Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 9:10 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Sob Lis 08, 2014 10:48 am 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Czw Maj 20, 2004 7:20 am
Posty: 142
Miejscowość: Gdańsk
W tym roku minęło 10 lat od występu Paula w Pradze, na którym to występie wielu z nas było i pamięta tamtą atmosferę, ale są też tu tacy, co tam nie byli i również później nie mieli okazji zobaczyć tego wydarzenia, więc tu jest niespodzianka.
Za zgodą MARKA – BEATLESA, który nagrał cały ten koncert, kiedyś opisywał w jaki sposób przemycił kamerę, i jak to wszystko wyglądało, koncert ten jest dostępny dla wszystkich. Przy wejściu były rewizje i deponowanie znalezionego sprzętu, aparaty, kamery, ze względu na zakaz nagrywania tego koncertu, dlatego tym bardziej jeszcze raz szacun dla Marka. Plac przy Kolbenowa gdzie był koncert położony jest przy torach kolejowych i w 55min i 9 sek. słychać sygnał przejeżdżającego pociągu, wtedy w cenie biletu na pociąg, pasażerowie mieli dodatkową atrakcję, mogli nie tylko zobaczyć Paula na scenie, ale przy otwartym oknie nawet go posłuchać. Zapraszam do Pragi na koncert.

https://www.youtube.com/watch?v=p5KTFqjmxvs . Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lis 08, 2014 2:56 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Dzięki za podzielenie się tym filmem :) .

Niestety nie byłem wtedy na tym koncercie. A jest tu kilka unikatowych nut, jak choćby In Spite Of All The Danger, You Won’t See Me, czy All Things Must Pass.

She’s A Woman porywające, ale warszawski koncert chyba był Bardziej Energetyczny :)

PS.
John napisał(a):
...w 55min i 9 sek. słychać sygnał przejeżdżającego pociągu...

Ach, gdyby ten pociąg zagwizadał podczas wykonywania One After 909, to byłby niezły bajer! :wink:

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lis 08, 2014 8:58 pm 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Czw Cze 10, 2004 9:36 pm
Posty: 145
Miejscowość: Sulechów
Zastanawiam sie co było lepsze stać w blocie jak w Pradze ale blisko sceny czy siedziec wygodnie ale daleko od sceny jak w Warszawie.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 09, 2014 1:03 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Ech, aż się łezka w oku zakręciła. A muszę się pochwalić (a co tam), że jako pierwszej było mi dane zobaczyć koncert na video, bo akurat dzięki uprzejmości Marka nocowałam u jego pozytywnie zakręconej rodzinki. Nocna podróż do Pragi z macho i Markiem - niesamowite przeżycie.
Błoto pamiętam bardzo dobrze, moje spodnie po koncercie wyglądały tragicznie. Koncert był mega, brakuje słów by to opisać. Dzięki za filmik, mimo, że mam go na dvd, to i tak fajnie zobaczyć występ na YT. :)

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 09, 2014 11:05 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Nooo... wreszcie mogę sobie przypomnieć, jedno z najważniejszych wydarzeń w moim zyciu, gdyż tam własnie byłem.
Rzeczywiscie specyfika miejsca wyjątkowa. Pamietam, że pojechałem tam po jakims dośc wyczerpującym wokalnie weselu i
z moim śpiewaniem było dość smiesznie, bo w zasadzie byłem w stanie tylko poruszać ...ustami. Za to łez było przy tym co nie miara.
Dzięki za wstawkę!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 09, 2014 1:12 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Pamiętam jak odkryłem kiedyś to forum i zobaczyłem temat koncertu w Pradze to mnie szlag trafił, że mnie tam nie było. Nawet pojęcia nie miałem, że takie wydarzenie miało miejsce. A po obejrzeniu zapisu made by Marek Beatles jeszcze bardziej żałowałem, że to mnie ominęło. Na szczęście Macca gra koncerty do dziś, śmiem twierdzić, że nawet jeszcze lepsze.
Bezcenne są tutaj krótkie migawki z polskimi fanami, których namierzał autor tego fanstastycznego zapisu. Do czerwca 2013 roku był to najbardziej polski koncert McCatney'a :)
Wrzutka na YT na pewno rozpowszechni to dzieło.

W najbliższych dniach sobie go znowu obejrzę.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 09, 2014 1:53 pm 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Czw Cze 10, 2004 9:36 pm
Posty: 145
Miejscowość: Sulechów
Z tamtego koncertu została mi jeszcze papierowa opaska na rękę i zakupiony po koncercie plakat McCartneya który do dzisiaj wisi w garażu.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lis 09, 2014 5:24 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Takie osobiste wspomnienia o koncercie na którym ...nie byłem i do dziś żałuję. Otóż w ostatnią niedzielę maja 2004 roku ,spotkałem się podczas eliminacji do pewnego teleturnieju m.in. z Argusem 9 ( do you remember?) i pewnym równie znakomitym znawcą Fabs z Lublina. Ku mojemu zdumieniu od tego ostatniego usłyszałem ,że za kilka dni w Pradze wystąpi Paul. Zapytał też czy mam już bilet. Byłem zdumiony i zdezorientowany. Jak to tak ,że po raz pierwszy o tym słyszę! Na nieustanny niepokój sumienia ,zawsze usprawiedliwiam się tym ,że nie posiadałem wówczas komputera , a co za tym netu. Po prostu nie miałem świadomości takiego wydarzenia tak blisko od Wrocławia! Z tego co wiem , nikt z wyżej wymienionych na koncercie też nie był. Żałuje również i z tego powodu , że już w 2004 roku mogłem spotkać tylu znakomitych forumowiczów i przeżyć razem z nimi koncert.
Pocieszeniem jest fakt ,że wielu z nich poznałem przed koncertami Ringo , The Quarry Men w Krakowie czy Paula w Warszawie!
Przy okazji poznawania fanów : podróż do Łodzi w październiku 2010 roku wspominam wyjątkowo , podobnie jak do Mediolanu w 2011 roku!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Lis 11, 2014 2:45 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
dr Maxwell napisał(a):
Na nieustanny niepokój sumienia ,zawsze usprawiedliwiam się tym ,że nie posiadałem wówczas komputera , a co za tym netu. Po prostu nie miałem świadomości takiego wydarzenia tak blisko od Wrocławia!


Ale jednak wiedziałeś o koncercie, na tydzień przed nim. I dlatego nie rozumiem dlaczego spasowałeś. No chyba, że miałeś już inne plany na początek czerwca.
Cholernie blisko miałeś, to tak jak bym miał koncert Paula w Wilnie.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Lis 12, 2014 12:00 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
ziggi napisał(a):
Z tamtego koncertu została mi jeszcze papierowa opaska na rękę i zakupiony po koncercie plakat McCartneya który do dzisiaj wisi w garażu.


Mój plakat niestety uległ niefortunnemu zniszczeniu - a był rewelacyjny - wersja pionowa z Paulem z gitarą i wymienionymi miastami trasy:/, więc ostał się tylko bilet (z odrobiną konfetti wystrzelonego pod koniec).

Super wspominam ten koncert - a tym bardziej, że nie było mnie w Wawie. Błoto faktycznie było, ale przez lata zupełnie o tym zapomniałem.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lis 15, 2014 4:49 pm 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Czw Maj 20, 2004 7:20 am
Posty: 142
Miejscowość: Gdańsk
ziggi napisał(a):
Zastanawiam sie co było lepsze stać w blocie jak w Pradze ale blisko sceny czy siedziec wygodnie ale daleko od sceny jak w Warszawie.

Jak dla mnie 5-cio godzinne stanie w błocie pod sceną było lepsze, nawet nogi nie bolały, przez większość koncertu żywo się reagowało na to co było na scenie, nogawki upaprane w błocie do kolan,ale to nic. W W-wie użeranie się z ochroniarzami i siedzenie na krzesełku jak w teatrze. W Pradze bilet pod sceną na nasze kosztował mnie 220 zł, kupiony przed koncertem. Tam też zaskoczeniem dla mnie było trzech kolesi, których przed występem wciągnęli na linach pod dach sceny, którzy przez cały koncert kręcili reflektorami, takich już w W-wie nie widziałem.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lis 15, 2014 5:27 pm 
Offline
Little Child

Rejestracja: Pią Cze 22, 2007 1:36 pm
Posty: 14
John napisał(a):
ziggi napisał(a):
Zastanawiam sie co było lepsze stać w blocie jak w Pradze ale blisko sceny czy siedziec wygodnie ale daleko od sceny jak w Warszawie.

Jak dla mnie 5-cio godzinne stanie w błocie pod sceną było lepsze, nawet nogi nie bolały, przez większość koncertu żywo się reagowało na to co było na scenie, nogawki upaprane w błocie do kolan,ale to nic. W W-wie użeranie się z ochroniarzami i siedzenie na krzesełku jak w teatrze. W Pradze bilet pod sceną na nasze kosztował mnie 220 zł, kupiony przed koncertem. Tam też zaskoczeniem dla mnie było trzech kolesi, których przed występem wciągnęli na linach pod dach sceny, którzy przez cały koncert kręcili reflektorami, takich już w W-wie nie widziałem.

Byli w Wawie, i tez bylem zdziwiony takim sposobem obsługi reflektorów :-D


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY