Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 1:11 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 209 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Paź 09, 2006 4:36 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lut 15, 2006 1:54 pm
Posty: 272
Miejscowość: Przemyśl
Universe co prawda nie słucham, ale jeśli zajmuje pierwsze miejsce wraz z Beatlesami to musiał sobie zasłużyc. :)

_________________
And in her eyes you see nothing
No sign of love behind the tears
Cried for no one
A love that should have lasted years!
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Mar 28, 2007 2:50 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Nie Mar 25, 2007 3:07 pm
Posty: 80
Miejscowość: Banana Fields :)
A u mnie razem z Żukami w czołówce stoi Blur :)
Nie chce żadnego z tych zespołów wynosić na przód, bo nie potrafię ich porównywać.. Blur to był mój wstęp do prawdziwej muzyki, pierwszy zespół jakim się zaczełam interesowac na poważnie;) W sumie.. powinnam mówić - Blur i Damon Albarn.. Albarn to mój bohater, współczesny geniusz, uwielbiam prawie wszystko co robi (współodpowiedzialny jest m.in. za Gorillaz)

Mam nadzieję, że wkrótce się reaktywują i nagrają 8 album, a potem pojadę na koncert ;D

a co do reszty:
http://www.lastfm.pl/user/Jlk0901/
(co prawda w rankingach Blur spadł, ale i tak razem z Beatlesami są moimi faworytami :>)

_________________
WHAP-BAAAAAAAAAAAM!!!

"I'm going to shoot you with my finger" jeah.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 17, 2013 9:22 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Moja pierwsza trójka po The Beatles to Genesis i Led Zeppelin. Niezmiennie od wielu lat.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Lis 18, 2013 12:21 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2315
Miejscowość: New Salt
U mnie Manfred Mann's Earth Band i ELO.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Lis 18, 2013 4:52 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Bardzo lubie po jednej płycie obydwu zespołów - "Sola Fire" Earth Bandu oraz debiut ELO. Poza tym raczej kręcę nosem :)
Manfreda Menna najbardziej cenię z poprzedniego jego wcielenia Manfred Mann Chapter Three (tylko 2 płyty wyszły pod tym szyldem, ale obydwie uważam za genialne), z kolei Jeff Lynne swoją największą perełkę tez nagrał w zespole poprzedzającym wielkie sukcesy - w The Move. Ich płyta "Looking On" bije dla mnie na głowę całe ELO a za szczytowe osiągnięcie Lynne'a uważam utwór z niej pochodzący - "What?".
http://www.youtube.com/watch?v=q7r0E_U6ddc
Jestem w głębokim szoku, bo właśnie zauważyłem, że ta międzyplanetarna perła ma jakieś marne 1000 wyświetleń.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Lis 18, 2013 5:10 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 08, 2013 9:35 pm
Posty: 165
Miejscowość: Warszawa
Zawsze twierdziłam ze jedyny zespół którym mogę postawić na tym samym podium co Beatelsów (nawet na 2 czy 3 miejscu) to Led Zeppelin. No i są u mnie na 2 miejscu, ale 3 miejsce z każdym dniem zbliza sie do drugie i pełnoprawnie zasługuje na podium- The Doors :)

_________________
The Lord is awaiting on you all!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lis 19, 2013 9:21 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Odpowiem trochę “pokrętnie”. Kiedyś, z moim dobrym (i cholernie mądrym) kumplem próbowałem „ustalić” taką Gorącą Piątkę Artystów Którzy Ukształtowali Muzykę - Wszystko Co się w Niej Dzieje do dziś, Tacy Najbardziej Wpływowi, bez KTÓRYCH… I „ustaliliśmy” co następuje: BEATLES, ROLLING STONES, BOB DYLAN, JIMI HENDRIX… i długo mieliśmy problem z numerem 5, aż uznaliśmy że: DOORS. Ciekawa w tym „rankingu” jest Dominacja Amerykańska.

Jest Mnóstwo Artystów (poza Beatlesami), których Cenię, Słucham mam na Półce. Zespoły Lat 60. Progresja Lat 70. Ale zawsze próbuję wszystkim „sprzedać” Dobre Gitarowe Granie Lat 70. - WISHBONE ASH! - Kocham!

