Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 12:18 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 18 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 8:32 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
Wczorajszy wieczór stał pod znakiem The Beatles! Wszystko za sprawą niespodzianki jaką sprawiło swoim słuchaczom Polskie Radio. W cyklicznej audycji "Lista osobista" Piotra Metza, nadawanej na antenie 3 programu, zjawił się Tymon Tymański by wspólnie z redaktorem opowiedzieć o swojej pasji i miłości do zespołu The Beatles!

W trwającym niemal trzy godziny spotkaniu można było usłyszeć wiele opowieści o tym co muzyka daje naszym bohaterom, jak jest przez nich interpretowana i odbierana. Autorzy audycji wzięli się też za analizę beatlesowskich płyt (głównie Białego Albumu) oraz przytoczyli wiele faktów związanych z historią TB. Nie zabrakło również muzyki...

Jeśli ktoś nie miał okazji słuchać...zapraszam do ściągania. Warto :wink:

Godzina 1: http://www.sendspace.com/file/aqe59p
Godzina 2: http://www.sendspace.com/file/u7erwp
Godzina 3: http://www.sendspace.com/file/wtmf62

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 9:01 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Krótko mówiac te 3 godzinki to najlepsza audycja jaką słyszałem w radiu, może sie naraże ale Trojka ostatnio nie zabiła mnie jakos specjalnie poziomem, nawet Metzowe programy. Za to ten mnie zaciekawił od pierwszej gadki Tymona, od razu konkret i przyśpieszenie słowne (czasem az za duże ;)), opowiadał jak nawiedzony, padło dużo mocnych i dajacych do myślenia zagadnień. Poza tym program ułozył sie pod moje widzimisie - w roli głownej Biały Album - najlepsza płyta Tymona. Jako faworyt Happiness. Mało gadania o megapopularnym Abbey Road, duzo ciepłych słów o Plastic Ono Band, All Things Must Pass i Harrisonie jako tworci i gitarzyscie. Generalnie wszystko to co chciałem od Tymona usłyszec. Dzieki Bracie za cynk, odpaliłem radio pierwszy raz od 2 lat ale w idelanym momencie.
Metz totalnie zginął w tej audycji, wrecz zadawał pytaia dla Tymona niż wdzieczył sie na mądrości - nie tym razem miał zbyt wygadanego i oczytanego rozmowce ;) Najbardziej powaliło mnie to jak Tymon imitowal róznice w sposobie gry Johna i Paula na gitarze, takie szczegóły, że nawet bym nie pomyślał o ich istnieniu. Tak naładował mnie ten program, że az chyba znow zaczne słuchac Fabsów ;)

Polecam!

PS. Tylko trzeba przywyknac do tymonowskiego gadania i liczyc sie z tym, że nie wszystko sie rozszyfruje ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 9:20 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
To ja wystosuję dwa ostrzeżenia:

1. Tymański nie umie mówić po polsku, najwyżej po polskiemu ("wiesz", "prawda"). Do tego dochodzi zabójcze tempo i lewa dykcja. To nie człowiek do radia.

2. Tymański ma określone zdanie na jakiś temat i na pewno wszyscy mają takie samo. A jak nie mają to będą mieć ;) On WIE, że nikt nie lubi biednego Ringo, że George nie był wirtuozem takim, jak Paul, że remastery są nic nie warte... A najlepiej wie wszystko jego syn :twisted:

Z tych dwóch powodów fatalnie się gościa słucha. Fajnie było usłyszeć tak kolosalną audycję o TB w Święta w Trójce, ale... w trzeciej godzinie ledwo powstrzymywałam się, żeby na Tymańskiego nie wcisnąć przycisku MUTE. Powstrzymywałam się tylko dlatego, że stwierdziłam, że chłop się już bardziej pogrążyć nie może w moich oczach ;)

PS. Piotrek, rozumiem, że tyle piania na temat Białego nie mogło przejść niezauważone, bo pewnie tak samo bym zareagowała, gdyby piali o Let It Be ;) Ale zachwycać się Tymańskim - tego nie pojmę :)

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 9:37 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Matik napisał(a):
To ja wystosuję dwa ostrzeżenia:

1. Tymański nie umie mówić po polsku, najwyżej po polskiemu ("wiesz", "prawda"). Do tego dochodzi zabójcze tempo i lewa dykcja. To nie człowiek do radia.

