg098

Komiksami fascynowałem się od dziecka. Wiele niezapomnianych chwil spędziłem czytając "Relaxy".

Skoro temat został odkopany, to dorzucę swoje trzy grosze. Ja z kolei uwielbiam komiksy z Kaczorem Donaldem i Asteriksa. Jeśli chodzi o te drugie, to wszystkie 24 tomy napisane przez Gościnnego to dla mnie absolutna klasyka. Dwa najlepsze to prawdopodobnie Tarcza Arwernów i Asteriks u Helwetów.



Z kolei z postaci disneyowskich najbardziej lubię Sknerusa McKwacza. Tę postać, jak wiele innych klasycznych już bohaterów z Kaczogrodu, wymyślił Carl Barks. Stworzył on kilkaset świetnych komiksów. Pałeczkę po nim przejął Don Rosa. Może nie jest aż taki płodny, ale jego opowieści o życiu Sknerusa to dla mnie najlepszy komiks na świecie. Jakiś czas temu wszystkie historie o McKwaczu Dona Rosy zostały ponownie wydane w Polsce w jednym, opasłym tomie. Polecam!

Jeszcze a propos Donalda. Pamiętam jak zbierałem wszystkie numery Kaczora Donalda, dziecięciem będąc. Historie i reszta czasopisma trzymała wysoki poziom. Mój kuzyn zbierał Giganty. Roczniki 1997-2000 mają naprawdę świetne opowieści. Niestety, poziom zleciał ostatnio na łeb, na szyję.

_________________
alias Dawidsu

Przemek Świszcz prowadzi dwie rubryki komiksowe na portalu GryOnline.pl: oGRYzki i Blizborn. Kilka dni temu ukazał się oGRYzek nr 50 i z tej okazji rysownik pozwolił sobie na lekkie odstępstwo od konwencji.
https://www.gry-online.pl/komiks.asp?ID=92190

Fajny plakat by z tego był.

Hehe, fajny rysunek. Najbardziej mi się podoba Kajko i Kokosz z Asteriksem i Obeliksem i Kulfon obok Kermita.

_________________
alias Dawidsu

Nie brakuje nawet Pokemonów ale Tytusa ani śladu...

_________________
you can boogie if you try

Z brakiem Tytusa i jego kompanów to podpadł mi artysta. Aby go nie pogrążać nie wspomnę o brakującym kpt.Żbiku.

Odeszła Szarlota Pawel. Polska autorka komiksów była najbardziej znana z serii „Jonka, Jonek i Kleks”

Tak bez okazji.

Nie żyje Bohdan Butenko! Kwapiszon, Gapiszon, Gucio i Cezar i wiele wiele innych...

Najnowsza przesyłka z księgarni internetowej "Gildia". Taki dodatkowy prezent pod choinkę. Bez opisu to sześć "żbików".

Bedą gówniarzem też miałem bzika , teraz już to przeszło..choć na poddaszu spora kolekcja różnych komiksów leży od dawien dawna...Klosy, Żbiki , pilot śmigłowca, relaxy , itd...nie zapomnę jak dostałem będąc gówniarzem pierwszego Donalda ,niestety po niemiecku w formacie książkowym...byłem zsikany..a teraz mieszkałem ostatnie 10 lat w Belgii..tam to mają dopiero bzika na tym tle,wszędzie komiksy.
Tak po prawdzie szukam teraz tylko bitli w wydaniach komiksowych...kupiłęm w ub.roku ,żółtą łódź i historię bitli po holendersku...ot stoją sobie na półce i miło popatrzeć..kiedy wracam do PL...
pzdr beatles

_________________
www.marek-beatles.blog.onet.pl/

Wczorajsza przesyłka z Gilgia.pl ucieszyła mnie bardzo. W związku z tym , chciałem z Wami podzielić się moją radością...