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Kwi 30, 2014 10:33 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 14, 2011 6:16 pm
Posty: 347
Miejscowość: Kołobrzeg
Właściwie to ja mam kilka i to będzie:

2.1-Pink Floyd
2.2-Bob Dylan
2.3-The Rolling Stones
2.4-Black Sabbath
2.5-Eric Clapton
2.6-Queen
2.7-Led Zeppelin
2.8-Genesis
2.9-AC/DC
2.10-The Doors
2.11-E.L.O

Aż 11 miejsc drugich, ale inaczej nie można :) .
Podoba mi się jeszcze Arzachel, ale oni tylko chyba wydali jeden album w 1969 roku, więc średnio się zaliczają.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Kwi 30, 2014 11:19 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Drugie miejsce z reguły zarezerwowane jest dla wszelakich pochodnych od The Beatles,
czyli Wings, oraz pozostałe, solowe odsłony naszej czwórki.
Ale gdybym miał wskazać tylko jeden zespół spoza, to bez wątpienia ELO
No i trochę o trzecich miejscach, wszak to też podium...tu "ex aequo-spęd" :wink:
Bardzo lubię Kansas(ale tylko lata 70-te) i CCR
Jako , że jestem dzieckiem lat osiemdziesiątych, to spory wpływ na mnie miał ówczesny heavy metal
AC/DC, Iron Maiden, Scorpions, Helloween (ale tak wielką miłościa tylko 4 pierwsze płyty :wink: )
Znacznie pózniej odkryłem dinozaurów hard rocka i cenię, choc nie aż tak namiętnie.
Wielu z Was wymienia Pink Floydów, Rolling Stonesów czy Queen, równiez doceniam, ale rzadko słucham.
Współcześnie odkryłem amerykańskie country( nie ma sensu wymieniać) i z względnie nowych rzeczy
to na pewno Gamma Ray, Kai Hansena i solowy John Fogerty.
Na marginesie, z polskich numer 1 obecnie kapela, w której na basie, gra mój kumpel z podwórka, z którym to montowaliśmy
wspólne, pierwsze składy...Luxtorpeda
Sympatia oczywiście nie z urzędu, bo przekaz jest niesamowity. Jesli nie znacie, polecam!!!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Kwi 30, 2014 11:55 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Helter-Skelter napisał(a):
Bardzo lubię Kansas(ale tylko lata 70-te) i CCR

Popieram! U mnie Kansas i CCR to również (bardzo szerokie) spektrum tych NAJ-ulubionych. Creedence poza dyskusją! Ale widzę, że Twoje gusta tak trochę bardziej w stronę Ameryki ciążą: country, Kansas, CCR.
A tak odnośnie (wszechobenych) koneksji Beatlesowskich: Johnowi Fogerty’emu zdarzyło się spotkać na jednej scenie z George’m Harrisonem (+ jeszcze Dylan)
Jakość nienajlepsza, ale warto obejrzeć! – „improwizacja” tekstowa przy 8’10 :wink: i Dialog z Zimermannem od 13’00 – bezcenny! :)
http://www.youtube.com/watch?v=r23DKWvFb3k

I Fogertowy Klasyk!
http://www.youtube.com/watch?v=eX6bjr0crLI

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Kwi 30, 2014 12:22 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Argus9 napisał(a):
Ale widzę, że Twoje gusta tak trochę bardziej w stronę Ameryki ciążą: country, Kansas, CCR.


Taaa...oczywiście poza ...niemieckim heavy metalem he,he
Na usprawiedliwienie mam tylko to, że Kai Hansen, jak i wczesne Helloween to ...Hamburczycy :wink:
Noo, ale jeszcze drugie miejsce, to przecież... Birmingham :D

Cytuj:
A tak odnośnie (wszechobenych) koneksji Beatlesowskich: Johnowi Fogerty’emu zdarzyło się spotkać na jednej scenie z George’m Harrisonem (+ jeszcze Dylan)
Jakość nienajlepsza, ale warto obejrzeć! – „improwizacja” tekstowa przy 8’10 :wink: i Dialog z Zimermannem od 13’00 – bezcenny! :)


Tak, znam tę muzyczna "widokówkę", żałuję tylko, że jakoś mój Macca nigdy się nie dobrał z Fogertym, dwa takie wokale...ech, żal

Cytuj:
I Fogertowy Klasyk!


Z ostatniej duetowej płytki tez niezła wersja

https://www.youtube.com/watch?v=G7vFo8RoEeY


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 02, 2014 1:35 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
1. The Beatles (razem z Tonym Sheridanem, exBeatles, Wings i Travelling Wilburys)

Numerem jeden zawsze byli dla mnie The Beatles. Pozostałej części muzyki nigdy nie klasyfikowałem. Żadne wydarzenie muzyczne ani żaden artysta nie był tak obszerny i długotrwały aby można je porównywać z The Beatles - oczywiście dla mnie. Spróbuję jednak wytypować własny mini-ranking :D

