www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
Nowosolski Fan Club The Beatles https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=32&t=3075 |
Strona 49 z 66 |
Autor: | bobski66 [ Pią Sie 30, 2019 1:25 am ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Nowhere Man 1965 napisał(a): Gazetki na grubszym papierze... Dla mnie ogolnie forma jest wazna bo to zawsze przyjemnie sie cos bierze do reki co aldnie wwyglada. Ja nieustety "profanuje" czasami gazetki bo brakujace numery drukuje sobie ze skanow i na "ameraykanskim" firmacie "Letter". Krotszy i troche wezszy niz A4 to taz. 11x8,5... cala oczywiscie.. Postaram się podesłać Ci gazetki z serca "matki" czyli w lepszej rozdzielczości i jakości, oraz w grubszym trochę formacie. Wiem, że treść jest najważniejsza, lecz jeśli obok "majaczy" jakiejś słabej jakości obrazek, efekt całości może być średni. |
Autor: | Rita [ Nie Wrz 01, 2019 8:48 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Podoba mi się pomysł z grubszym papierem Robercie! |
Autor: | bobski66 [ Nie Wrz 01, 2019 10:48 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Rita napisał(a): Podoba mi się pomysł z grubszym papierem Robercie! Dziękuję, że napisałaś. Trzeba iść do przodu, format i "kolory" bez zmian. |
Autor: | dr Maxwell [ Śro Wrz 04, 2019 6:12 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
A propos recenzji Yer Blue i "Good Night'': ''...utwór sam w sobie raczej bez rewelacji, myślę, że Ringo trochę go osłabia (z Johnem na wokalu na pewno nabrałby powagi...) Jakiej powagi? Końca świata dla każdego? Obudźcie się? Szczypty poważnej psychodelii? Poważnego straszenia dzieci? Rewolucji do poduchy na dobranoc? (rozważania typu ''in albo out?) Więcej poważnego ciepła na dobranoc? |
Autor: | dr Maxwell [ Śro Wrz 04, 2019 6:30 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Jeszce jedno spostrzeżenie Yer Blue( nie tylko moje), tym razem o The Ballad of John and Yoko: ''... jest to rzadki przykład utworu Beatlesów, który dotąd mi się nie znudził''. Wniosek? Większość się Tobie znudziła? |
Autor: | Yer Blue [ Czw Wrz 05, 2019 1:25 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
dr Maxwell napisał(a): A propos recenzji Yer Blue i "Good Night'': ''...utwór sam w sobie raczej bez rewelacji, myślę, że Ringo trochę go osłabia (z Johnem na wokalu na pewno nabrałby powagi...) Jakiej powagi? Końca świata dla każdego? Obudźcie się? Szczypty poważnej psychodelii? Poważnego straszenia dzieci? Rewolucji do poduchy na dobranoc? (rozważania typu ''in albo out?) Więcej poważnego ciepła na dobranoc? Normalnej. Takiej jaką mamy choćby w innej kołysance dla synka Johna - Beautiful Boy. Gdyby Good Night śpiewał John wydźwięk tych banalnych słów mógłby być bardziej wzruszający. Ringo ze swoim głosem, ze wsparciem disneyowego aranżu to jest cieplutka bułeczka dr Maxwell napisał(a): Jeszce jedno spostrzeżenie Yer Blue( nie tylko moje), tym razem o The Ballad of John and Yoko: ''... jest to rzadki przykład utworu Beatlesów, który dotąd mi się nie znudził''. Wniosek? Większość się Tobie znudziła? Znudziła i potrzebuję odpoczynku od tej muzyki, niektórych piosenek, nawet całych płyt nie słuchałem od lat. A Ty masz ciągle świeżość ze słuchania Beatlesów i nie robisz sobie przerw od słuchania ich muzyki? |
Autor: | dr Maxwell [ Czw Wrz 05, 2019 3:05 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
The Ballad of John and Yoko jest jedną z NIELICZNYCH kompozycji, która się Tobie nie znudziła, a wyceniłeś na 8. To skąd ten cały wysyp ocen od 8 do 10? |
Autor: | dr Maxwell [ Czw Wrz 05, 2019 3:18 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Yer Blue napisał(a): A Ty masz ciągle świeżość ze słuchania Beatlesów i nie robisz sobie przerw od słuchania ich muzyki? Oczywiście, że robię. Jest tyle dobrej muzyki poza Beatlesami i innych hobbystycznych zajęć, ale żeby WIĘKSZOŚĆ mi się znudziła, to nie... |
Autor: | Yer Blue [ Czw Wrz 05, 2019 5:11 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
dr Maxwell napisał(a): The Ballad of John and Yoko jest jedną z NIELICZNYCH kompozycji, która się Tobie nie znudziła, a wyceniłeś na 8. To skąd ten cały wysyp ocen od 8 do 10? Zmęczenie materiału, że tak to ujmę nie ma nic do rzeczywistej jakości. Słuchanie przykładowo Let It Be czy Help! jest dla mnie dość męczące, ale są to utwory wybitne i moje znudzenie nimi nie wpływa na moją ich ocenę, tylko na częstotliwość słuchania. Ballada o Johnie i Yoko jest w bardzo wąskim gronie utworów, które mi się jeszcze nie przejadły (jest ich ok 20-30) i czasem nawet oddzielnie potrafię włączyć, ale nadal uważam, że to "tylko" bardzo dobry utwór, nie zasługujący na więcej jak na 8. Już wszystko jasne? |
