Oszaleję z tym Dropboxem. Wystarczyło, że raz się na niego zalogowałam, bo chciałam poprawić zdjęcie sheltera - a już wszystkie podglądy szlag trafił. Najgorszy hosting zdjęć, z jakim się spotkałam.
Fangorn napisał(a):
Pierwsze pytanie: czy planujesz jeszcze opublikować na forum jakieś wycieczki?
Jeśli tak, to koniecznie z takimi barwnymi komentarzami, bo razem ze zdjęciami dają wrażenie, jakby się naprawdę było na miejscu
I to z profesjonalnym i pełnym pasji przewodnikiem!
Bardzo dziękuję za wyrazy uznania
Mam jeszcze trochę zdjęć z Liverpoolu, mogę Wam zrobić wycieczkę w odcinkach
Cytuj:
Drugie: co to jest na zdjęciu dziesiątym (Penny Lane Millennium Green)? To jakiś rodzaj terenu zielonego, tak? Na zdjęciu wygląda na dosyć zarośnięty.
Trudno określić, co to w zasadzie obecnie jest. Z tego, co się orientuję, w latach 90. miasto chciało sprzedać ten pusty teren developerom, ale zawiązała się społeczność pod nazwą Penny Lane Millennium Green Trust, która wywalczyła oddanie terenu na porzeby lokalnych mieszkańców. Obecnie inicjatywa ta ma chyba nawet status organizacji pożytku publicznego. Nie wiem jednak, jakie dokładnie są plany odnośnie tych terenów.
Cytuj:
Zauważyłem, że wiele sklepów czy lokali usługowych na zdjęciach ma w nazwie "Penny Lane" (nawet Penny Lane Kitchens & Bedrooms). To sposób na przyciągnięcie fanów The Beatles czy w Anglii nazwy sklepów często zawierają w sobie nazwy miejscowe?
I jedno, i drugie
Faktycznie w Anglii nazywanie sklepów itd. od nazw dzielnic nie jest niczym niezwykłym, ale w przypadku Penny Lane dochodzi do tego jeszcze czynnik marketingowy. Nie tylko ze względu na Beatlesów, ale również dobrą opinię, jaką cieszy się ta dzielnica.