www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Paul McCartney LIVE 2005 - podaję daty i miasta
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=25&t=804
Strona 1 z 2

Autor:  Pawel [ Pon Kwi 18, 2005 5:48 pm ]
Temat postu:  Paul McCartney LIVE 2005 - podaję daty i miasta

62-letni obecnie ex-Beatle Paul McCartney nie ma dość życia rock'n'rollowca :D
www.paulmccartney.com podaje oficjalny spis dat i miejsc koncertów z nowej, jesiennej, trasy Paula McCartney'a po USA i Kanadzie
(bilety w sprzedaży od 23 kwietnia 2005)

Zachęcam w tym miejscu do zabawy w proponowanie zestawu piosenek na nowym tourze :)

DATE CITY VENUE
Friday, September 16th Miami American Airlines Arena
Saturday, September 17th Tampa St. Pete Times Forum
Tuesday, September 20th Atlanta Philips Arena
Thursday, September 22nd Philadelphia Wachovia Center
Monday, September 26th Boston FleetCenter
Friday, September 30th New York Madison Square Garden
Saturday, October 1st New York Madison Square Garden
Saturday, October 8th Washington DC MCI Center
Monday, October 10th Toronto Air Canada Centre
Friday, October 14th Detroit The Palace
Tuesday, October 18th Chicago United Center
Saturday, October 22nd Columbus Value City Arena
Sunday, October 23rd Milwaukee Bradley Center
Wednesday, October 26th St. Paul Xcel Energy Center
Thursday, October 27th Des Moines Wells Fargo Arena
Sunday, October 30th Omaha Qwest Center
Tuesday, November 1st Denver The Pepsi Center
Thursday, November 3rd Seattle KeyArena
Friday, November 4th Portland Rose Garden
Monday, November 7th San Jose HP Pavilion
Friday, November 11th Anaheim Arrowhead Pond of Anaheim
Wednesday, November 16th Sacramento ARCO Arena
Saturday, November 19th Houston Toyota Center
Sunday, November 20th Dallas American Airlines Center
Wednesday, November 23rd Phoenix Glendale Arena
Friday, November 25th Las Vegas MGM Grand Garden Arena
Saturday, November 26th Las Vegas MGM Grand Garden Arena
Tuesday, November 29th Los Angeles STAPLES Center

Autor:  macho [ Czw Kwi 21, 2005 9:04 pm ]
Temat postu: 

.....jestem pierwszy...A wiec po kolei. Jako, ze najlepszym scenicznym okresem McCartney'a jest ten, kiedy grał z zespołem In Rock.... :wink:

Jeszcze raz. Osobiście uważam, że najlepszym okresem - jeśli chodzi o działalność koncertowa - jest to co działo się po albumie "Venus And Mars"...czyli czasy tras "Wings Over The World" i "Wings Over America". Brakuje mi więc takich utworów jak "Venus And Mars/Rock Show" , "Magneto And Titanium Man" czy choćby "Hi, Hi, Hi", które z miła chęcią usłyszałbym "odkurzone" po latach na jakimś bootlegu z nowej trasy.

Brakuje mi również kilku kawałów choćby z płyty "Off The Ground" których zabrakło na poprzednich trasach - musze przyznać New World Tour jest tez niezła....Przydałoby się cos w stylu "Looking For Changes", "Biker Like An Icon", "Hope Of Deliverance", "Peace In The Neighborhood" - utwory, które po trasie z 1993 roku zostały zapomniane.

Jeszcze jedno - ceny biletów na nową trasę wachają się w granicach 50 - 250 dolarów.

pozdrawiam
macho

ps. niepotrzebnie (potrzebnie!) wklepywałeś program trasy - rozpiskę wrzuciłem do newsów :wink:

Autor:  zbig13 [ Czw Kwi 21, 2005 9:54 pm ]
Temat postu: 

Od jutra można kupować bilety:

http://www.ticketmaster.com/artist/735610/

Niestety, chyba nie dam rady... :( Trochę za daleko...

Pozdro
Z

Autor:  Pawel [ Czw Kwi 21, 2005 10:52 pm ]
Temat postu: 

macho napisał(a):
ps. niepotrzebnie (potrzebnie!) wklepywałeś program trasy - rozpiskę wrzuciłem do newsów :wink:

wiem...
najpierw zamieściłem mojego posta, dopiero pożniej przeczytałem Twojego niusa na stronie głównej,
ale idea tego wątku jest też taka, żeby proponować 'nowe' kawałki, których Paul jeszcze nie grał na żywo, oraz te mniej ograne :)

Ja myślę, że to ostatnia chwila, by Paul zagrał wreszcie na żywo When I'm Sixty Four :idea: :)

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Czw Kwi 21, 2005 11:21 pm ]
Temat postu: 

Macho ma rację. Ja też bardzo chciałbym znowu usłyszeć coś z Venus And Mars. I moje ukochane Hi Hi Hi - zawsze lubiłem żywiołowego Paula.

Albo zapomniane Wild Life, Monk Berry Moon Delight, czy Uncle Albert Admiral Halsey.

Pewnie nic z tego, bo Paul na pewno wklei parę kawałków z najnowszej płyty.

Pozdrawiam Staszek

P.S. A na bis mógłby zaśpiewać Tropic Island Hum :wink:

Autor:  Pawel [ Czw Kwi 21, 2005 11:49 pm ]
Temat postu: 

Staszek napisał(a):
P.S. A na bis mógłby zaśpiewać Tropic Island Hum :wink:


:lol:

albo może Ode To Koala Bear? :wink:

Ja nie obraziłbym się na pierwsze od czasu Abbey Road wykonanie Oh! Darling :idea: 8)

Autor:  greg [ Pią Kwi 22, 2005 4:17 pm ]
Temat postu: 

Macie racje, Paul by mądrze postąpił gdyby poza oczywistym schematem który być musi...dorzucał za każdym razem jakieś nowości (fakt ze na zeszłej trasie troche było "nowych" Bitlesów, ale ja bym posłuchał live też jego przebojów ze śrddka kariery... wydaje mi sie np. ze taki HIT jak Hope of Deliverence można by zaspiewac, jak to wyżej ktos wspomniał:)

Autor:  beatle [ Sob Kwi 23, 2005 12:14 pm ]
Temat postu: 

cóż...na "she loves you" czy "help" nie ma co nawet liczyć, prawda? a tak swoją drogą czy ktoś wie czy kiedykolwiek Paul zagrał te utwory po rozpadzie?

Autor:  McCartney [ Sob Kwi 23, 2005 2:55 pm ]
Temat postu: 

Cześć Beatlu

Paul wplótł fragment Help na medleyu dla Johna (razem ze Strawberry Fields i Give Peace A Chance) na World Tour 1990 roku mn:

- 28 Czerwca w Liverpoolu
- 14 Lipca w Philadelphi
- 22 Lipca w Raleigh

Do posłuchania najlepsza jakościowo wersja (soundboard) z Liverpoolu dostępna mn na bootlegu Imagine In Liverpool "Comeback" lub oficjalnie na drugiej wersji kompaktowego singla All My Trials.

She Loves You nie zostało wykonane na żywca (chyba że ktoś liczy jajca podczas konferencji prasowej z tegorocznego Superbowla :) )

Przechodząc do postu Pawła :

Dobrze że temat wrócił ponieważ kiedyś już go próbowałem podkręcić :

http://www.beatles.kielce.com.pl/phpbb2 ... ge+benefit

Tylko że wtedy nie wiadomo było że to będzie USA :) Ale do rzeczy :

Dla mnie Venus And Mars to najlepsza beatleswoska płyta WOGÓLE także po prostu skakałbym z radości gdyby ją choć trochę odkurzył

Pamiętajmy że Paul musi niestety trzymać się (i do końca będzie się trzymał) starych kawałków.... Wiadomo że na koncerty Paula przychodzą w większości ludzie co znają Go przedewszystkim z Yesterday, Let It Be, Eleonor Rigby, Michelle i innych komercyjnych (choć genialnych) hiciorów które nam (napewno nie wszystkim) się już przejadły szczególnie setna wersja live..... także wymyślę Set Listę na którą nie sądze aby przystali inni (a ja byłbym wniebowzięty) :

1.Rockshow (po prostu ciary .... już w Summer Tour kiedy na Pre Show poleciało Venus And Mars to miałem wielką nadzieje - bo nie śledzilem setlisty)- Paul na basie (mógłby w końcu wyjąc Rickenbackera bo skrzypcóweczka czasami nie pasuje... patrz Helter Skelter :wink: ale to detal)

2.Hi Hi Hi (jeśli zagrane by było z czadem jak chociażby na Seattle 76 to by wyszło arcydzieło) - Bas

3.Oh Darling (no nie mówcie że nie chcielibyście tego usłyszeć :) .... wyciągnął (choć z trudem) I've Got A Feeling na 04 to uwierzmy że wyciągnie i to) Bas

4.The Night Before (Wojtek miał racje przydało by się...)
Bas - Hofner

5.Get Out Of My Way (Rock And Roll pełną gębą.na widowni temperatura podniosła by się o kilka stopni)
Bas- Hofner

6-7-8 były by to nowe utwory

9.Wanderlust (ładna balladka z jednej z najlepszych płyt Paula - oczywiście zagrałby ją na fortepianie

10.Martha My Dear (Tu ma pole do popisu... utwór złożony z 3 części w nowym aranżu ...Pyszota :) ) - fortepian


11.Till There Was You - Paul przechodzi na akustyka... "Słuchajcie na Bridge Benefit zdarzyła się okazja na odkurzenie pewnego utworu którego nie grałem z 40 lat - zagram go więc teraz i wam" - jestem pewien że ten utwór znajdzie się w Set Liście

10.Mrs Vandenblit - (a jak :) musi coś być z Banda no nie ??)

11.Somebody Who Cares (to jest jedna z najbardziej lśniących pereł w jego dyskografii. i nie wiem dlaczego jeszcze tego nie zauważył może nawet stanowić hołd dla przyjaciela)

12.Young Boy (Jego największy przebój z lat 90 (no może oprócz Hope Of Deliverance) każdemu przypasował by do gustu

13.I'm Looking Through You (z klasycznych jego utworów z Rubber Soul tylko to zostało na rozpałkę więc czemu by nie ?? )

14.Baby's Request (genialny jazzik na rozlużnienie)


15.The Back Seat Of My Car jestem strasznie ciekawy jak by to wyszło) - przejście na fortepian

16. Magneto And Titanium Man (jedens z faworytów z Venus And Mars świetnie rozpracowany na trasie 76)

17.Not Such A Bad Boy (dośc smutów jedziemy z czadem :) świetny kawałek)

18.Getting Closer (a dlaczego by nie ...katował go w 79 i fajnie wychodziło)

19.All Shock Up (zresztą pasowałby każdy kawałek z Devila..Rock And Roll jest wiecznie żywy)

20.I'm Down (chociaż do końca nie jestem pewien bo na Live In New York City to była tragedia - ale kawałek rusza i to mocno)

21.Maxwell Silver Hammer (kocham ten utwór strasznie... dlatego bardzo bym chciał usłyszeć go na żywca)

22.Ob La Di Ob La Da (komerchy ciąg dalszy :) .... co robi na mojej liście ?? wskazuje na fakt ze nie grał tego live :lol: )

23.My Brave Face i 24.Figure Of Eight (2 najlepsze kawałki z Flowers In The Dirt świetnie chwytające)

25.No More Lonely Nights (chyba najpiękniejsza ballada z lat 80 i najwspanialsza wizytówka Broad Street....łezka by się zakręciła)

26.That Means A Lot (pechowiec totalny ... wspaniały song który z niewiadomych przyczyn nie trafił na Helpa)

27.Like Dreamers Do (coraz mniej jest utworów z pierwszego okresu Fabsów który był dla nich równie ważny jak dojrzały - dlaczego ten kawałek ?? bo skoro zaglądał już na Antologię i odkurzył In Spite Of All The Danger to powinien wziąć coś z Decci a to pasuje idealnie)

28.Why Don't We Do It In The Road (skoro C-Moon wałkował przez tyle lat...to ten kawałek gdyby został podkręcony nieco ostrzej mógłby również nieżle wpasować się w set liste)

29.Another Day (to był najlepszy punkt trasy 93 więc powinen pomyśleć o nim raz jeszcze)

30.And I Love Her stanowczo za mało grany ...brak Hamisha Stuarta utwierdza mnie w przekonaniu że teraz mógłby wypasć o wieeeeele lepiej :lol: )

31.I Will (miniaturla ale bardzo klimatyczna)

32.Honey Hush (oooo yeeeeah)

33.Treat Her Gently (mój ulubiony z Venus And Mars Poezja i nic więcej)


Tak patrze na tą setlistę i pomyślałem że pomarzyć zawsze można :roll: ..... nie martwmy się przecież i tak znowu na trasie 05 bedziemy degustować :
Hej Jude,Let It Be,Yesterday,Lady Madonna,Eleonor Rigby i inne niespodziewane kawałki :D :D :D

pozdrawiam Hubert

Autor:  Michelle [ Sob Kwi 23, 2005 3:21 pm ]
Temat postu: 

Taka setlista pozostaje chyba w sferze marzeń.....a szkoda :cry: :?

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Nie Kwi 24, 2005 12:46 am ]
Temat postu: 

20.I'm Down (chociaż do końca nie jestem pewien bo na Live In New York City to była tragedia - ale kawałek rusza i to mocno)
Hubert, a dlaczego :? Mnie się ta wersja podoba i to bardzo :D

Pozdrawiam Staszek

Autor:  McCartney [ Nie Kwi 24, 2005 1:24 pm ]
Temat postu: 

Witaj Staszku

Hmm... wg mnie Paul absolutnie nie wyrobił jej wokalnie. Nie uważasz że w paru miejscach szególnie kiedy ma przechodzić na refren Macca strasznie się męczy ?? Uważam że gdyby obniżył trochę tonacje mogło by wyjśc naprawdę superowsko (ale on nie ma takiego zwyczaju)... Występ ten pamiętam przedewszystkim jako jeden z pierwszych występów Rusty'ego i Abe'a (który jeszcze ma włosy :) )

pozdrawiam

Autor:  macho [ Nie Kwi 24, 2005 4:02 pm ]
Temat postu: 

....a dlaczego macca mialby nie zagrac "Come And Get It"? W wykonaniu Badfinger odniosło jakis tam sukces.....chetnie bym usłyszal to na "żywo".

pozdrawiam

Autor:  Pawel [ Pon Kwi 25, 2005 12:01 pm ]
Temat postu: 

McCartney napisał(a):
...Hmm... wg mnie Paul absolutnie nie wyrobił jej wokalnie. Nie uważasz że w paru miejscach szególnie kiedy ma przechodzić na refren Macca strasznie się męczy ?? Uważam że gdyby obniżył trochę tonacje mogło by wyjśc naprawdę superowsko (ale on nie ma takiego zwyczaju)...


jeden mój znajomy, który śpiewa w chórze, więc trochę zna się na śpiewaniu :wink:
powiedział mi, jak usłyszał Hello Goodbye z Back in the US (2002), że Paul bierze obecnie tę (i inne stare piosenki) za wysoko. To znaczy on je próbuje śpiewać w dokłądnie tej samej toancji co 30-40 lat temu; a to już mu nie wychodzi... (nie, że nie umie już śpiewać, ale 'narząd wokalny' przerobił już swoje i materiał organiczny uległ amortyzacji...
Paul powinien chwytać swoje stare kawałki w tonacji o jedną niżej ale jest chyba zbyt ambitny aby się do tego posunąć, stąd potem bardziej umuzykalnieni (jak Hubert) słyszą jak Paul się 'męczy'.

