Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Nie Cze 15, 2025 6:17 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 6:50 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 20, 2004 9:22 pm
Posty: 254
Tak jak w temacie :

http://video.google.com/videoplay?docid ... &q=Beatles

cholernie zaskakujące :shock: ale bardzo ciekawie zrobione :D :D
seria Celebrity Deathmatch już od dawna funkcjonuje w MTV. "Wystąpiło" w niej wiele innych znanych osobistosci. Wiele odcinków krązy w necie (szczególnie w mułach i tego typu programach p2p)

_________________
www.inrock.prv.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 6:57 pm 
Offline
Admiral Halsey

Rejestracja: Nie Lut 29, 2004 6:58 pm
Posty: 501
Miejscowość: Polonia -Bydgoszcz-Fordon
hmm...kiedys cos owego posiadalem na twardym ale wydało mi sie tak beznadziejne ze usunąłem :roll: :arrow:


Tak jak juz Hubert wspomniał mozemy to ujrzec na MTV najczesciej poźnym wieczorem(dnia emisji nie znam,sorki)




pzdr




P.S choc z drugiej strony troche zwały jest :D

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 7:16 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Lip 14, 2003 10:22 am
Posty: 650
Miejscowość: Mikołów / Gdańsk
Ani trochę mnie to nie rozśmieszyło... tak denne, że mi słów brakuje... :roll:

_________________
Pozdrawiam, Adam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 8:10 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
No nie wiem. Może ja już nie mam poczucia humoru. :?
Takie beznadziejne to.. nie chodzi mi tylko ogólnie o sam pomysł, ale nawet nie było w tym nic śmiesznego. Tzn. kojarzę, w których momentach według twórców miało być śmiesznie, ale tego rozbawienia na pewno u siebie nie zaobserwowałam. :?

MTV to w ogóle zupełna żenada (To jest program o muzyce? Gdzie tu muzyka? 3/4 programów to idiotyzmy dla odmóżdżonych (i nie mówię tu akurat o Celebrity Deathmatch, które nawiasem mówiąć też zbyt ambitne nie jest...no, ale w porównaniu z innymi można jakoś przeżyć). Jeszcze dałoby się to zdzierżyć gdyby nie było określane mianem "kanału muzycznego". :? "Muzyczny" MTV według mnie na pewno nie jest. :wink: Pozostaje więc tylko sam "kanał". :lol:)... można się było takich rzeczy spodziewać. :wink:

<co byście się nie poobrażali, to tylko moja opinia :wink: >

Ja raczej nie łapię takiego humoru. :wink:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Ostatnio edytowany przez Michelle, Sob Sty 07, 2006 12:57 am, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 8:40 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 20, 2004 9:22 pm
Posty: 254
Fakt.Może i denne, może nie śmieszne...ale jestem pewien że nie robili tego zwyczajni ludzie z MTV. Musiał w tym maczać palce jakiś fan bo nie sądze że wiekszośc szaraków by znała rózne fakty (te mniej znane jak "I burried Paul", i wogóle backwardy, rickenbackera,hofnera, plotke o śmierci Maca lub te bardziej znane jak Pete Best, Joko Łono,srebrny młotek Maxwella, zgrabne wplatanie tekstów piosenek).

A wogóle kojarzycie może South Park (serial bądz film) ? Jeśli tak co na ten temat sądzicie :D (jak zrobi się totalny off topic - przeniesiemy)

_________________
www.inrock.prv.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 10:05 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Tak jak mówi Hubert, obraz jak obraz, sieczka ...ale sam tekst i gadki komentatorów i duzo nawiazań-> to mi sie podobało.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 11:00 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
Oczywiście sama walka jest ukazaniem szczytu głupoty, ale teksty są pierwsza klasa :) I to nie dla wszystkich zrozumiałe, co dodatkowo jest moim zdaniem na plus. No cóż, przeciętny amerykański "oglądacz" MTV nie musi chyba rozpoznawać smaczków w przekazie werbalnym. On raczej dostaje od tego programu to co chce, czyli bezsensowną przemoc :lol: :shock: 8)

Ja tam kilka razy podczas oglądania się uśmiechnąłem :)

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 11:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
hans80 napisał(a):
Oczywiście sama walka jest ukazaniem szczytu głupoty, ale teksty są pierwsza klasa :) I to nie dla wszystkich zrozumiałe, co dodatkowo jest moim zdaniem na plus. No cóż, przeciętny amerykański "oglądacz" MTV nie musi chyba rozpoznawać smaczków w przekazie werbalnym. On raczej dostaje od tego programu to co chce, czyli bezsensowną przemoc :lol: :shock: 8)


No i to mnie właśnie niepokoi. Mój angielski jest jaki jest, ale teksty zrozumiałam, jednakże... taki właśnie przeciętny widz, który wie mniej niż zero :wink: o Beatlesach weźmie ich naprawdę za czterech bubków, których ulubionym zajęciem była rywalizacja między sobą i którzy nienawidzili się nawzajem. Owszem, na to wszystko trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, ale wiele osób może mieć potem... spaczony pogląd na temat Beatlesów. :wink: :lol: :roll: :? :wink:

A może za bardzo marudzę? :wink: Tylko samo walenie się pałkami, sitarami, gitarami potwornie mnie wkurzało. MTV ze wszystkiego robi chłam i dlatego denerwuje mnie, że i Beatlesów wepchnęli do swoich programów.
Ok, stanowczo za dużo marudzę. :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 11:40 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 20, 2004 9:22 pm
Posty: 254
Ale jest jeszcze jeden ukryty aspekt. Zauważcie że Bitle są akurat tutaj żywcem wyjęci z okładki Abbey Road (a więc praktycznie sam koniec historii).Przeciętna publika kojarzy Fabsów z garniturków, ulizania i yeah yeah yeah.

Sami dobrze wiemy że niewiele dobrego działo już się w tym ostatnim okresie i nie było już bliskich więzi w obozie naszej grupy.Awantury wybuchały o detale (i zresztą tak jak tutaj zobaczcie co zarzuca w tym filmiku "Paul" , "Harrisonowi" :wink: (i jestem pewien że często były akcje że jeden drugiemu z przyjemnośćią dałby w gębe :D)

pozdrawiam

_________________
www.inrock.prv.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sty 06, 2006 11:54 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
No tak...masz trochę racji. :wink:

Jednakże ja wolę Beatlesów oglądać w innej roli (i nie mówię tu o mop-top`ach czy garniturkach :P :wink: ). Ot, moje idealistyczne alter ego się w tym momencie odzywa. :P :wink: :lol: :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 12:15 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
McCartney napisał(a):
A wogóle kojarzycie może South Park (serial bądz film) ? Jeśli tak co na ten temat sądzicie :D (jak zrobi się totalny off topic - przeniesiemy)


Uważasz, że humor South Parku jest podobny do tego filmiku? Może i nawet. South Park (i serial i film) to całkiem niezła produkcja, aczkolwiek często miałam wrażenie, że wśród moich rówieśników absolutnie nie ważne było ?przesłanie? kolejnych części, tylko same wulgaryzmy, które, niczego nie ukrywając, padały tam często i gęsto. :wink:
Choć trzeba przyznać, że część odcinków lub fragmentów filmu było tak głupawych i niedojrzałych (ale może w przypadku South Parku w ogóle nie powinnam używać tego zwrotu? :wink: :lol: :wink: ), że ręce opadały. Zdarzały się i takie. :wink:
Jeśli więc zaś chodzi o samo wyszydzenie pewnych dogmatów, stereotypów i kretynizmów w codziennym świecie to nawet ten serial (bądź film :wink: ) doceniam, jednak... z tymi wulgaryzmami to mogliby momentami przystopować. Nie mówię, żeby zaraz robić z tego "Siódme niebo" :wink:, ale możnaby przynajmniej ograniczyć to słownictwo, bo widzowie, a zwłaszcza młodzi, w potoku tego bluzgającego bełkotu zupełnie nie łapią przekazu. :roll:

Z dwojga "złego" to już po stokroć wolę Monty Pythona. :wink: Ech, nawet nie powinnam tego porównywać, bo to zupełnie inna 'półka'. :wink:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 12:53 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Cze 13, 2002 2:51 pm
Posty: 530
Miejscowość: Warszawa
Mi tam to się podobało :-) Ot taki absurdalno-brutalny humor, ale z dobrymi tekstami. Postacie i głosy tez świetnie dopracowane.
Swego czasu, kilka lat temu, namiętnie oglądałem Celebrity Deathmatch, ale nie wiedziałem, że i za Beatlesów się tam wzięli ;-)
Dzieki Hubert za wynalezienie tego.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 2:04 am 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Sty 20, 2004 9:22 pm
Posty: 254
Cytuj:
Uważasz, że humor South Parku jest podobny do tego filmiku?


Nie dokładnie. Pytając o South Park chodziło mi o to ,że tez często znajdują się tam beatlesowskie momenty. W jednym odcinku występuje nawet Yoko Ono :)

Cytuj:
South Park (i serial i film) to całkiem niezła produkcja, aczkolwiek często miałam wrażenie, że wśród moich rówieśników absolutnie nie ważne było ?przesłanie? kolejnych części, tylko same wulgaryzmy, które, niczego nie ukrywając, padały tam często i gęsto. Wink


Masz racje. W filmie aż roi się od wulgaryzmów (w serialu niekoniecznie)ale takie było jego założenie i główny temat (w końcu "South Park : Bigger, Longer i Uncut) . Natomiast każdy(no prawie) odcinek wszystkich sezonów ma wg mnie głebokie przesłanie ale podane w takiej formie że najpierw człowiek się zsika ze śmiechu a pózniej dotrze do niego że to naprawde miało sens i podwójne dno.

Cytuj:
Choć trzeba przyznać, że część odcinków lub fragmentów filmu było tak głupawych i niedojrzałych (ale może w przypadku South Parku w ogóle nie powinnam używać tego zwrotu? Wink Laughing Wink ), że ręce opadały. Zdarzały się i takie. Wink


No widzisz :). A dla mnie te głupawe i niedojrzałe fragmenty stworzyły nową jakość amerykańskiego humoru. I naprawde dużą bariere dla innych produkcji tego typu.

Cytuj:
. Nie mówię, żeby zaraz robić z tego "Siódme niebo" Wink

Z dwojga "złego" to już po stokroć wolę Monty Pythona. Wink Ech, nawet nie powinnam tego porównywać, bo to zupełnie inna 'półka'. Wink


No to teraz już odkryje wsyzstkie karty :) Ja totalnie zgłupiałem na punkcie South Parku (wszystkie sezonu w komplecie od 1-9 :wink:)i jest to rodzaj humoru który mi od zawsze odpowiadał (choć nie znosze..wprost nienawidze jak zaczynają czepiać się Religii - tu czasem przesadzają i powinni zostawić ten temat w spokoju). Nieraz się przy tym serialu popłakałem ze śmiechu, nieraz poprawił mi humor i najważniejsze nie raz dał mi wiele do myślenia o róznych ważnych życiowych sytuacjach.... :shock:

_________________
www.inrock.prv.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sty 07, 2006 2:16 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
McCartney napisał(a):
Natomiast każdy(no prawie) odcinek wszystkich sezonów ma wg mnie głebokie przesłanie ale podane w takiej formie że najpierw człowiek się zsika ze śmiechu a pózniej dotrze do niego że to naprawde miało sens i podwójne dno.


Dokładnie tak samo odbieram South Park.
Ja też nie znoszę jak się czepiają religii i kilku innych, tym razem drobnostek, gdzie zaczynają już przekraczać granice. :wink: Zwłaszcza, że ta granica jest bardzo cienka i łatwo można stracić równowagę. :wink:

A przez głupawe i niedojrzałe fragmenty nie miałam na myśli tych, które z pozoru takie się wydają być, a są prześmiewcze, tylko raczej te urywki, które niczemu nie służą... no może jedynie dobrej zabawie szeroko pojętej "młodzieży". :roll: :wink:

A ten odcinek z Yoko Ono... coś jakby przez mgłę sobie przypominam. :)

W każym razie South Park się wyróżnia na tle innych. Tylko trochę razi mnie język, ale cóż... najwidoczniej nie można mieć wszystkiego. :lol:
A z tym uwielbieniem dla South Parku i w ogóle z rozpoczęciem tego tematu mnie zaskoczyłeś! Dzisiaj, przynajmniej jak patrzę na moje najbliższe otoczenie wszyscy już o tym kultowym przecież filmie i serialu całkowicie zapominają. :? Dziwne, bo wydawałoby się, że z wiekiem mogliby przecież odkrywać nowe smaczki tego obrazu, a tu jakaś odwrotna reakcja zachodzi. Szkoda.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY