Temat nie daje mi spokoju i bardzo interesuje. Dlatego zaczalem sobie przypominac jak to bylo w szalonych latach 60tych kiedy to haslo "Ringo For President" bylo spotykane dosc czesto.
Na transparentach...
..na przypinkach...
...a nawet na plytach innych wykonawcow!
To wlasnie Decca wypuscila w 1964 roku plyte grupy The Young World Singers z utworem "Ringo For President" w ktorym spiewaja:
Cytuj:
His platform will be fair
With music everywher
if I could vote I'd vote for Ringo
Ringo for president
Utwor do sciagniecia stad:
http://www.sendspace.com/file/hm4iudA wiec widac, ze Ringo mialby wtedy bardzo mocne poparcie
A co na ten temat sam zainteresownany? Oto fragment konferencji prasowej z 18 sierpnia 1964 roku z San Francisco (w moim wolnym tlumaczeniu)
Cytuj:
Ringo, jak się czujesz z ta cala kampania "Ringo na prezydenta"?
Ringo: Wiesz... to jest wspaniale!
Powiedzmy,że zostałbyś prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jakie przedwyborcze obietnice byś złożył?
Ringo: Nie wiem.. Nie jestem związany z polityka.
John: Nie jesteś?
Ringo: Nie, John. Uwierz mi.
Paul: Myślę, ze powinieneś być prezydentem.
John: Widziałem Cię jak tańczyłeś z Bessie Braddock.
Jak reszta zespołu patrzy na Ringo jako prezydenta?
John: Myślimy, że powinien wygrać.
Paul: Tak, myślimy, ze powinien.
George: Zdecydowanie.
Ringo, czy nominowałbyś resztę chłopaków do swojego gabinetu?
Ringo: Musiałbym... na pewno bym musiał?
George: Mógłbym być drzwiami.
Ringo: Wziąłbym George'a na skarbnika....
John: Ja mógłbym być szafką
Ringo:...on rozgląda się tylko za pieniędzmi.
pozdrawiam
macho