Kiedy wreszcie zdobyłem ostatni album z oficjalnej dyskografii The Beatles ogarnęło mnie przerażenie. Nie zdawałem sobie wówczas sprawy z ilości nagrań solowych jak również z ich całkiem dobrej jakości. Znałem małą część i sądziłem, że to większość. Poza tym w tamtych czasach solowe albumy wydawały się nie do zdobycia przez ich małą popularność. Rozpocząłem poszukiwania "zamiennika". Wyszedłem z założenia, że bitlesi mogli tylko w ograniczonym stopniu różnić się brzmieniem od innych artystów z ich czasów. Pierwszym strzałem byli oczywiście The Rolling Stones - niestety zawiedli. Dobry zespół ale brak tej magii. Jimi Hendrix, Janis Joplin, The Doors, Eric Clapton - zupełne pudło. Animalsi okazali się dobrzy jako ciekawostka. Wykonali wiele utworów z repertuaru The Beatles i można je porównać.

I wtedy sięgnąłem po moją starą składankę przebojów z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych i poszedłem tym tropem. Muszę tutaj wyjaśnić, że The Beatles przyciągnął mnie swoim wczesnym brzmieniem, takim jak na albumach The Beatles First, Please Please Me i With The Beatles. Takiej muzyki szukałem. I znalazłem! Najpierw zachwyciłem się Gerry And The Pacemakers potem Dave Clarck Five. Jednak prawdziwym szokiem był dla mnie moment, kiedy po raz pierwszy usłyszałem wczesne albumy zespołu wykonującego utwór I Can't Let Go. Znałem tę piosenkę od dawna i długo łudziłem się, że może wykonują ją bitlesi. Ta sama harmonia, dwóch głównych wykonawców śpiewa głosami podobnymi do Johna i Paula. No i sama piosenka równie dobra jak The Beatles. Pasowałaby mi na album Revolver, gdzieś w okolice Got To Get You Into My Life. A zatem przedstawiam mój numer dwa:

2. The Hollies

Najlepiej zacząć od drugiego albumu "In The Hollies Style". Pierwszy jest trochę bardziej zbliżony do wczesnych The Rolling Stones. Uwagę zwraca wysoki poziom umiejętności instrumentalistów. W porównaniu z The Beatles czy The Rolling Stones są wręcz perfekcyjni. Ale może właśnie dlatego nie byli wystarczająco kreatywni aby im zagrozić? Znakomite rozszerzenie twórczości The Beatles. Warto również sięgnąć po solową twórczość członków zespołu, szczególnie Grahama Nash'a.

3. Marek Biliński

Bezpretensjonalna muzyka dobra na każdą okazję i dla każdego. Doskonały nastrój.

4. DDT

Zespół bardzo popularny u naszych wschodnich sąsiadów. Jego założyciel i wokalista Jurij Szewczuk ("Juju") przyznaje się do fascynacji The Beatles, nawiązania do bitlesów występują również w kilku piosenkach. Polecam dla miłośników trochę mocniejszego brzmienia.

5. Die Puhdys

Wysokie miejsce głównie przez ich płytę z 1977 roku zawierającą standardy rockandrollowe w ich znakomitym wykonaniu. Tym niemniej cała pozostała część ich dyskografii również jest niezła.

6. Dwa plus jeden
7. Christie

Gdyby tylko Jeff wydał trochę więcej...

8. Roxette, Cranberries, Abba
9. David Bowie, The Rolling Stones, Yes
10. Kazik, Kult

Oraz artyści, których bardzo cenię ale trudno byłoby mi ułożyć dla nich sensowny ranking:

Dave Clarck Five, Gerry And The Pacemakers, Mungo Jerry, Animals, Jethro Tull
Czesław Niemen, Andrzej Rosiewicz, Lady Pank,
Hawkwind, Megadeth, Black Sabbath, Deep Purple, Tankard
Mylene Farmer, Dschinghis Khan, Modern Talking,
i na pewno wielu jeszcze pominąłem...


Załączniki:
Komentarz do pliku: The Hollies
Hollies.jpg
Hollies.jpg [ 49.07 KiB | Obejrzany 8050 razy ]
Komentarz do pliku: Die Puhdys
puhdys.jpg
puhdys.jpg [ 75.44 KiB | Obejrzany 8050 razy ]
Komentarz do pliku: DDT
ddtkoncert.jpg
ddtkoncert.jpg [ 54.31 KiB | Obejrzany 8050 razy ]

_________________
you can boogie if you try
Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 02, 2014 7:25 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
svarog napisał(a):
8. Roxette


Mam olbrzymi sentyment. Do wielu utworów.

svarog napisał(a):
Megadeth


O, to bardzo ciekawe :) U mnie łapią się do top 10. Które plyty / utwory najbardziej lubisz?

svarog napisał(a):
Mylene Farmer


Kiedyś bardzo lubiłem. Francuzki język jest piękny i bardzo pasuje do spokojnej muzyki.