Autor: | dr Maxwell [ Czw Wrz 05, 2019 7:01 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Yer Blue napisał(a): Zmęczenie materiału, że tak to ujmę nie ma nic do rzeczywistej jakości. Słuchanie przykładowo Let It Be czy Help! jest dla mnie dość męczące, ale są to utwory wybitne i moje znudzenie nimi nie wpływa na moją ich ocenę, tylko na częstotliwość słuchania. Dobrze, że tym razem nie posłużyłeś się kolejnym tańcem słów jak czasami bywało...Wszystko jasne, chociaż do dzisiaj przypuszczałem, że wszystkie Twoje oceny są odzwierciedleniem ducha w momencie pisania. Rozumiem, że przy kolejnych ocenach poszczególnych utworów posługiwać się będziesz zastrzeżeniem: już mnie nudzi, ale rzeczywistość podpowiada ocenę 9. Wówczas wszystko będzie jasne i czytelne. |
Autor: | bobski66 [ Pią Wrz 13, 2019 2:26 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Zaczynamy z Abbey Road. Na początek cztery pierwsze utwory. I postarajmy się zdążyć na 26 września. Fajnie by było gdyby udało się wydać najnowszy numer gazetki w 50 rocznicę wydania albumu. |
Autor: | dr Maxwell [ Nie Wrz 15, 2019 5:42 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Nie ukrywam, że Abbey Road to moja ukochana płyta The Beatles. W książce Wielka rock encyklopedia, autor Wiesław Weiss we wstępie napisał m.in. ''Nie mam wątpliwości, że Wielka rock encyklopedia, tak jak i inne moje książki, nie powstałaby, gdybym przed laty nie włączył Trójki i nie usłyszał Piotra Kaczkowskiego zapowiadającego niezwykłą płytę niezwykłego zespołu - ''Abbey Road'' The Beatles...'' |
Autor: | bobski66 [ Nie Wrz 15, 2019 6:27 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
dr Maxwell napisał(a): Nie ukrywam, że Abbey Road to moja ukochana płyta The Beatles. W książce Wielka rock encyklopedia, autor Wiesław Weiss we wstępie napisał m.in. ''Nie mam wątpliwości, że Wielka rock encyklopedia, tak jak i inne moje książki, nie powstałaby, gdybym przed laty nie włączył Trójki i nie usłyszał Piotra Kaczkowskiego zapowiadającego niezwykłą płytę niezwykłego zespołu - ''Abbey Road'' The Beatles...'' Pięknie napisane. To również moja ulubiona płyta, która według mnie nie ma słabszych "momentów", choć muzyka na niej zawarta jest tak różna. Niesamowite, że tak bardzo różni się od "Let it Be" choć obie powstawały w bliskim sobie czasie. |
Autor: | svarog [ Wto Wrz 17, 2019 12:07 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Yer Blue napisał(a): Ringo ze swoim głosem, ze wsparciem disneyowego aranżu to jest cieplutka bułeczka Zawsze byłem pełen podziwu dla tej piosenki. Dopóki znałem tylko wersję wydaną na płycie wydawało mi się, że Ringo błyszczy swoim wokalem. Pasuje idealnie do tej aranżacji. Cały utwór robi wrażenie jakby to nie był ten zespół tylko zabłąkana piosenka nagrana przez jakiegoś innego, starszego wykonawcy i to przed wojną Ale na tym albumie to normalne Trochę zmieniłem zdanie po zapoznaniu się z Antologią. Surowa wersja bez smyczków obnażyła jak wiele producent musiał przykryć... I doszedłem do wniosku, że w takiej wersji lepiej sprawdziłby się John. Przywołane przez Yer Blue skojarzenie z Beautiful Boy daje mi jeszcze więcej do myślenia. dr Maxwell napisał(a): Jeszcze jedno spostrzeżenie Yer Blue( nie tylko moje), tym razem o The Ballad of John and Yoko: ''... jest to rzadki przykład utworu Beatlesów, który dotąd mi się nie znudził''. Nie sformułowałbym tego tak drastycznie ale muszę przyznać, że piosenki z tego singla za każdym razem odkrywam na nowo... Całkiem porządne piosenki ukryte na Past Masters między dużo bardziej osłuchanymi przebojami - np. Don't Let Me Down słyszane w tylu wersjach. Ale najbardziej ten brak osłuchania dotyczy Old Brown Shoe. bobski66 napisał(a): Niesamowite, że tak bardzo różni się od "Let it Be" choć obie powstawały w bliskim sobie czasie. Let It Be wydaje się wręcz odrzutem przy Abbey Road. Może dlatego, że w zamiarach miał to być tylko materiał do filmu lub koncertu a nie na prawdziwy album? Z drugiej strony odczuwam ogromną różnicę nastrojów - zawarte na Let It Be piosenki Paula - czyli utwór tytułowy oraz The Long And Winding Road są bardzo poważne i smutne, Two Of Us jest smętne, I Me Mine pogrzebowe. Cała reszta nie daje rady tego zrównoważyć. |
Autor: | Nowhere Man 1965 [ Pon Wrz 23, 2019 1:14 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Swietyny pomysl z koszulkami. Oczywiscie sie pisze..a jaka cena? Mnie interesuje czarna. Odbior dopiero w przyszlym roku. I super Robert..tak dalej! |
Autor: | bobski66 [ Pon Wrz 23, 2019 2:04 pm ] |
Temat postu: | Re: Nowosolski Fan Club The Beatles |
Nowhere Man 1965 napisał(a): Swietyny pomysl z koszulkami. Oczywiscie sie pisze..a jaka cena? Mnie interesuje czarna. Odbior dopiero w przyszlym roku. I super Robert..tak dalej! Cena i jakość powinna być bardzo dobra. Koszulki będą prezentem na święta, jeśli projekt wypali. Wspominałeś o XXL więc sobie zanotuję. Czekam na kolejnych chętnych. |
Strona 49 z 66 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |