www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Here Today
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=25&t=2057
Strona 1 z 1

Autor:  Szlachcianka [ Nie Kwi 08, 2007 11:10 am ]
Temat postu:  Here Today

Czy wy też uważacie, że zrobił to dla pieniędzy? Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony musi mu być smutno, że Dżon umarł, ale z drugiej strony to McCartney, dla niego liczą się pieniądze. Co Wy o tym sądzicie?

Autor:  blackie [ Nie Kwi 08, 2007 1:03 pm ]
Temat postu:  Re: Here Today

Cóż, nigdy nie myślałam o tym utworze jak o maszynce do robienia pieniędzy. Dla mnie zawsze była ona... no właśnie - szczera.

Szlachcianka napisał(a):
ale z drugiej strony to McCartney, dla niego liczą się pieniądze.


No wiesz, ale nie tylko pieniądze. Mam nadzieję, że Paul nie byłby zdolny do takiego "sprzedawania uczuć". A nawet jeśli tak jest, to bardzo proszę nie obdzierać Gosi ze złudzeń :wink:
Zresztą np. na tle reszty "Tug of War", piosenka wypada nieco blado, nie sądzisz?

Autor:  Szlachcianka [ Nie Kwi 08, 2007 5:05 pm ]
Temat postu:  Re: Here Today

blackie napisał(a):
Mam nadzieję, że Paul nie byłby zdolny do takiego "sprzedawania uczuć". A nawet jeśli tak jest, to bardzo proszę nie obdzierać Gosi ze złudzeń :wink:


Muszę być okrutna - tylko o tym mysli Macca ;/ zmienil sie...

Autor:  hans80 [ Nie Kwi 08, 2007 7:13 pm ]
Temat postu:  Re: Here Today

Szlachcianka napisał(a):
blackie napisał(a):
Mam nadzieję, że Paul nie byłby
zdolny do takiego "sprzedawania uczuć". A nawet jeśli tak jest, to bardzo proszę nie obdzierać Gosi ze złudzeń :wink:


Muszę być okrutna - tylko o tym mysli Macca ;/ zmienil sie...


Co za glupie stwierdzenie :shock: :?

Tak, nic nie robi, tylko siedzi i mysli, jak by tu zrobic wiecej kasy :shock:
A brak talentu nadrabia zadza zysku.

Autor:  Szlachcianka [ Nie Kwi 08, 2007 7:25 pm ]
Temat postu: 

Czy ja powiedzialam, ze nie ma talentu?

Zacytuję:
Cytuj:
Nie ważne, czy z nimi, czy bez nich, chcę być gwiazdą

McCartney w '70 bodajże. Zraziłam się do niego, jak to przeczytałam. Bo George i Ringo zostali normalni, pomimo tego, ze byli wielkimi gwiazdami, John był normalny, pisał dla ludzi, nie dla pieniędzy, a Macca?
...

Autor:  hans80 [ Nie Kwi 08, 2007 8:32 pm ]
Temat postu:  Re: Here Today

Szlachcianka napisał(a):
Muszę być okrutna - tylko o tym mysli Macca ;/ zmienil sie...


Powtarzam Twoj cytat, a z niego jasno wynika, ze klamiesz.

Twoj drugi cytat z Paula nic nie wnosi do dyskusji. Wszycy Beatlesi od poczatku kariery chcieli dojsc na szczyt i nie widze w tym nic zlego. Przyczepilas sie do jednego cytatu, nie odwolujac sie do dziesiatkaw, albo i setek cytatow z Paula, kiedy twierdzil, ze robienie muzyki to jego pasja. A za swoja tworczosc ma pelne prawo zarabiac.

Autor:  Szlachcianka [ Nie Kwi 08, 2007 9:18 pm ]
Temat postu: 

Dobrze, zawsze będziesz miał takie zdanie, ale ja pozostanę przy swoim.

Ale przecież Paul i John "obsmarowywali się" publicznie, w gazetach, właściwie przez całe lata '70.

Autor:  blackie [ Nie Kwi 08, 2007 9:27 pm ]
Temat postu: 

Cytuj:
Nie ważne, czy z nimi, czy bez nich, chcę być gwiazdą

Ale Szlachcianko, Paul nie powiedział przecież:
Cytuj:
Nie ważne, czy z nimi, czy bez nich, chcę zgarniać dużą kasę

Może dla niego bycie gwiazdą, nie oznacza tylko pieniędzy, ale też sławę, koncerty itd., a przede wszystkim posiadanie fanów, którzy doceniają i kochają jego twórczość, zaangażowanie w muzykę (takich jak my :wink: 8) )

Szlachcianka napisał(a):
Ale przecież Paul i John "obsmarowywali się" publicznie, w gazetach, właściwie przez całe lata '70.


Dla pieniędzy? Nie sądzę. Tutaj chodziło o sprawy osobiste. No cóż, chyba że każdy z nich dostawał premię od dziennikarzy za obraźliwe rzeczy w kierunku tego drugiego :lol: :roll:

Autor:  hans80 [ Nie Kwi 08, 2007 9:30 pm ]
Temat postu: 

Obsmarowywali sie. Obaj. Nie widze tu nic przeciw McCartneyowi, ani za Lennonem.

Jesli na podstawie jednej wypowiedzi stwierdzasz, ze Paul sie zmienil i tylko pieniadze sie dla niego licza, to chyba jeszcze ciutke za malo wiesz na ten temat, aby wyciagac az tak kategoryczne wnioski.

Nikt normalny nie stwiardzi, ze dla Paula kasa sie nie liczy, ale to co wczesniej napisalas jest normalnym naduzyciem. Nikt normalny nie stwierdzi takze, ze kasa nie miala zadnego znaczenia dla Lennona. Swiat nie jest czarno-bialy.

Nie zabraniam Ci miec swojego zdania. Jednak uwazam, ze bedzie ono bardziej szanowane, jesli bedziesz w stanie lepiej je uargumentowac.

Autor:  admin_joryk [ Nie Kwi 08, 2007 10:15 pm ]
Temat postu: 

Dyrdymały.
Teza, że Macca pisze dla pieniędzy jest absurdalna dla każdego, kto ma choć trochę pojęcia. Macca komponuje, bo to jego hobby. On nie może przestać. Pisałby nawet, gdyby mu nie placili ...a nawet, gdyby miał iść za to siedzieć :D

John i Paul kłócili się ale - co ciekawe - pierwszy rękę do zgody zawsze wyciągał "nieszczery" McCartney.

Nawiasem mówiąc "Here Today" poza tym, że jest zgrabną kompozycją, to ma jeszcze dobry tekst. Jest to mądry tekst. Dojrzały.

Autor:  greg [ Pon Kwi 09, 2007 9:46 am ]
Temat postu: 

hehe...o kurde.. :)

w 100% zgadzam sie z Hansem i Jorykiem, w momencie pisania Here Today Paul był już ustawiony pod względem finansowym na trzy pokolenia do przodu - wiec dla kasy - na pewno nie, mozna by wysuwac teze ze dla splendoru - jaki to on nie jest smutny - ale ta teza też zbytnio się nie broni. Chłopaki spedzili razem 13 lat - a to pozostawia ślad.

Jesli chodzi o obsmarowywanie się - owszem, ale bylo to raczej wywolane jakas frustracja a nie nienawiscia, tak sadze. Jednak zjawisko uspokajało sie pod koniec lat 70tych.

Co do tezy w z pierwszego Twojego postu, jest ona troche dziwnie skonstruowana: na pytanie czy Paul zrobił to dla kasy odpowiadasz-chyba tak, dlaczego? bo robił to dla kasy (gdzie tu sens?)

Ecce Cor Meum, Liverpool Oratorio, Liverpool Sound Collage itp. też powstały dla kasy?? Nie lepiej było poświęcić ten czas na coś co przyniosłoby jej więcej??

Autor:  Szlachcianka [ Pon Kwi 09, 2007 12:22 pm ]
Temat postu: 

Odnoszę wrażenie, że napianie czegoś nt. Johna podpowiedzieli mu specjaliści od wizerunku.

Dobrze, tu się z wami mogę zgodzic, ze robi to, co lubi. Ale uważam, że piosenka "Here today" nie wyszła z serca Paula, że powiedział w niej zbyt dużo lub zbyt mało.

Autor:  greg [ Pon Kwi 09, 2007 1:25 pm ]
Temat postu: 

ale to są domysły, czy jakieś uzasadnione podejrzenia??

Bo oczywiście o domysłach na temat każdej piosenki dyskutować można wiele tygodni. Niemniej jednak wypadałoby założyć dobrą wiarę autora utworu zaczynając taka dyskusje, chyba ze ma sie jakieś dowody, że dobrej wiary brak było. Od razu mówię, ze stwierdzenie: Paulowi zależy na kasie oraz cytat dot. jego młodzieńczych ambicji dowodem jest żadnym.

tak myślę.

Autor:  hans80 [ Pon Kwi 09, 2007 3:14 pm ]
Temat postu: 

Szlachcianka napisał(a):
Odnoszę wrażenie, że napianie czegoś nt. Johna podpowiedzieli mu specjaliści od wizerunku.

Dobrze, tu się z wami mogę zgodzic, ze robi to, co lubi. Ale uważam, że piosenka "Here today" nie wyszła z serca Paula, że powiedział w niej zbyt dużo lub zbyt mało.


Chyba troche na sile szukasz dziury w calym. Bo niby czemu odnosisz takie wrazenie?

Mysle, ze nie ma co dalej tego watku rozdmuchiwac. Jest pewnie masa innych tematow, w ktorych masz cos ciekawego do powiedzenia lub z ktorych mozesz sie nowych dla siebie rzeczy dowiedziec.

pozdrawiam :)
Karol

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/