Najbardziej jednak zaskoczył mnie Winter Rose wymieniając Arzachela - płytę-wzorzec psychodelicznego grania.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 02, 2014 9:08 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
Yer Blue napisał(a):
O, to bardzo ciekawe U mnie łapią się do top 10. Które plyty / utwory najbardziej lubisz?


Stanowczo "Rust In Peace" :D

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Maj 02, 2014 11:19 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
No i pięknie. Moja ulubiona płyta metalowa ever :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Maj 03, 2014 2:58 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Kwi 13, 2014 6:57 pm
Posty: 58
1. Pink Floyd i The Beatles
2. Genesis


Ostatnio edytowany przez Fearless. Czw Sty 08, 2015 4:55 pm, edytowano w sumie 3 razy

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Maj 04, 2014 1:51 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 14, 2011 6:16 pm
Posty: 347
Miejscowość: Kołobrzeg
Yer Blue napisał(a):

Najbardziej jednak zaskoczył mnie Winter Rose wymieniając Arzachela - płytę-wzorzec psychodelicznego grania.


Niestety nie miałem okazji kupić tego albumu, bo jest rzadki, ale znam go w całości z internetu, postaram się zerknąć, czy jest gdzieś dostępny.
Moje 3 ulubione to:
1.Garden Of Earthly Delights
2.Azatoth
3.Queen St. Gang

Jeszcze tak przy okazji-nie wydaje się wam, że słuchając płyty Trespass Genesis, słucha się właściwie innego zespołu niż na Nursery Cryme ?
Uważam, że Ant Phillips i John Mayhew nie są tacy dobrzy jak ich zastępcy, bo jak dla mnie Phil Collins to jeden z najlepszych perkusistów, a Steve Hackett, też jest bardzo dobry.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Maj 04, 2014 3:45 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
winter rose napisał(a):
Niestety nie miałem okazji kupić tego albumu, bo jest rzadki, ale znam go w całości z internetu, postaram się zerknąć, czy jest gdzieś dostępny.
Moje 3 ulubione to:
1.Garden Of Earthly Delights
2.Azatoth
3.Queen St. Gang

Jeszcze tak przy okazji-nie wydaje się wam, że słuchając płyty Trespass Genesis, słucha się właściwie innego zespołu niż na Nursery Cryme ?
Uważam, że Ant Phillips i John Mayhew nie są tacy dobrzy jak ich zastępcy, bo jak dla mnie Phil Collins to jeden z najlepszych perkusistów, a Steve Hackett, też jest bardzo dobry.


Winter małolacie :) , jesteś niesamowity! Arzachel to jeden z moich wielkich faworytów w kategorii " płyty mało znane". Steve Hackett jest bardzo dobry , a jutro "sprawdzę'' czy tak jest na koncercie w Zabrzu. Czekam niecierpliwie m.in.na Firth Of Fifth".


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Maj 04, 2014 3:49 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Yer Blue napisał(a):
Najbardziej jednak zaskoczył mnie Winter Rose wymieniając Arzachela - płytę-wzorzec psychodelicznego grania.


Nooo , Piotrze i tu masz w 100% rację. "Podziemny'' kanon.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Maj 04, 2014 3:57 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
svarog napisał(a):
7. Christie
Gdyby tylko Jeff wydał trochę więcej...

Też lubię Christie i też zawsze żałowałem, że tego tak mało. Być może nie wiesz, ale jednak ostatnio ilość nagrań Jeffa dostępnych na płytach mocno się powiększyła.

Wszystko co jest obecnie dostępne wygląda następująco:

* Pierwszy album ‘Christie’ (1970)
* Drugi album ‘For All Mankind’ (1971) - na CD z 8 bonusami (nagrania singlowe)

I (jak wiadomo) przez całe lata to było wszystko co było oficjalnie dostępne (łącznie 31 utworów)

Aż pojawiły się 2 podwójne albumy:
* Jeff Christie - 'Outer Limits / Floored Masters-Past Imperfect’ (2008). Na pierwszym CD 22 piosenki z lat 1966-68 zespołu Outer Limits - grupy Jeffa przed powstaniem zespołu Christie, a na drugim CD 21 solowych utworów Jeffa z lat 1978-80.
* Christie - 'No Turn Unstoned’ (2012) - na dwóch CD 40 nagrań demo zespołu Christie z lat 1971-81.

A to już daje w sumie 114 utworów spod znaku Jeffa Christie :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 209 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY