Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Moje szaleństwo na punkcie Beatlesów zaczęło się, gdy na angielskim nauczycielka włączyła nam "Mr Postman", tyle, że w innym wykonaniu. Bardzo spodobała mi się ta piosenka. Wiedziałam, że mam w domu kilka ich płyt, więc postanowiłam jej poszukać i przesłuchać oryginał.. Gdy ją właczyłam, zatkało mnie ... Od tamtej pory mam kota na ich punkcie...

Rozumiem, też miałem kiedyś fioła na p-cie postmana, miałem w ogóle (zresztą do dzisiaj), że maniacko aż do obrzydenia słuchałem jakiegoś kawałka, z postmanem tak własnie było

MichMistrz

mnie zarazil ten postujacy wyzej

Mój pierwszy raz z Beatlesami byl dość śmieszny bo kupując z mamą w supermarkecie jakiś towar dostałyśmy gratis płytę ,,Let it be" jak ją potem puściłam w domu to od razu dotarło do mnie ,że te utwory są niezwykle piękne. Bez przerwy sobie to odsłuchiwalam.

Asiu, gdzie jest ten hipermarket? :)