Mi również podobają się utwory Bitli w wykonaniu tych Pań, a rzecz to znamienna, gdyż w zasadzie utwory Bitli nie podobają mi się w żadnym innym wykonaniu poza właściwym. Cieszę się, że dziewczyny nie hołdują manierze "udziwniania utworu ile się da" i nie wyczyniają różnych dziwnych rzeczy ze swoimi głosami, a to się wielu artystom coverującym niestety zdarza. Mam nadzieję, że o Beladies zrobi się wkrótce głośniej, bo na to zasługują.
A tak btw to moja mama kazała sobie swego czasu uszyć mundurek na wzór tych, jakie mieli Beatlesi na Shea Stadium - tylko, że ze spódnicą
Może fajnie byłoby gdyby dziewczyny te od czasu do czasu ubrały się właśnie w taką damską wersję sheastadiumową lub w damską wersję szarego garnituru bez kołnierzyka
.
PS Łukasz dzięki za linka!