Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Mnie czarnobiała okładka się bardzo podoba.
Minimalizm - jak najbardziej tak, kupuję. Geometryczna symetria i dopowiedzenie w umyśle. Proste, dla mnie efektywne. Lekko modernistyczne.. a modernizm nawet jeśli trąci dziś myszką , to w zamyśle właśnie był "new". Podoba mi się właśnie to, co niektórych drażni, że "new" jest zarówno tytułem, zwróceniem uwagi na to, że płyta jest nowością (w momencie wydania oczywiście tylko) i nawiązuje do modernizmu. Tylko że to troszkę nie działa przy obecnej kolorystyce. Obecna okładka.. jako koncept - OK. Lubię neonowe szyldy. Natomiast kolorystycznie jest nieładnie.. kojarzy się z zupełnie innym gatunkiem muzycznym. Nie ma tego wyrazistego kontrastu, z prostą czernią i bielą.

_________________

Dobra, to ja jestem głucha.

BTW, Piotrku, masz naprawdę fenomenalny "podpis"! Właśnie mi sie rzucił w oczy! Od razu się gęba cieszy!

A co do okładki - jakbym nie wiedziała, że płyta nazywa się "New" i że te światełka można w ten właśnie sposób odczytać (chyba, że znowu bredzę), to bym za Chiny Ludowe nie wiedziała, co to ma być. Poukładane jarzeniówki kojarzą mi się raczej z soundtrackiem do jakiejś części "Gwiezdnych wojen"...

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Nie, nie jesteś. Piotrek jest

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married"

To kamień z serca. Bo ślepa i głucha to licha kombinacja.

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Kombinacja w sam raz dla mnie
A tak poważnie to uwielbiam podstarzały wokal Paula, szczególnie gdy dodaje ekspresji. Końcówka Everybody Out There pod względem wokalu to dla mnie miód na uszy. Choć muzycznie nic mnie tam nie powala, ot taka tam kalka "Mrs Vanderbilt".
W "Save Us" już zupełnie nic mi się nie podoba.

_________________

Mój tata uwielbia "New"
Stwierdził że utwór jest genialny i że jest to jeden z najlepszych utworów solowych Paula

_________________

Haha, Twój tatuś to mega sympatyczna osóbka ale jego gust muzyczny czasem mnie przeraża

Dla mnie jednym z lepszych utworów solowych Paula, 10/10 i tak dalej było My Valentine. Jak porównam go z obecnymi nowościami to to nawet nie jest przepaść, to jest inna galaktyka
Jeśli na cos liczę prócz utworu w stylu "She's So Heavy" na nowej płycie Makki to są to przede wszystkim ballady.

_________________

Dla mojego taty najukochańszym i najlepszym okresem w twórczości Beatlesów jest pierwszy okres. Po prostu ten rodzaj melodyjności i energii bardziej do niego przemawia. Nie uważam, że jest to znak kiepskiego gustu muzycznego. Ja też już strasznie polubiłam "New", a "Everybody Out There" chodzi mi ostatnio po głowie. Ale też kocham znacznie bardziej "My Valentine", na 10/10 (kocham ORAZ cenię). "New" cenię na 6/10, a lubię na 8/10 , "Everybody Out There" cenię na 5/10, a lubię na przynajmniej 7/10, więc oczywiście że to może być rozbieżne. Mojej przyjaciółce (Johnowi) też bardzo podoba się "New" oraz "Everybody Out There" i kupi płytę, po raz pierwszy od wielu lat związaną z Beatlesami . Ja też nie mogę się doczekać płyty

_________________

Rozgraniczenia pomiędzy "lubię" a "cenię" w wartościowaniu muzyki kompletnie nie rozumiem. W moim odczuciu jest to jedno i to samo.

"New" i "Everybody Out There" mają u mnie 5/10.
"Save Us" 3/10
Cenię je dokładanie tak jak lubię

_________________

Jak dla mnie:

new 7/10
save us 7,5/10
everybody 4/10

ale jestem przekonany że druga i trzecia beda się zmieniać.

A ja to rozumiem,bo np doceniam jakąś piosenkę pod względem warsztatowym, ale zwyczajnie jej nie lubię słuchać.
Tak mam np. z piosenką "Niepokonani" Perfectu,cenię jako produkcję,ale słuchać nie cierpię

A u mnie na razie taka punktacja:

new 7/10
save us 3/10
everybody 4/10

I trochę z innej beczki. Gdyby ktoś chciał zagłosować na utwór "New" z nowego albumu, to może to zrobić na liście przebojów programu trzeciego. Utwór znajduje się w "Poczekalni" i awansował ostatnio o 4 oczka z 49 miejsca na 45.

A u mnie:
New - 7/10
Save us - 6/10
Everybody out there - 5/10



Już oddałam swój głos! Paulowi trzeba pomóc!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Zagłosowane!

_________________

Utwory, jak już zostało powiedziane, do najwybitniejszych nie należą, ale nie jestem szczególnie zawiedziona.
New jak na razie podoba mis ie z nich najbardziej. W skali świat utwór mocno przeciętny z nikłymi szansami na stanie się wielkim hitem, ale piosenka sama w sobie nie jest zła, łatwo wpada w ucho. Paul ma 71 lat a po jego głosie nie słyszę tego ani trochę! Jest w klimacie Beatlesowskim, takim Revolverovo-Rubber Soulowym, a to moje ulubione albumy.
Everybody out there- widać że pisany głównie z myślą o koncertach, też polubiłam, czuje juz jak świetnie byłoby zaśpiewać na koncercie, chociaż prawdopodobnie gdyby to nie był utwór Paula, nie zwróciłabym na niigo większej uwagi
Save us- słyszałam tylko wersje o wątpliwej jakości wić wolę poczekać z osądem az do wysłuchania porzadnie wersji najlepiej płytowej, ale na razie nie wydaje mi sie zebym miałą pokochać jakoś szczególnie

_________________
The Lord is awaiting on you all!

Wersje studyjne:
Save us - http://listening-to-rock-and-roll.tumbl ... 3122596875
Everybody out there - http://listening-to-rock-and-roll.tumbl ... 3122719492

Jak dla mnie nowy materiał jest bardzo dobry
New - 9/10
Save us - 8/10
Everybody out there - 6/10

_________________
http://www.facebook.com/BogeyMusic - moja muzyka.
http://www.mondaysession.pl - coverband. "Help": http://www.youtube.com/watch?v=h7q6IeF3S0w
Szukam osób do coverbandu Beatlesów.

Nowy SINGIEL. Przykro mi to pisać ale numer "New" jest zwyczajnie słaby.Jestem ogromnym fanem The Beatles i Paula (siedzę średnio 2 h dziennie wieczorem przed snem na blogiem, tłumaczeniem, odpisywaniem na maile itd) ale tutaj muszę być szczery, o to chodzi przecież w muzyce ktoś napisał tutaj, że wokal Paula brzmiał lepiej na koncercie...To prawda, głos jego tutaj brzmi średnio, jakby śpiewał komuś woje demo i oczywiście wiemy, że to niestety głos 70-latka. Druga rzecz, "New" jest dla mnie średnią lub nawet słabą kompozycją pod kątem melodyjności, tekst również lekko naiwny, niestety bardzo wyświechtany, ale może się czepiam. Inne piosenki znam po łebkach, generalnie kocham wszystko w twórczości Johna niż Paula ale tak już jest, bez względu na to czy chcemy czy nie, to wśród fanów dzielimy się na "lennonowców" i "mccartneyowców". Z najnowszej (w ciągu ostatnich lat) twórczości żyjących Beatlesów to Ringa "Liverpool 8" jest wciąż najlepszy no i może singiel "Changes" (tylko singiel) Firemanów.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com

Okładka wersji deluxe:

I jutrzejszy singiel "Queenie Eye" do wysłuchania już dziś:
http://shaggy-penguin.tumblr.com/post/63391872687/queenie-eye-paul-mccartney

Świeeetny!

_________________
http://www.facebook.com/BogeyMusic - moja muzyka.
http://www.mondaysession.pl - coverband. "Help": http://www.youtube.com/watch?v=h7q6IeF3S0w
Szukam osób do coverbandu Beatlesów.

Wpada w ucho! Słucham trzeci raz i dalej mi się chce słuchać

_________________

Strawberry Fields Forever