www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Grey Album (Jay-Z (prod. Danger Mouse))
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=28&t=277
Strona 1 z 1

Autor:  Pajdek [ Pią Lut 20, 2004 7:34 pm ]
Temat postu:  Grey Album (Jay-Z (prod. Danger Mouse))

Jak kogoś ciekawi to tu ma do ściągnięcia:

http://www.adayinthelife.whad.pl/Grey_Album.zip

Uwaga!
Spakowane zipem prawie 70mb.
Potrzymam kilka tygodni, ale proszę się streszczać ze ściąganiem ;-)

Na Kazie, Osłach i pochodnych przeważnie fake albo najczęściej szybko usuwają. Nie wiem o co to całe zamieszanie...

Autor:  macho [ Pią Lut 20, 2004 9:11 pm ]
Temat postu: 

Dzieki Pajdek. Zaczynam. Szacowany pozostały czas: 6 godz. 55 min :lol:

pozdrawiam

Autor:  beatles [ Nie Lut 22, 2004 12:38 am ]
Temat postu:  O JEZU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zrzuciłem to sobie w godzinkę ,bedę musiał to jakoś przetrawić................ . Dzięki,a gdzie można dostać okładkę o ile takowa jest . na razie nie będę się wypowiadał co do muzy........ :shock: pozdrawiam

Autor:  Pajdek [ Nie Lut 22, 2004 3:00 am ]
Temat postu:  Re: O JEZU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

beatles napisał(a):
Zrzuciłem to sobie w godzinkę ,bedę musiał to jakoś przetrawić................ . Dzięki,a gdzie można dostać okładkę o ile takowa jest . na razie nie będę się wypowiadał co do muzy........ :shock: pozdrawiam


No okładki niestety nie posiadam.
Jak ktoś wejdzie w posiadanie to prosiłbym ;)

btw. to ciekawi mnie co myślicie o tych mixach.

Autor:  walrus [ Pon Lut 23, 2004 1:43 pm ]
Temat postu:  Re: Grey Album (Jay-Z (prod. Danger Mouse))

no jak dla mnie to z lekka trąci profanacją...;-) ten poszarpany i rwany podkład i do tego wszystkiego ten murzyński(chyba) bezsensowny bełkot... raczej się do czegoś takiego nie przekonam...
ale przynajmniej to jakaś ciekawostka przyrodnicza ;-)

Autor:  Adam_S [ Pon Lut 23, 2004 3:30 pm ]
Temat postu: 

Uch, tego się nie da słuchać :? Jeszcze jak usłyszałem na początku charakterystyczne dźwięki, liczyłem, że coś z tego wyjdzie... ale jak facet się wrył z takim monotonnym, nudnym wokalem to zaraz wyłączyłem.Przecież ten wokal tam ni przypiął ni przyłatał :!: Odradzam jakikolwiek kontakt z tym "dziełem".

Autor:  beatles [ Wto Lut 24, 2004 2:55 pm ]
Temat postu:  Boże Widzisz A Nie Grzmisz

Lennon z Harrisonem krecą się w grobach z prędkością światła.................
to co usłyszałem poraziło mnie :shock: w niedzielny poranek i z tego powodu pojechałem wykąpac się w jeziorze aby odreagowac (POWAGA).....
nie mam pojecia jak nazwać to co zrobiono z muzyką dodając plemienne brzmienie z nad rzeki Kongo Bolongo, dla mnie tragedia ,kiedy dałem przesłuchać to specjaliscie od j. angielskiego ,też był w szoku z racji tego że ,uwielbia zwłaszcza biały album a to co nałożono tam w kwestii słownej jest tragedią nawet nie w jednym akcie.
Jeśli amerykańce kochają taką muzę o ile to jest muza , no chyba że to folklor regionalny to wyrazy współczucia dla kolekcjonerów prawdziwej muzyki w stanach.
Podsumowując - PROFANACJA :evil: :twisted:

Autor:  greg [ Czw Lut 26, 2004 9:34 pm ]
Temat postu: 

powiem tak....z kazy wzialem kilka kawalkow, przesluchalem....bylo...smiesznie, faktycznie dziwne to, kompletnie sie nie zgrywa ten facet z podkladem... ale komus moze sie to podobac, ktos sie nameczyl by to zrobic, a przede wszystkim kogos zainspirowala muzyka TB i pomyslal ze moze by cos takiego brzmialo fajnie... ja to w zasadzie popieram, choc utworki mi sie nie podobaly, dlatego , nienajezdzajmy tak na to...bo w koncu ... o gustach sie nie dyskutuje... a to dzielo jakby na to nie patrzec przypomina o bitelsach, tych z Bialego albumu, ktorzy nie sa kojarzeni przez przecietnego zjadacza chleba (mam na mysli stereotyp garniturow + she loves you, all you need is love, i want to hold..., help - nie umniejszajac tym utworom oczywiscie, ktory pokutuje w dzisiejszym spolczenstwie)

Autor:  Eleanor Rigby [ Wto Mar 02, 2004 7:08 pm ]
Temat postu:  Re: Boże Widzisz A Nie Grzmisz

beatles napisał(a):
Podsumowując - PROFANACJA :evil: :twisted:

Dokładnie tak - miałam napisać w tym temacie to samo, ale jak zawsze się spóźniłam ;)
...choć muszę przyznać, ze sama idea zła nie jest :)
pozdrawiam!!!

Autor:  Lucek [ Nie Mar 07, 2004 3:39 pm ]
Temat postu: 

Tylko jedno słowo ciśnie mi się na usta: Profanacja :!: :evil: :!: :evil:

Autor:  polythenepam_ [ Pon Mar 08, 2004 11:56 pm ]
Temat postu: 

jay z to ponoć najbogatszy raper na świecie
a moim zdaniem za to co zrobił z tymi piosenkami (pociął, zniszczył, okaleczył i dodał swój niedorozwinięty rapo-śpier) powinien trafić do paki :evil:
tak potwornej profanacji nie widziałam jeszcze. juz wiem, że britney spears śpiewająca "i love rock'nroll" jest aniołem i znawcą muzyki w porównaniu z tym facetem.

Autor:  beatles [ Śro Mar 10, 2004 8:45 pm ]
Temat postu:  Britney - aniołek

polythenepam_ napisał(a):
juz wiem, że britney spears śpiewająca "i love rock'nroll" jest aniołem i znawcą muzyki w porównaniu z tym facetem.


Co do Britney Spears ,chciałem dodać że górę biorą zwłaszcza walory estetyczne....

Autor:  macho [ Czw Cze 16, 2005 7:53 pm ]
Temat postu: 

Zobaczcie sobie teledysk....mowcie co chcecie, ale mnie sie podoba montaz :wink: Ringo szoruje winyle a Lennon z gracja kręci sie na głowie :wink: A Wy co sądzicie?

pozdrawiam

ps. po szybkim wybraniu oprogramowania do ogladania i wskazaniu rodzaju łacza..wystarczy kliknac na nazwe i powinno sie wlaczyc :wink:

Autor:  McCartney [ Czw Cze 16, 2005 9:49 pm ]
Temat postu: 

Bardzo fajnie zmontowany klip. Naprawde świetna robota

Autor:  Gość [ Pią Cze 17, 2005 12:25 am ]
Temat postu: 

Świetny teledysk i świetna muzyka ;)
A tak na serio, to był pierwszy hip-hopowy kawałek, który oglądałem z takim zainteresowaniem. I oglądałem go nawet dwa razy :)
W pierwszej chwili wydawało mi się, że to Harrison kręci się na głowie (z tyłu wygląda jak George, a i babeczka zabiera od niego gitarę Gretscha a nie Rickenbakera), no ale jak pokazali twarz Johna, to wszystko stało się jasne. W dodatku George i Paul zapadli się pod scenę.
DJ Ringo...
No i ta mina Spinettiego :)
Dzięki macho!
Pozdrawiam
gietek

Autor:  McCartney [ Pią Cze 17, 2005 2:55 pm ]
Temat postu: 

Gietku a mi się mimo wszystko wydaje że zabiera mu nie Gretscha (bo to Cudo i obiekt moich marzeń rozpoznam zawsze :) ) ale nędzną kopie jakiegos Les Paula (nie wiadomo dlaczego)

ale mniejsza z tym... Macho jeszcze raz wielkie dzięki za ten klip znowu obejrzałem go dziś 3 razy :)

pozdrawiam

Autor:  walrus [ Wto Cze 21, 2005 8:58 am ]
Temat postu: 

Skoro przy klipach jesteśmy... Maxwell's Silver Hammer w wersji hardcore;-) : http://uploads.ungrounded.net/239000/239712_the_Maxwell_Edison_Story.s.swf

Autor:  macho [ Wto Cze 21, 2005 11:00 am ]
Temat postu: 

Świetnie zrobione :wink:

Wielkie dzieki za link Morsie.....

pozdrawiam

Autor:  walrus [ Wto Cze 21, 2005 1:07 pm ]
Temat postu: 

macho napisał(a):
Świetnie zrobione :wink:

Wielkie dzieki za link Morsie.....

pozdrawiam


Prosze bardzo Macho :-) Nie ma to jak krwawe kreskówki ;-) że wspomnę np. serię Happy Tree Friends :-)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/