Autor:  beatles [ Wto Kwi 26, 2005 1:45 pm ]
Temat postu: 

Tak teraz i ja wrzucam swoje typy na listę.....
1. Revolution. (b.dobry numer na początek z b. długim wstępem....)
2. The Night Before.
3. The Pound Is Sinking.
4. Party.
5. One Of Those Days.
6. Waterfalls.
7. No More Lonely Nights.
8. Beatiful Night.
9. Uncle Albert/Admiral Halsey.
10. Only One More Kiss.
11. Mrs Vandebilt.
12. Sally G.
13. Heart Of Country.
14. Coquette.
15. Londown Town.
16. I Will.
17. I Feel Fine.
18. Brown Eyed.
19. Ob-la-di Ob-la-da.
20. Ballroom Dancing.
21. Movie Magg.
22. Lonesome Town.
23. Maxwell's Silver Hammer.
24. Blue Jean Bop.
25. Honey Hush.
26. Shake A Hand.
27. One After 909.
28. And Your Bird Can Sing.
29. Baby's Request.
30. All You Need Is Love. (b.dobry koniec)

To 30 kawałków jakie dla mnie może Paul zagrać....nie są one ułożone w takiej kolejności ,w jakiej mają być grane ,ale mam nadzieję że po przeanalizowaniu, sir McCartney ustali sobie kolejność.......
Kładę nacisk na niedocenioną płytę Run Devil Run.........przecież tam jest tyle koncertowych kawałków....
A swoją drogą to jestem za tym, aby Paul zagrał trasę akustyczną.....i nie mam nic przeciwko temu.......no i na dokładkę do tego jeszcze może wydać taką akustyczną - koncertową płytkę......wraz z DVD dla nas -biedaków z Europy......
Najwyższy czas na to aby coś się ukazało......zeszłoroczna trasa ,szkoda że nie pojawił się żaden oficjalny materiał z tego tour.....amerykańce już mają zapisy tras.......z wizyt Paula..a my co.....to może tak latem na rozgrzewkę przed wyprawą za ocean .......po krajach Unii Europejskiej... :wink: .......

Autor:  beatles [ Czw Kwi 28, 2005 8:33 pm ]
Temat postu: 

To ponownie ja......... zapomniałem jeszcze dodać do mojej listy życzeń, jeden niedoceniony numer, z niedocenianej płyty Run Devil Run...... chodzi mi o ''Fabulous".
Przecież ten kawałek aż prosi się, o koncertową wersję 2005..... :roll:

Autor:  Pawel [ Czw Kwi 28, 2005 10:24 pm ]
Temat postu: 

Cześć Marek,
też uwielbiam Run Devil Run, i to od pierwszego usłyszenia, ale nie wiem czy Paul zdecydowałby się zagrać prawie całą płytę na jednym koncercie? :wink: :lol:
Myślę, że pozostaje Tobie delektować się występem w Cavern z grudnia 1999 (DVD). Tam masz wszystko co Cię kręci z tej płyty 8)

Autor:  beatles [ Pią Kwi 29, 2005 9:25 pm ]
Temat postu: 

Tak ..męczę Cavern juz 2 dni....... :shock: i ciągle rewelacja........ale dodam jeszcze ,że Peta Concert For Party Animals - to jednak występ Paula i prezentacja płyty run Devil Run.......tak więc może skusi się na moją propozycję.....kiedy ostatnio z nim rozmawiałem ,nie był jeszcze zdecydowany....... :wink: ale coś tam wspominał.....i prosił o propozycje..... :mrgreen: .....to jednak może :?: .

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Pią Maj 06, 2005 2:02 pm ]
Temat postu: 

Na Ebay-u pojawiły się już oferty sprzedaży biletów na koncerty w Stanach i Kanadzie

Ceny ( jak na razie ) od 350 do 1500 zł

Staszek

Autor:  Zenon [ Pon Maj 09, 2005 3:47 pm ]
Temat postu: 

A mnie brakuje takich utworów w koncertach Paula jak :

Day Tripper
Paperback Writer
The night before
Your mother should know
Magical mystery tour
Somebody who cares
My brave face
Ballroom dancing
Another girl
And I love her

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/