Na pozór nic nie łączy Yasudy Zenjiroō, japońskiego bankiera z XIX wieku, z brytyjskim bogiem rocka i idolem zrewoltowanej młodzieży. A jednak ciarki przechodzą po plecach. Pochodzący z rodziny zubożałych samurajów Yasuda stał się swoistym idolem dla dawnych Japończyków. Stworzył jeden z pierwszych zaibatsu – finansowych karteli rodzinnych. Był cesarskim bankierem i twórcą jednej z dwóch największych dziś potęg usług finansowych kraju oraz wielkiego towarzystwa ubezpieczeniowego. W czasie wolnym od pracy tworzył wiersze i muzykę. Jak pisze Philip Norman w książce „John Lennon. Życie”, która właśnie ukazuje się w Polsce, portrety Yasudy wieszano w domach jako natchnienie dla młodzieży...
Całość artykułu (autorstwa Filipa Łobodzińskiego) dotycząca rodzinych powiązań i korzeni Johna Lennona, udostępniona jest na na stronie tygodnika Newsweek pod adresem
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/ ... na,64809,1pozdrawiam
macho