Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 10:21 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 25 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Trzy najlepsze utwory Wild Life
Mumbo 5%  5%  [ 2 ]
Bip Bop 2%  2%  [ 1 ]
Love Is Strange 7%  7%  [ 3 ]
Wild Life 27%  27%  [ 12 ]
Some People Never Know 16%  16%  [ 7 ]
I Am Your Singer 7%  7%  [ 3 ]
Tomorrow 20%  20%  [ 9 ]
Dear Friend 16%  16%  [ 7 ]
Razem głosów : 44
Autor Wiadomość
PostWysłany: Czw Cze 27, 2013 9:57 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Yer Blue napisał(a):
Helter-Skelter napisał(a):
9.Dear Friend - piosenka która bankowo powstała po przesłuchaniu "Plastic Ono Band" , Paul zawsze wiedział jak przypodobać sie Johnowi


Bankowo nie, gdyż utwór powstał jeszcze w 70 roku, co prawda w końcówce (sesje do "Ram") ale Plastic wyszedł dopiero w grudniu.


Oczywiście, mądrego to i przyjemnie posłuchać. Takie moje luzne skojarzenie. Pewnie gdyby wówczas nie darli kotów ze sobą, słyszeli by wersje przedpremierowe :wink:


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 30, 2016 10:20 pm 
Offline
Musketeer Gripwood
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 03, 2013 2:35 am
Posty: 83
Miejscowość: Żuromin
Przesłuchałem dziś tę płytę po dłuższej przerwie i odkryłem ją jakby na nowo. Tzn. posłuchałem jej nie jako zrealizowany w studiu kolejny album po "Ram" ale jako taki swojski zapis próby wczesnych Wingsów i jako taki nawet mi się spodobał :)
Nasunęła mi się też inna myśl - dlaczego ta płyta jest powszechnie uważana za słabą, często nawet najsłabszą w postbeatlesowym dorobku Paula, a taki debiut "McCartney" uważany jest za przynajmniej dobrą płytę, jeśli nie jedną z lepszych, podczas gdy muzyka na oby tych płytach jest praktycznie taka sama? Bardzo podobna muzycznie, podobnie zrealizowana jako półsurowy materiał. Również pozycje na listach potwierdzają wspomniany przeze mnie wcześniej fakt ("McCartney" miejsca 2/1, "Wild Life" miejsca 11/10") a przecież takie "Man we was lonely" spokojnie mogłoby się zamienić miejscami z "Some people never know" czy "That would be something" z "Bip Bop" i nikt by nawet nie zauważył różnicy ;) Wydaje mi się, że takie "Mumbo" uważane na "Wild Life" za zapchajdziurę, na debiucie zachwycałoby ludzi ekspresją a takie "Bip Bop" byłoby uważane za dobry kawałek, tak jak "That would be something".
Czy stało się tak dlatego, gdyż ludzie byli świeżo po doskonale zrealizowanym albumie "Ram" i ta surowość, która zachwycała na debiucie teraz wydała się już "uciążliwa"? A co by było, gdyby "Wild Life" wyszła bezpośrednio po "McCartney"?

_________________
http://www.facebook.com/BogeyMusic - moja muzyka.
http://www.mondaysession.pl - coverband. "Help": http://www.youtube.com/watch?v=h7q6IeF3S0w
Szukam osób do coverbandu Beatlesów.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Kwi 01, 2016 7:17 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Bogey Music napisał(a):
a takie "Bip Bop" byłoby uważane za dobry kawałek, tak jak "That would be something".


W życiu. W każdym kontekście coś tak denerwującego jak "Bip Bop" byłoby koszmarkiem.

Bogey Music napisał(a):
Czy stało się tak dlatego, gdyż ludzie byli świeżo po doskonale zrealizowanym albumie "Ram" i ta surowość, która zachwycała na debiucie teraz wydała się już "uciążliwa"? A co by było, gdyby "Wild Life" wyszła bezpośrednio po "McCartney"?


Może gdyby tak było to los "Wild Life" byłby łaskawszy. Pewne jest natomiast, że gdyby "Wild Life" było płytą wydaną zaraz po rozpadzie Beatlesów i to jeszcze chwilkę po publicznym oświadczeniu, że ten skład nie zagra już razem - byłby, podobnie jak to się stało z albumem "McCartney" mega popularny.
Zakładam też, że debiut Paula wydany zaraz po "Ram" byłby klęską komercyjną i dzisiaj mało kto by o nim ciepło mówił.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 07, 2019 12:28 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
Tak. Do tej płyty można się zniechęcić słuchając pierwszych utworów. Pomyślałem kiedyś, że byłby to świetny album gdyby tylko zacząć go od czwartego utworu. Jednak przy okazji reedycji wysłuchałem wspaniałych wykonań koncertowych m.in. Mumbo i muszę przyznać, że prawdopodobnie Paul zrobił błąd śpiesząc się podczas nagrywania wersji studyjnych. Te koncertowe brzmią lepiej, są wyraźnie lepiej przećwiczone i pełne życia.

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Gru 07, 2019 12:50 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
Bogey Music napisał(a):
A co by było, gdyby "Wild Life" wyszła bezpośrednio po "McCartney"?


Muszę przyznać, że długo byłem przeświadczony, że Paul wydał tę płytę właśnie w tej kolejności... Ram ma wiele więcej wspólnego z Band On The Ram niż z Wild Life. Ale przypuszczam, że Paul wydawał na zmianę: jeden mocny album, potem słabszy z odrzutami.

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 25 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY