www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
George mistrzem gitary https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=26&t=3512 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Yer Blue [ Czw Sie 28, 2014 3:53 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
John napisał(a): słowa Johna, - George dobrze gra na gitarze, jest w tym dobry, ale ja jestem lepszy. – George gitarowo kładł na łopatki zdolności Johna. W chwili gdy Lennon wypowiadał te słowa przemawiał z niego bufon |
Autor: | Michalxxx [ Czw Sie 28, 2014 4:29 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Taki Offtop A waszym zdaniem kto był lepszym Gitarzystą (Nie tylko za czasów TB ) Paul czy George? |
Autor: | Sgtpepper [ Czw Sie 28, 2014 8:35 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Michalxxx napisał(a): Taki Offtop A waszym zdaniem kto był lepszym Gitarzystą (Nie tylko za czasów TB ) Paul czy George? Moim zdaniem George byl lepszy. Uwielbiam jego slide'y Natomiast jako basista to Paul zdecydowanie |
Autor: | Nowhere_girl1990 [ Czw Sie 28, 2014 8:44 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Sgtpepper napisał(a): Michalxxx napisał(a): Taki Offtop A waszym zdaniem kto był lepszym Gitarzystą (Nie tylko za czasów TB ) Paul czy George? Moim zdaniem George byl lepszy. Uwielbiam jego slide'y Natomiast jako basista to Paul zdecydowanie Zgadzam się |
Autor: | Yer Blue [ Czw Sie 28, 2014 8:45 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Macca był bardziej wszechstronny, mógłby zagrać w różnych stylach. George miał z kolei swój styl, poza, który rzadko się wychylał ale w swoim niepodrabialnym stylu był mistrzem. Osobiście uważam Harrisona za lepszego gitarzystę. Ale jako instrumentalistę Fabsów najwyżej cenię Paula, tutaj zaważa jego gra na basie. |
Autor: | dr Maxwell [ Czw Sie 28, 2014 10:47 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Yer Blue napisał(a): Macca był bardziej wszechstronny, mógłby zagrać w różnych stylach. George miał z kolei swój styl, poza, który rzadko się wychylał ale w swoim niepodrabialnym stylu był mistrzem. Osobiście uważam Harrisona za lepszego gitarzystę. Ale jako instrumentalistę Fabsów najwyżej cenię Paula, tutaj zaważa jego gra na basie. Yer - swoje sądy wyjąłeś mi z ust 100 na 100! |
Autor: | dr Maxwell [ Czw Sie 27, 2015 6:19 pm ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Chris Cornell (ex- Soundgarden): "George Harrison...on nie grał solówek na zasadzie sztuka dla sztuki. Czasami grał po prostu partię rytmiczną , która wtapiała się w całość - słuchałeś sekcji rytmicznej. Czasami wprowadzał motyw , który pełnił role solówki , ale tak naprawdę był melodyjką , która zapamiętasz do końca życia. Wywarł wielki wpływ na moje komponowanie" |
Autor: | Argus9 [ Pią Sie 28, 2015 9:51 am ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Poza posiadaniem Własnego Stylu, Harrison GRAŁ TYLE NUT ILE TRZEBA - tak jak inni Wielcy Gitarzyści (a nie tyle ile wlezie w jeden takt… ) |
Autor: | mark.vermes [ Pon Lut 01, 2016 5:42 am ] |
Temat postu: | Re: George mistrzem gitary |
Jako ciągle czynny muzyk wyrażę się tak: George Harrison nie był gitarzystą technicznie wybitnym i w czasach The Beatles nie należał wcale do światowej czołówki. Nie miał szans. Za to był mistrzem swojego stylu, stworzył go. Grał oszczędnie i dokładnie, fajnie dobierał dźwięki w solówkach w the Beatles. Porównanie z Lennonem wydaje mi się dziwne. Lennon był tylko przyuczony do gry na gitarze. Zresztą Beatlesi to nie kategoria gitarzystów. Z bluesmanami i rockmanami swoich czasów nie mieli technicznie szans. Jeff Beck, Eric Clapton, Scotty Moore, Paul Kossoff i wielu, wielu innych. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |