www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Driving Rain vs Memory Almost Full
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=25&t=3622
Strona 2 z 3

Autor:  Rocky1995 [ Pią Lip 03, 2015 12:13 am ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Rita napisał(a):
Rocky1995 napisał(a):
Co do albumów to jednak po dłuższym zastanowieniu jednak stawiam na MAL.


Memory Almost Lost? :wink:

:D coś mi jednak z tym ostatnim zdaniem jednak nie wyszło ;)

Autor:  Yer Blue [ Pią Lip 03, 2015 3:22 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Grunt, że przewaga Driving Rain nad Memory przeszła do historii.

Co do okładek: pomysł frontu na Memory Almost Full zawsze mi się podobał, ale wykonanie jest blade i sztuczne (nawet zderzenie kolorów jest denerwujące). Można było wycisnąć coś takiego i byłoby super:
Image

Natomiast pomysł na Driving Rain to są dla mnie obsceniczne żarty. Klapa, której nie uratują żadne poprawki.

Autor:  Fangorn [ Pią Lip 03, 2015 5:42 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Skoro temat "zszedł" na okładki, to powiem, że obie mi się nie podobają i są wyjątkowo jak na Paula pozbawione pomysłu. Albo może pomysł jakiś był, ale wykonanie zawiodło. "Memory Almost Full" jest bardzo syntetyczna, zimna, nienaturalna, "Driving Rain" ma jakąś nutę melancholii, ale tylko jeśli ogląda się ją z daleka, bo z bliska to niemal zbiór pikseli; a może to właśnie ten pomysł?

Autor:  dr Maxwell [ Sob Lip 04, 2015 4:06 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Obstawiam kopertę Driving Rain ponieważ kojarzy mi się z ...Psychozą Alfreda H. i sceną "prysznicową" z Vivien Leigh. Fotel z MAF to zdaje się ulubiony fotel Lindy...

Autor:  Argus9 [ Sob Lip 04, 2015 6:33 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

dr Maxwell napisał(a):
Obstawiam kopertę Driving Rain ponieważ kojarzy mi się z ...Psychozą Alfreda H. i sceną "prysznicową" z Vivien Leigh.

Kurcze, masz rację! Mistrzowskie skojarzenie! :) Od dzisiaj chyba będę patrzył na tą okładkę właśnie „w ten sposób”

Załączniki:
Hitchcock-Psychoza.jpg
Hitchcock-Psychoza.jpg [ 29.32 KiB | Obejrzany 11110 razy ]
McCartney-Driving Rain.jpg
McCartney-Driving Rain.jpg [ 15.99 KiB | Obejrzany 11110 razy ]

Autor:  dr Maxwell [ Sob Lip 04, 2015 7:10 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

No i jesteśmy "w domu" i pewnego rodzaju "psychozy" Macca na Driving Rain. Nigdy też (?) nie spotkałem się z wywiadem Paula czyniącym aluzję do "Psyche".
P.S. Psyche to mój top 10 filmów wszech...Polecam,

Autor:  Fangorn [ Sob Lip 04, 2015 7:27 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

dr Maxwell napisał(a):
Obstawiam kopertę Driving Rain ponieważ kojarzy mi się z ...Psychozą Alfreda H. i sceną "prysznicową" z Vivien Leigh. Fotel z MAF to zdaje się ulubiony fotel Lindy...

Nie wiedziałem, to wiele wyjaśnia. Skojarzenie z "Psychozą" rzeczywiście kuszące, a czy Paul miał to na myśli to już inna sprawa. Przez to okładki nabierają w końcu jakiegoś znaczenia (poza starym krzesłem i zdjęciem w lustrze :wink: )

Yer Blue napisał(a):
Grunt, że przewaga Driving Rain nad Memory przeszła do historii.

Aj, Yer Blue, wykrakałeś :wink: Pojedynek trwa nadal! (5:5)

Autor:  Rocky1995 [ Sob Lip 04, 2015 7:46 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Fangorn napisał(a):

Yer Blue napisał(a):
Grunt, że przewaga Driving Rain nad Memory przeszła do historii.

Aj, Yer Blue, wykrakałeś :wink: Pojedynek trwa nadal! (5:5)

Przepraszam, to moja wina :(

Autor:  Fangorn [ Sob Lip 04, 2015 9:02 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Rocky1995 napisał(a):
Fangorn napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Grunt, że przewaga Driving Rain nad Memory przeszła do historii.

Aj, Yer Blue, wykrakałeś :wink: Pojedynek trwa nadal! (5:5)

Przepraszam, to moja wina :(

Spoko, przynajmniej jest ciekawie :) A co Cię skłoniło do zmiany zdania?

Autor:  Rocky1995 [ Nie Lip 05, 2015 2:13 am ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Nie zmieniałem zdania, od razu zagłosowałem na MAF było wtedy 5 do 4 i mój głos spowodował remis.
Jeśli chodzi o oba krążki to do żadnego nie mam sentymentu, oba są nijakie (generalnie nie jestem fanem XXI wiecznego Paula, może poza New) i dość nudnawe, na korzyść MAF przeważyły Ever Present Past które od czasu do czasu lubię sobie przypomnieć, z drugiej strony MAF-owi powinno się oberwać za tzw. Loudness war czyli sztuczne podbijanie dźwięku (szczególnie wysokie tony są strasznie nie naturalne na MAF). Szczerze to remis jest utaj sprawiedliwym werdyktem.

Autor:  Fangorn [ Nie Lip 05, 2015 1:24 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Aha, to wszystko jasne, źle zrozumiałem :) Co do zmniejszenia dynamiki dźwięku przez nowoczesne zabiegi produkcyjne na "Memory Almost Full", to absolutnie się zgadzam. To niestety coraz częstsza tendencja, i to nawet przy wydawaniu starych utworów na nowo. Z nowych natomiast przypomina mi się "13" Black Sabbath - chyba jedyne, co mi się nie podoba na tym albumie, to właśnie "loudness war", efekt pracy Ricka Rubina.

Autor:  Yer Blue [ Pon Lip 06, 2015 9:15 am ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

dr Maxwell napisał(a):
Obstawiam kopertę Driving Rain ponieważ kojarzy mi się z ...Psychozą Alfreda H. i sceną "prysznicową" z Vivien Leigh.


Pierwszy raz spojrzałem na okładkę Driving Rain bez zniesmaczenia. Podobieństwo jest, a gdyby jeszcze Macca nazwał płytę "Psyche" to już bym nigdy nie podniosł ręki na tę okładkę.
Fangorn napisał(a):

Yer Blue napisał(a):
Grunt, że przewaga Driving Rain nad Memory przeszła do historii.

Aj, Yer Blue, wykrakałeś :wink: Pojedynek trwa nadal! (5:5)


Teraz jest 6:6. W tym wątku nastąpił chyba jakiś zlot fanów Driving Rain, albo antyfanów Memory ;) Nie wiedziałem, że aż tyle osób może ją poprzeć ;)

Autor:  Fangorn [ Pon Lip 06, 2015 5:53 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Yer Blue napisał(a):
dr Maxwell napisał(a):
Obstawiam kopertę Driving Rain ponieważ kojarzy mi się z ...Psychozą Alfreda H. i sceną "prysznicową" z Vivien Leigh.

Pierwszy raz spojrzałem na okładkę Driving Rain bez zniesmaczenia. Podobieństwo jest, a gdyby jeszcze Macca nazwał płytę "Psyche" to już bym nigdy nie podniosł ręki na tę okładkę.

"Psycho", jeśli już :wink: "Psychoza", ale też "psychopata", to po angielsku "psycho" (co jest w zasadzie skrótem od "psychosis", "psychopath"), "psyche" to z greckiego "dusza" (tak, wiem, lubię się czepiać szczegółów :wink: )
Yer Blue napisał(a):
Teraz jest 6:6. W tym wątku nastąpił chyba jakiś zlot fanów Driving Rain, albo antyfanów Memory ;) Nie wiedziałem, że aż tyle osób może ją poprzeć ;)

Mi też się wydawało, że "Driving Rain" jest niezbyt lubianą płytą. Ale MAF też nie jest jakąś rewelacją, więc wybór może być trudny. Jak widać, rankingi popularności nie odzwierciedlają się idealnie na forum.

Autor:  Rita [ Pon Lip 06, 2015 6:52 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Jeszcze gwoli ścisłości należałoby dodać, że w "Psychozie" zagrała Janet Leigh, a nie Vivien :)

Vivien to m.in. noezapomniana Scarlett z "Przeminęło z wiatrem" i fantastyczna Blanche Dubois z "Tramwaju zwanego pożądaniem".

Autor:  dr Maxwell [ Pon Lip 06, 2015 8:28 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Rita napisał(a):
Jeszcze gwoli ścisłości należałoby dodać, że w "Psychozie" zagrała Janet Leigh, a nie Vivien :)


Zamiast o Janet , myślałem wyłącznie o Scarlett :) Oczywiście moja pomyłka. A propos Vivien : 12 czerwca 1964 Ringo spotkał się z aktorką odlatując z Londynu do Australii.

Autor:  greg [ Wto Lip 07, 2015 10:12 am ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Jeśli chodzi o wybór muzyczny (1), to nie mam dylematu, na MAF są naprawdę genialne piosenki (Bellamy, Only Mama Knows), kilka bardzo dobrych utworów (Nod Your Head, See Your Sunshine, House of Wax, The End of the End) i całkiem przyzwoite wypełniacze, które można zanucić pod nosem (w sumie cała reszta). Jedyne co mnie boli na tej płycie muzycznie, to Gratitude. Podczas gdy Driving Rain to cała płyta miłych przyjemnych utworów (takie właśnie "do zanucenia"), z których do każdego mam sentyment, ale tylko jeden jest muzycznie wybitny (RtR), na tej płycie nie ma też żadnej piosenki, której bym nie trawił i przełączał.

Dodatkowo, dwa utwory z MAF wciąż mozna usłyszeć w polskim radiu, podczas gdy an DR chyba nigdy nie trafiłem:)

Sentymentalnie (2) natomiast jestem dużo bardziej związany z DR, bo jego wydanie przypada na pick mojej fazy na Paula, więc siłą rzeczy byłem wtedy zupełnie bezkrytyczny dla tej płyty:) MAF w sumie po nabyciu szybko stał się raczej półkową ozdobą, podczas gdy w 2001 roku DR przesłuchałem około zyliona razy.

W kwestii okładki (3), jestem zaskoczony negatywnymi opiniami o DR, jak dla mnie najlepsza okładka Paul'a w XXI wieku. Należy jednak oddać MAF, że tez ma spoko cover. W porównaniu do innych płyt (Chaos - zdjęcie Paula za młodu - no oryginalnie, Kisses - z.w.y.k.ł.a., NEW - totalnie no comment), to DR o ile estetycznie może się podobać lub nie, to na pewno jest intrygująca, ciekawa, inna, wyróżniająca się, a MAF natomiast mocno spina się z treścią płyty.

Podsumowując, oddaję głos wedle kryterium (1) - bo to w końcu muzyczne forum:)

Pozdr.

Autor:  Argus9 [ Wto Lip 07, 2015 3:53 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

greg napisał(a):
Jedyne co mnie boli na tej płycie muzycznie, to Gratitude.

Widzę, że lista nielubiących Gratitude się wydłuża. Odsłuch tej kompozycji w obecnych upałach jest Wyrafinowaną Katorgą! Nie zaryzykowałbym i nie polecam takiego ‘eksperymentu’ :wink:

Autor:  Justyna [ Wto Lip 07, 2015 7:31 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Yer Blue napisał(a):
Teraz jest 6:6. W tym wątku nastąpił chyba jakiś zlot fanów Driving Rain, albo antyfanów Memory ;) Nie wiedziałem, że aż tyle osób może ją poprzeć ;)

To ja wczoraj wyrównałam oddając głos na Memory Almost Full nie mając większych wątpliwości. Na płycie tej prawdziwie nie znoszę jedynie "Ever Present Past", chociaż uczciwie muszę powiedzieć, że melodia jest chwytliwa i wpada w ucho. Mimo tego nie lubię słuchać tej piosenki.

Absolutnie kocham za to "The End Of The End" (przy odpowiedniej aurze i bardziej podłym nastroju mogę się przy niej nawet wzruszyć ;)) i "Mr Bellamy". Reszta utworów kwalifikuje się jako bardzo dobre, do których często wracam oraz takie, które są nieszkodliwe, można posłuchać, ale bez wielkich zachwytów.

MAF nie jest moją ulubioną płytą, jednak ma bardzo mocne momenty i w starciu z Driving Rain po prostu musiała wygrać.


greg napisał(a):
W kwestii okładki (3), jestem zaskoczony negatywnymi opiniami o DR, jak dla mnie najlepsza okładka Paul'a w XXI wieku. Należy jednak oddać MAF, że tez ma spoko cover. W porównaniu do innych płyt (Chaos - zdjęcie Paula za młodu - no oryginalnie, Kisses - z.w.y.k.ł.a., NEW - totalnie no comment), to DR o ile estetycznie może się podobać lub nie, to na pewno jest intrygująca, ciekawa, inna, wyróżniająca się, a MAF natomiast mocno spina się z treścią płyty.

Również jestem zaskoczona. Według mnie okładka jest niebanalna i kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam, wprawiła mnie w zadumę. ;) Bo jest specyficzna i ma refleksyjny klimat.
(Ale okładkę Chaosa bardzo lubię!)

Autor:  Helter-Skelter [ Śro Lip 08, 2015 10:34 am ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Argus9 napisał(a):
greg napisał(a):
Jedyne co mnie boli na tej płycie muzycznie, to Gratitude.

Widzę, że lista nielubiących Gratitude się wydłuża. Odsłuch tej kompozycji w obecnych upałach jest Wyrafinowaną Katorgą! Nie zaryzykowałbym i nie polecam takiego ‘eksperymentu’ :wink:


he,he miało być w duchu ... "Souvenir" ale...przekombinował
Choć mnie az tak nie drażni ten numer :D

Autor:  Rocky1995 [ Śro Lip 08, 2015 5:23 pm ]
Temat postu:  Re: Driving Rain vs Memory Almost Full

Jeśli chodzi o Gratitude to zawsze mnie ta piosenka ... niepokoi, jest w niej coś demonicznie amelodyjnego.
Who is this now?!?! Who is this now?!?

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/