2. Tymański ma określone zdanie na jakiś temat i na pewno wszyscy mają takie samo. A jak nie mają to będą mieć ;) On WIE, że nikt nie lubi biednego Ringo, że George nie był wirtuozem takim, jak Paul, że remastery są nic nie warte... A najlepiej wie wszystko jego syn :twisted:

Z tych dwóch powodów fatalnie się gościa słucha. Fajnie było usłyszeć tak kolosalną audycję o TB w Święta w Trójce, ale... w trzeciej godzinie ledwo powstrzymywałam się, żeby na Tymańskiego nie wcisnąć przycisku MUTE. Powstrzymywałam się tylko dlatego, że stwierdziłam, że chłop się już bardziej pogrążyć nie może w moich oczach ;)


Z tego co ja pamietam to najgorzej było chyba w okolicy godziny drugiej, gdzie ilośc zająknieć była troche za duza. Ale ja ubóstwiam Tymona za osobowość, to tak jakby oceniać Dylna po jego tragicznym wokalu, po prostu wybaczam mu jego ADHD w sposobie mówienia (ma sie wrażenie, że czasem Tymon chce powiedzeić trzy słowa naraz, a myśli juz o dziesiatym. ;)), zachwycam sie jego bogatym słownictwem, stylem, szczroscia, otwartoscia i przecholernie bogata wiedza muzyczna.

2. Nie dosłuchałas sie chyba..tak wirtuoz nie ten co Paula ale w swojej skromnosci i elegancji potrafi być lepszy, poza tym Harriego wyłącznie chwalil.
A remasterów nie kazdy musi lubić.
No i Ringo tez doceniał, podkreslał, że Beatle to taki mechanizm, w którym każda jego część stanowiła o jego wielkości. Tak lubi Besta ( ja tez!) i jego syn równiez - plus ode mnie.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 9:41 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Przykłady, które przywołałam, to nie są jego przekonania. Tymański to WIE, nie UWAŻA. Dlatego fatalnie mi się go słucha :)

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Gru 29, 2009 5:41 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Przesłuchałem sobie ze 2 razy ten trójkwy programik i mam takie jedno zdanko Tymona, które bym wkleił w złote ramki:
"W momencie gdy pierwszy raz wysłuchałem pierwszą stronę "Białego Albumu", skończyło sie moje dzieciństwo"
Uzmyslowniłem sobie, że miałem identycznie. :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Gru 30, 2009 2:12 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Dzięki za audycję. W końcu dzisiaj ją przesłuchałam. Naprawdę dawno nie słuchałam tak świetnej audycji o Beatlesach. Tymon może drażnić, to prawda, że nie ma radiowego głosu, gada jak nawiedzony, ale że mówi ciekawe rzeczy, można mu to wybaczyć. Dużo ciekawych i nowych rzeczy można się dowiedzieć. Słuchając tej audycji ma się wrażenie, że siedzi się ze znajomymi zagorzałymi fanami opowiadającymi smakowite kąski o Beatlesach. Super! Oby więcej takich programów.

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Gru 30, 2009 6:13 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Noelka napisał(a):
Słuchając tej audycji ma się wrażenie, że siedzi się ze znajomymi zagorzałymi fanami opowiadającymi smakowite kąski o Beatlesach. Super! Oby więcej takich programów.


Dokładnie Kasiu! Ma sie wrazenie, że Tymon zapomniał, że jest w radiu, otwiera sie i operuje słownictwem jak podczas rozmow przy piwie znajlepszym kumplem i dzieki temu brzmi to tak autentycznie, zreszta Tymon zawsze taki jest - po prostu niekonwencjonalny i szalony.
Pewnie, że ludzie jakoś tam super powazni i bez dystansu moga sie zrazic do Tymona, można oczywiście mu wytknac zbyt nerwowe i czasem nie wyraźne gadanie, ale pokazcie mi kogoś kto opowiada o Fabsach z taka pasja, miłoscia, ale tez z taka wiedza! Dla mnie to najwartościowsza audycja o Beatlach jaka słyszałem kiedykolwiek w radiu. Od razu odrzyła we mnie dosc zastygnieta ostatnimi czasy Beatlemania. Audycja spowodowała, że sie che po prostu o Beatlesach gadać, a kilka jego spostrzeżeń inspiruje by przemyśleć sobie w głowie kilka rzeczy. Z tego wszystkiego ułozyłem sobie trzecia plyte Białego Albumu, jaka Beatlesi mogliby wydać - wyszło mi coś takiego:

Strona A:
1. Not Guilty
2. Mean Mr. Mustard
3. Step Inside Love/Los Paranoias
4. Child Of nature
5. Polythene Pam
6. Hey Jude

Strona B:
6. Revolution
7. Circles
8. A case Of The Blues
9. Junk
10. Sour Milk sea
11. Heather
12. What's The New Mary Jane
13. Goodbye

Zestaw wg mnie jest FENOMENALNY! Polece kontrowersja, ale taki układ przebija pierwsza plyte Białego. Tam nie pasuja mi w ogole 2 utwory: Bungalow Bill i Don't Pass Me By, i jest kilka utworów zaledwie dobrych. Tutaj, pomijajac miniaturke Heather (śliczna zreszta) - same perełki! Osobiscie mam totalnego fioła na punkcie 3 nie wykorzstanych kompozycji George'a, Mary Jane, A case Of The Blues, no i oczywiscie Child Of Nature. Zasługuja wg mnie na 10 pkt. Hey Jude, Revolution - wiadomo klasyka (oba oceniam na 9), reszte na 8. Goodbye czy Junk to są ślicznosci, a Mustard i Pam wole 100 razy bardziej w wersjach białoalbumowych od Ebirołdowych, wg mnie Beatle zmarnowali 2 perełki. Kurde zestaw jest morderczy! Chociaz druga plyta Białego wypada w moich uszach jeszcze lepiej - ale tam jest wiekszosć moich faworytów w karierze Fabsów (Helter, Yer, Sadie, Long, Rev9), a średniaków żadnych.

Mam ochote wypalic ten zestaw na CD i tu mam pytanie przechodzace w prośbe:
Czy są może takie utwory jak -
Cirlcles
Sour Milk Sea
Child Of Nature,
A case Of The Blues
oraz Heather

- w przyzwoicie brzmiacych wersjach w MP3?
Ja mam niestety kiepskie, ale posiadam 2 pierwsze utwory w znakomitej jakosci - odczyszczone i podgłosnione (bez dodatków oczywiście), ale nie sa w MP3. Tego formatu nie potrafie zgrac na audio. Jesli ktoś ma w MP3 te 5 utworów w bardziej przystepnej jakości to byłbym wdzieczny.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Gru 30, 2009 8:08 pm 
Offline
młodszy fan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 18, 2008 10:54 pm
Posty: 29
Miejscowość: Kielce/Warszawa
Yer Blue napisał(a):
Cirlcles
A case Of The Blues
oraz Heather


pierwszy raz słyszę o takich piosenkach :shock: :P
:D


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 01, 2010 4:46 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
be a tleska napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Cirlcles
A case Of The Blues
oraz Heather


pierwszy raz słyszę o takich piosenkach :shock: :P
:D


Circles to klimatyczny psychodelik Harrisona cos jak Long Long Long - wyszło oficjalnie na "Gone Troppo" w 82 roku ale w zupełnie innej wersji.
A case Of The Blues to utwor Johna, muzycznie to niemal Working Class hero z dodatkiem bluesowych odcieni. Zaskakujaca sytuacja, bo ten utwor kompletnie przepadł, John nikomu go nie podarował ani sam do niego już nigdy nie wrocił. Dziwne, bo utwor jest kompletnie genialny, nikt mi tego nie podważy :)
Heather to miniaturka Paula - cos jak Take Me Back kończace Cry Baby Cry, tylko że dla mnie lepsza. Ostatecznie mozna zrozumiec, że Paul to porzucił.

Poszukaj tych utworów na YouTube i posłuchaj sobie.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 01, 2010 11:19 pm 
Offline
młodszy fan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 18, 2008 10:54 pm
Posty: 29
Miejscowość: Kielce/Warszawa
dzięki Yer Blue - już się zapoznałam z tymi piosenkami, oczywiście. :D
Nie myślałam, że mnie jeszcze coś beatlesowskiego zaskoczy, a tu proszę - tak niespodzianka dzięki Wam :)
Wszystkie trzy są super. 8)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 01, 2010 11:43 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lip 25, 2006 3:03 pm
Posty: 720
Miejscowość: Wieluń
Dzięki Macho. Super materiał.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 05, 2010 10:33 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
Dziś na stronie Trójki pojawiły się fragmenty audycji do odsłuchania:

Trudno znaleźć większych fanów The Beatles niż Piotr Metz i Tymon Tymański. Dziennikarz radiowej Trójki w grudniu zakończył swój cykl w którym codziennie o 7:35 prezentował historie poszczególnych utworów czwórki z Liverpoolu. Tymański z kolei nie raz dawał wyraz swojej fascynacji Żukami w piosenkach, na ostatniej płycie poświęcając kompozycję Pete'owi Bestowi, pierwszemu bębniarzowi The Beatles.

W specjalnym wydaniu trójkowej Listy Osobistej panowie w ciągu trzech godzin omówili najciekawsze ich zdaniem wątki twórczości największego zespołu świata. Oto fragmenty tej rozmowy, która spokojnie mogłaby trwać kolejne długie godziny.


http://www.polskieradio.pl/muzyka/polec ... ?id=129721

W opisach fragmentów audycji wkradł się jednak błąd. Piotr Metz i jego gość opowiadają o "White Album" a nie, jak wskazują na to opisy, o płycie "Abbey Road" :wink:

Dla zainteresowanych - zrzut nagrań ze strony Polskiego Radia. Fragmenty są opisane i posegregowane:

http://www.sendspace.com/file/bsxf3k

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sty 25, 2010 3:06 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Pobawiłem sie troche ostatnio w układanie płyty Beatlesów z solowych dokonań, jaka mogła wyjaśc po rozpadzie zespołu. Wiem, że to ma niewiele wspolnego z tematem ale pomysł wyszedł z tej trójkowej audycji.
Nie bardzo wychodziło mi sklecenie porzadnej płyty z dokonań z 70 roku, z 2 powodów: John był mało Beatlesowski, z Plastica tylko Hold On, Love i Look At Me dało by sie wykroić, zreszta same smęty. Poza tym Plastic działa jako całość, krojenie tej płyty jest bez sensu. Jeszcze gorzej jest z Paulem - wiekszosć kawałkow z jego debiutu brzmia zbyt surowo, sa jakby nie dokończone np. That's Would Be Something czy Ou You, mimo, że są swietne. Maybe I'm Amazed to troche za mało. Do tego dochodzi ogrom kompozycji George'a, zrobienie beatlesowskiej całości w 70 roku byłoby bardzo zachwiane proporcjonalnie. Próbowałem ale wychodzi kicha.
Za to rocznik 71 jest IDEALNY by z solowych płyt wyczarować prawdziwie beatlesowska płyte. Z jednym zakłamaniem, czyli zabieramy wiekszosć All Things Must Pass, ale mozna to darowac - płyta wyszła na 2 miesiace przed 71 rokiem. Do tego iscie beatlesowski John oraz 2 najlepsze solowe płyty Paula, no i bez wątpienia beatlesowskie też. Tak wiec jest z czego wybierac, oczywiscie w gre wchodzi podwojna plyta tyle jest świetnego materiału. Miałem zamysł by płyta była max różnorodna, by utwory obok siebie były z innej bajki, oraz żeby było wymieszanie twórców rzecz jasna. Proporcje leca po trzeciej częsci dla każdego, z lekkim faworyzowaniem George'a, którego i tak siłą rzeczy wiele znakomitych utworów trzeba było pominać by proporcje były równe. Zrezygnowałem oczywiscie z How Do You Sleep i Too Many People, na szczeście do najwybitniejszych nie należą. By wzmocnić Johna (ma najskromniejszy dorobek na ten rok) uwzgledniłem "Do The Oz", które też pochodzi z 71 roku. A i tak jego utworów jest o jeden mniej od pozostałej dwójki.
Potrzebowałem chyba z 2 tygodni by wypróbować jak najwiecej opcji, tak by te utwory sie do siebie po prostu kleiły, ostatecznie stanęło na tej kolejnosci:

CD1:
strona A:
1. Wah-Wah
2. Crippled Inside
3. Uncle Albert/Admiral Halsey
4. I'd Have You Anytime
5. Heart Of The Country
6. Do The Oz
7. Let It Down
Strona B:
8. 3 Legs
9. Oh My Love
10. Awaiting On You All
11. It Don't Come Easy
12. Tomorrow
13. Ballad of Sir Frankie Crisp (Let It Roll)
14. Gimmie Some Truth
15. Wild Life

CD2:
Strona A:
1. Imagine
2. My Sweet lord
3. Monkberry Moon Delight
4. How
5. Apple Scruffs
6. I Am Your Singer
7. It's So Hard
8. The Back Seat Of My Car
Strona B:
9. What Is Life
10. Jealous Guy
11. Another Day
12. Art Of Dying
13. Ram On
14. Oh Yoko
15. Isn't It a Pity (dłuższa wersja)

Powiem nieskromnie, że słucha mi sie tego cholernie dobrze, prawie jak Bialego Albumu, ciężko mi bedzie wrócić teraz do "Imagine" czy "Ram", tutaj jest niby to samo ale wszystko lepiej ze soba współgra. Ciekaw jestem Waszych opinii, zaprogramujcie taka kolejnosć i powiedzcie czy da sie tego słuchać?
Na pewno jakąs kontrowersja jest dodanie Do The Oz ze wzgledy na skrzeczacą Yoko, ale moim skromnym zdaniem tutaj akurat jej wokal robi fajne tło. W ogole utwór odkryłem sobie na nowo, jest taki transowy i wciagajacy i peni ważna role na tej niby beatlesowekiej płycie - szaleństwa obok zgrabnych piosenek. Tak samo Gimmie Some Truth, Monkberry Moon Delight i Art Of Dying sa bezcenne.
Sam osobscie ma wątpliwosci co do jednego - do Ringo. Za It Don't Come Easy nie przepadam, ale Ringo jednak musi być. Wrzuciłem go tak rzutem na taśme, jeszcze nie przywyknąłem do jego obecnosci wsrod tych utworów.

PS. Po korektach i namowach wklejam te bazgroły jeszcze raz i licze na komentarz. Zamieniłem Run Of The Mill na Let It Down bo jakos lepiej mu sie wieńczy pierwsza strone. Do It Don't Come Easy w końcu przywykłem, bez Ringo to jednak nie byłoby TO.
Wiem, że taka kolejnosc i dobór jest podyktowany po prostu pod moj gust, wiec prawdopodobnie nikt nie bedzie sie tym zachwycał równie mocno co ja ;) Dla mie to jest ideał, te wszystkie "Ramy" czy "Imagine" wydają sie mi teraz nie kompletne, brakuje na nich pozostałych Beatlesów po prostu. W każdym razie gdyby Beatlesi sie nie rozpadli to byli w stanie w tym 71 roku stworzyć drugi Biały Album, a nawet bardziej spójny i równy.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Sty 27, 2010 11:13 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Fajnie, że ten post wrócił na swoje miejsce :) Jak tylko unormuje się trochę sytuacja z zaliczeniami i sesją przesłucham sobie ten "nowy album". A nadałeś mu jakiś tytuł? ;)

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Sty 28, 2010 5:43 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Nie i nie nadam. Po prostu Beatles 1971.
Od kilku dni już nic nie zmieniam, chyba osiagnałem zamierzony efekt, wszystko mi pasuje, nawet Ringo. Niby to sa dobrze znane składniki ale powymieszaniu ze soba smakuja zupełnie na nowo, np. nigdy wcześniej tak dobrze nie słuchało mi sie Do The Oz i 3 Legs czy tez How albo Crippled Inside, chyba wszystko wzrosło na plus jak sie tego słucha w obecnosci innych Beatlesów, a nie tylko z plyty solowej. Nie pamietam, żebym od 2-3 tygodni słuchał jednej plyty Beatlesów kazdego dnia, to u mnie zdarzyło sie ostatnio z 10 lat temu.
Czekam na reakcje po wysłuchaniu, bardzo jestem jej ciekaw (bo tak naprawde nie wiem czy to jest obiektywnie dobre)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Wrz 03, 2010 5:14 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, może tutaj.

Tymon nawiazuje do trójkowej audycji na swoim blogu. Rozwija jeden z ciekawszych tam watków: o tworzeniu pod wpływem siły wyższej na przykładzie Beatlesów, choć nie tylko:

http://tymontymanski.bloog.pl/

Jakby ktoś chciał pobawić sie w tłumacza to mile widziany byłby przekład słow Paula na nasz jezyk. Wydaje mi sie, że ciekawe rzeczy mowi, rozumiem z tego ze 30% ;)

Polecam jeszcze wczesniejszy wpis Tymona o Beatlach, sprzed kilku miesiecy, sporo pisze o czasach Hamurga i o swingowaniu. Tam tez zapowiedział tytuł swej nowej płyty "Paul Is Dead, Man", nawiazujacy do Beatlesów nie tylko z nazwy.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Wrz 30, 2011 12:38 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
Z okazji 43. urodzin Tymona, Polskie Radio przypomina jego rozmowę z Piotrem Metzem o ulubionym zespole obu panów :wink:

http://www.polskieradio.pl/6/242/Artyku ... he-Beatles

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 18 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY