Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Utarło się przekonanie, że w latach '80, Ringo zaprzestał nagrywania nowych piosenek, a jego nowa płyta wyszła dopiero w 1992 (Time Takes Time).
Mi tymczasem udało się zakupić ciekawego bootlega - Unreleased 1987 Ringo Starr Album.
Właśnie nauczyłem się zgrywać piosenki z sidików na twardy dysk (poprzez Windows MP) a potem wrzucać na yousendit, więc chciałbym na rozgrzewkę zaprezentować nagranie które miało stać się singlem promującym nową płytę:
I Can Help

jakieś komentarze?

_________________
www.the-beatles.pl

znam ten album i mogę powiedzieć tylko jedno.

dobrze, że się nigdy nie ukazał

Bartek

_________________
MAF

O!
a ja lubię tych kilka piosenek
są takie .... no takie .... Ringowe


Warto zauważyć, że nagranie Hard Times to inna piosenka niż Hard Times znane z płyty Bad Boy (1978).
Teraz nie wiem czy w ogóle podawać linka czy nie...

Może najpierw powiecie czy I Can Help podoba się Wam choć trochę

_________________
www.the-beatles.pl

Myśle że I can help jest przyzwoite:) wrzucaj Pawle wiecej, You send it znów mi działa, wiec bede sciągał:)

Zgadzam się z Gregiem' jak dla mnie większość piosenek Ringa, w tym również i ta, zawiera w sobie jakiś ukryty optymizm .

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

a więc, Panie i Panowie, oto przedstawiam Wam HARD TIMES AD 1987


i .....jak????

_________________
www.the-beatles.pl

hmm.... jak dla mnie to taka piosenka do posłuchania, ma w sobie coś z musicalu..tak mi się kojarzy jakby była na takie cele napisana I can help mi sie bardziej podoba, ale ta tez jest całkiem przyzwoita:)

Pierwszy numer I Can Help-dno na szczescie juz drugi numer Hard Times szybciutko nadrabia błedy



Dzieki za pliki Paweł


Pozdrawiam

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.

Zgadzam się z Pawłem, że to takie Ringowe piosenki, są całkiem niezłe, z chęcią bym nabył (lub chociaż skopiował cały album) nie tylko ze względów kolekcjonerskich, bo te dwa kawałki moim zdaniem są lepsze niż większość z "choose love".

ps.Dzięki Pawle za udostępnienie!

_________________
the Love of my life

Oj koleś przesadzasz.Ojjjjjjjj

Jesli uważasz że takie I Can Help jakosciowo ,melodyjnie i ogolnie jest lepsze od jakiegokolwiek numeru z CL hmmmm nie znam rady aby Tobie pomóc.
Choose Love muzycznie jest przeciwieństwem Back Yard . Mimo że płyty Paula całej jeszcze nie słyszałem .
Na Back Yard mamy melancholie Paula McCartneya a na Choose Love dobry rockowy beat Ringo Starra!!!!!



Pozdrawiam

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.

Każdy ma prawo do swojego zdania, a gustów sie nie leczy, więc o jakiejkolwiek pomocy nie może byc mowy-> gusta się szanuje a nie krytykuje.

PS
Jak dla mnie I can help jest dużo lepsze od beznadziejnego jak dla mnie Me and You, przy którym mozna sobie dobrze pospać

No dobra,gust gustem ale bez przesady. To nie jest krytyka tylko złe ocenianie dobrego albumu jakim jest Choose Love.
Jak by beatle wymienił Hard Times to bym mógl podyskutowac



Pozdro



P.S W tym przypadku Choose Love wyłącznie mnie pobudza!!!

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.

Nowy album Paula mam w całości plus bonusy dvd (dzięki Staszku ) , i mogę śmiało powiedzieć, że Paul ostanią płytą zbliżył się do kiepskiej formy Ringo, który również nagrał nienajlepszą płytkę. Z tymże o ile Paul zszedł poniżej solidnego poziomu z "Driving Rain" to Ringo już od "Ringoramy" nie zachwyca. Dlatego też bardzo ucieszyłem się z dwóch "nowych" kawałków Ringo zaserwowanych nam przez Pawła.
Kwestia gustu wielokrotnie była maglowana na forum i nie chcę do niej wracać. Opisując swoje wrażenia po przesłuchaniu danego materiału każdy fan wydaje swoją subiektywną ocenę i ja ją szanuję oraz pozwalam sobie na posiadanie własnego zdania i zamieszczanie go na forum. Oczywiście zdarzają się pewne zgrzyty, gdy wrażenia jednego lub drugiego fana są zupełnie różne...ale mimo to szanujemy się nawzajem, bo przecież skoro się tutaj spotykamy, to oznacza, że co do gustów muzycznych różnimy się tylko niuansami. Dlatego źle się czuję gdy na forum ktoś zwraca się do mnie per "koleś"...ale z drugiej strony czego się można spodziewać po kimś kto się podpisuje "Polonia jakaś tam Bydgoszcz"...

_________________
the Love of my life

No to o czym my rozmawiamy

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.

Fajna dyskusja!

pogodzę Was kolejnym roztańczonym, rozkołysanym songiem Ringo:
YOU BETTER MOVE ON



no? i jakie wrażenia teraz?

_________________
www.the-beatles.pl

Jak zwykle się spóźniłem i dwa pierwsze kawałki z trzech "zapodanych" przez Pawła już się "expirednęły". Gdybyś ktos umieścił je ponownie, to byłbym mu bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

_________________
Patykowy Blog

Wiesz jak słysze ten styl lat osiemdziesiątych czyli te charakterystyczne sentyzatory czy perkusje to mnie w brzuchu sciska
Ze strony kompozytorskiej Ringo wyszedł obronna reką.. na szczescie chwała Bogu hare rama i te rzeczy,wiecie
Przy przesłuchaniu tego numeru starałem sie nie wsłuchiwac sie w warstwe instrumentalną!!!
Ogolnie numer w porzo


Narka ziomale

_________________
8 grudnia 1980-Dzień w którym pękło niebo.

Pytanie do Pawla - szczesliwego posiadacza tajemniczego niewydanego albumu Ringo - czy dostepne sa o nim dodatkowe informacje, czyli np. kto jest autorem poczczegolnych utworow. (jakos mi sie dzisiaj bootlegzone z sekcja Ringo nie laduje)

Pytanie wynika z prowadzonej dyskusji, gdzie okresla sie czasem kawalki jako 'Ringowe', a w sumie potem moze sie okazac, ze te 'Ringowe' utwory sa bardziej 'Ringowe' niz te, ktore rzeczywiscie napisal sam Ringo

Jak do tej pory przesluchalem jedynie 'I Can Help' i zaskoczylem sie nim bardzo pozytywnie. Tyle ze po pierwszej linijce tekstu stwierdzilem, ze znam juz ten kawalek, ze swietnego wykonania Elvisa, bodajze z plyty 'T.R.O.U.B.L.E.' z roku '75. Tak wiec jest to kolejny cover w wykonaniu Ringo (pewnie Elvis tez nie byl pierwszy) i nie moge sie oprzec wrazeniu, ze najlepsze utwory w jego repertuarze stanowia wlasnie covery (tak tez oceniam chociazby album 'Vertical Man'). No nic, nie chce sie autorytarnie wypowiadac, bo calej tworczosci Ringo nie znam, ale takie po prostu odnosze wrazenie i wydaje mi sie, ze oceniajac jego tworczosc dobrze jest chyba miec swiadomosc, czy nasz ulubiony perkusista tworzy, czy tez interpretuje

Karolu, zawartość książeczki nie odpowiada na Twoje pytania
Mogę dodać, że na CD znajdują się w sumie dwie płyty, ta druga to sesje do płyty Cata Stevensa z roku 1976, z Ringo na perkusji. Ostatecznie Cat nagrał wszystko jeszcze raz, bez Ringo

_________________
www.the-beatles.pl

A ja ostatnio nabyłem album Return To Pepperland - An Unreleased Album 1987 Paul'a McCartney'a. Jest tam wiele piosenek, które mogę znaleść na Flowers. Czy Paul miał zamiar wydać ten album, jeśli TAK, to dlaczego tego nie zrobił. Mnie kompozyjca Christian Pop (instrumental) położyła na łopatki!!! Już dawno nie słyszałem czegoś takiego