Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Maj 03, 2024 2:21 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2005 7:42 pm 
Offline
Her Majesty

Rejestracja: Pon Cze 03, 2002 8:07 pm
Posty: 147
" Co się stało z Paulem McCartneyem? Słynący ze skromności eks-Beatles zrobił sobie operację plastyczną, zaczął farbować siwiejące włosy, nie opuszcza żadnego większego przyjęcia. Jego dzieci z pierwszego małżeństwa z Lindą po cichu twierdzą, że ojciec robi z siebie pośmiewisko. Czy za zaskakującą metamorfozą muzyka rzeczywiście stoi jego druga żona Heather Mills?"

Tak zaczyna się artykuł zatytułowany „Szczęście pod pantoflem”. Resztę można przeczytać w Gali, albo klikając tutaj: http://gala.onet.pl/0,1222387,1,tematy.html

Pozdrawiam
Kasia


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2005 7:55 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Może to nie związane z tematem ale.....
Nie wiem dokładnie co zaszło podczas kręcenia teledysku do "Do they know it`s Christmas time?" ale nie spodobało mi się to co zrobił Paul (jeśli informacje, o których słyszałam były prawdziwe). No więc jak większość z was pewnie wie McCartney po 2 godzinach pracy rzucił się na podłogę i zaczął krzyczeć, że ma już dość i chce skończyć granie....no cóż.....ja wiem, że Paul nie jest już takim młodzieniaszkiem co kiedyś lecz dla mnie drobną (żeby nie powiedzieć sporą) przesadą jest zachowywanie się w taki sposób. Jeśli ktoś jest zmęczony i czuje, że jest mu niedobrze/zaraz zemdleje/itp. to mówi o tym, wychodzi i tyle.

No nie wiem, może ktoś inaczej to odbiera, albo informacje jakie uzyskałam były błędne. W takim wypadku proszę o sprostowanie. Tylko mnie nie bijcie :wink: :D

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2005 8:04 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Kasia napisał(a):
" Co się stało z Paulem McCartneyem? Słynący ze skromności eks-Beatles zrobił sobie operację plastyczną, zaczął farbować siwiejące włosy, nie opuszcza żadnego większego przyjęcia. Jego dzieci z pierwszego małżeństwa z Lindą po cichu twierdzą, że ojciec robi z siebie pośmiewisko. Czy za zaskakującą metamorfozą muzyka rzeczywiście stoi jego druga żona Heather Mills?"

Tak zaczyna się artykuł zatytułowany „Szczęście pod pantoflem”. Resztę można przeczytać w Gali, albo klikając tutaj: http://gala.onet.pl/0,1222387,1,tematy.html

Pozdrawiam
Kasia


A co do artykułu to szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć.
Cień (może nawet trochę więcej :wink: ) być w tym musi...

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Kwi 05, 2005 8:08 pm 
Offline
Her Majesty

Rejestracja: Pon Cze 03, 2002 8:07 pm
Posty: 147
Tak przy okazji, przypomniał mi się post „McCartney i Lepper” w którym joryk napisał: „ Te zgrzyty stylistyczne: dla Krolowej wlozyl garnitur i treningowe Nike'i”
Jak wynika z artykułu, sportowe buty do garnituru są „trendy” ;)

Pozdrawiam
Kasia


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 06, 2005 8:05 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Kasia napisał(a):
Tak przy okazji, przypomniał mi się post „McCartney i Lepper” w którym joryk napisał: „ Te zgrzyty stylistyczne: dla Krolowej wlozyl garnitur i treningowe Nike'i”
Jak wynika z artykułu, sportowe buty do garnituru są „trendy” ;)

Pozdrawiam
Kasia


Noszenie przez Paula, George'a i Johna trampków do garnituru to zwyczaj niemal tak stary jak sami Beatlesi.
Nie wiem czy chociaż na trzech zdjęciach po roku 1966 widziałem ich w garniturze i eleganckich butach.

Prasa brytyjska od paru już lat ujeżdża sobie na Heather (i przez to pośrednio na Paulu), nie wiem skąd biorą te informacje, ale może jest w nich ziarno prawdy?

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 06, 2005 12:10 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 327
Miejscowość: Leszno
Ponownie wraca temat prywatności.....co to kogo obchodzi :x ,że Paul ma pofarbowane włosy albo młodszą żonkę :roll: ..... .
Dla mnie liczy sie to jaka muzykę stworzył :D , tworzy :D i będzie tworzył :D i czy dane mi będzie go jeszcze zobaczyć...... :) .
Jeżeli Paul jest szczęśliwy i dobrze mu z tym, to wara od niego :evil: , a jeżeli już naprawdę trzeba się zainteresować czymś :?: , to proponuję zacząć od siebie......... :mrgreen:

_________________
www.marek-beatles.blog.onet.pl/


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 06, 2005 1:39 pm 
Szacowny Beatlesie....
To po co są wszystkie ksiażki o Beatlesach? ;)
Wywalić je, bo tam jest o tym jak Lennon zostawił Cynthię i Juliana, jak Paul został aresztowany pod zarzutem posiadania narkotyków, jak George rozwiódł się z Patti...
Ja jednak lubię sobie poczytać o życiu prywatnym moich ulubieńców.

beatles napisał(a):
Jeżeli Paul jest szczęśliwy i dobrze mu z tym, to wara od niego :evil: , a jeżeli już naprawdę trzeba się zainteresować czymś :?: , to proponuję zacząć od siebie......... :mrgreen:


Skoro John i Yoko byli szczęśliwi.... to wara od nich ;) ;) ;)
To nierealne. W przypadku Paula i Heather, również.

A sobą się bardzo interesuję... taki przystojny i umięśniony jestem... ach! ;)
Pozdrawiam
gietek

Ad. postu Pawła: prasa brukowa (szczególnie angielska) ujeżdża wszystkich. Na miejscu Paula miałbym to głęboko gdzieś ;)


Góra
  
 
PostWysłany: Śro Kwi 06, 2005 3:20 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Kasia napisał(a):
" Co się stało z Paulem McCartneyem? Słynący ze skromności eks-Beatles zrobił sobie operację plastyczną, zaczął farbować siwiejące włosy, nie opuszcza żadnego większego przyjęcia. Jego dzieci z pierwszego małżeństwa z Lindą po cichu twierdzą, że ojciec robi z siebie pośmiewisko. Czy za zaskakującą metamorfozą muzyka rzeczywiście stoi jego druga żona Heather Mills?"


Bez sensu. Żadna metamorfoza!
Paul farbuje włosy od dawien dawna, a conajmniej od roku 1989.
(Mam zdjęcie z tego okresu, i jest na nim siwy jak baranek, a przecież już na zdjęciach z 1990 w ogóle nie jest siwy). Wtedy nie znał Heather, więc to nie ona go do tego namówiła.

Jeśli chodzi opercaje plastyczne, to już około 1990 jeden kolega śmiał się ze mnie (sic!), że Paul się ponaciągał...
(Co ciekawe, Paul zareagował ostatnio, parę tygodni temu, odrzucając wszelkie takie sugestie - twierdząc, że nigdy nie miał operacji plasycznej ani liftingu.

Z tymi balami to też jakaś lipa.
Przecież Paul zawsze bywał na przyjęciach, a niektóre sam organizował. W książce Beatles Po Rozpadzie Część I Badman opisuje imprezę na 250 osób zorganizowaną przez Paula z okazji zakończenia prac nad Venus and Mars pod koniec marca 1975. (Był tam i George Harrison)

A więc, wg mnie, totalne bzdury.
Jak ktoś zna trochę Paula, a nie tylko jego muzykę, to łatwo się zorientuje, który tekst czy artykuł jest sensowny, a który bez sensu... :)


(nie wykluczam jednak niesnasek rodzinnych u McCartneyów - Heather nie wydaje mi się osobą typu "do rany przyłóż" ale to tylko moje spekulacje.....)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 06, 2005 4:58 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 327
Miejscowość: Leszno
gietek napisał(a):
Szacowny Beatlesie....
To po co są wszystkie ksiażki o Beatlesach? ;)
Wywalić je, bo tam jest o tym jak Lennon zostawił Cynthię i Juliana, jak Paul został aresztowany pod zarzutem posiadania narkotyków, jak George rozwiódł się z Patti...
Ja jednak lubię sobie poczytać o życiu prywatnym moich ulubieńców.
;)


Owszem zgadzam się z Tobą :!: ......że miło jest wiedzieć o tym i o owym ale nie przekraczając pewnej granicy :evil: ........nie interesuje mnie czy Paul robi kupkę w nocnik, w złoty sracz ,czy na podłogę :wink: .....
Książki jak najbardziej...ale wybacz nie spotkałem książki ,która generalnie krytykuje przez cały czas główny temat :shock: ,w tym przypadku Paula.... za książkę trzeba zapłacić więcej i nie kupują jej wszyscy ,tylko osoby które interesuje dany temat :D ....a gazetka jak to gazetka.....trafia we wszystkie ręce :twisted: i podważa wszelkie autorytety :twisted: ....po to aby wrócił się chociaż koszt nakładu......

A to że dba o siebie........chyba jednak lepiej zobaczyć na koncercie faceta z jajami :shock: ,niż tego samego faceta pod postacią dziadka o laseczce........ :lol:

_________________
www.marek-beatles.blog.onet.pl/


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 07, 2005 6:30 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Michelle napisał(a):
jak większość z was pewnie wie McCartney po 2 godzinach pracy rzucił się na podłogę i zaczął krzyczeć, że ma już dość i chce skończyć granie....


Ja nie wiedziałem.
Skąd takie wiadomości? :shock:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 07, 2005 6:44 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pawel napisał(a):
Michelle napisał(a):
jak większość z was pewnie wie McCartney po 2 godzinach pracy rzucił się na podłogę i zaczął krzyczeć, że ma już dość i chce skończyć granie....


Ja nie wiedziałem.
Skąd takie wiadomości? :shock:


Ano stąd między innymi:
http://rozrywka.interia.pl/wydarzenia/news?inf=562703
Ale o tym czytałam/słyszałam nie tylko w Interii :D
Ktoś może powiedzieć po tytule artykułu, że Paul McCartney nie tyle upadł, co zasłabł, ale niech mi ktoś powie: Czy jak ktoś mdleje to może w tym samym momencie krzyczeć, że ma już dość???. Bo mi się wydawało, że jak ktoś mdleje to tym samym traci przytomność...ale może się nie znam :wink:
Pozdrówka,
Michelle.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Maj 20, 2005 7:45 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Pią Kwi 02, 2004 3:24 pm
Posty: 88
Odnośnie artykułu:
He, he! Biedny Paul pod pantoflem. A jak wziąć prasę tak z przed 20 lat, to była 'biedna' Linda, zamieniona przez apodyktycznego męża w kurę domową, która musi mu rodzić dzieci, gotować wegeteriańskie dania z warzywek rosnących za oknem wiejskiej posiadłości z baranami :D . I proszę: minęło trochę latek i nagle okazuje się, że to Linda kazała Paulowi wynosić się na zapadłą wieś, pasać barany, wcinać szpinak, zapomnieć o schabowym... I tak ze stłamszonej żonki stała się herod - babą, trzymającą faceta pod butem.
Mimo wszystko pewne zmiany w wizerunku Paula widać. Ale może jest tak, że Paul chce nieba przychylić swoim kobietom? Może to wymarzony mężczyzna, który bardziej dba o potrzeby swojej drugiej połowy niż swoje? Czyli... ideał a nie żaden tam pantoflarz! :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Maj 20, 2005 11:12 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 25, 2004 10:31 pm
Posty: 138
Miejscowość: Bydgoszcz
Coz, moze sie poprostu zakochal, a dla ukochanej osoby jestesmy gotowi zrobic wszystko. A jezeli chodzi o stwierdzenie pantoflarz to hmm kazdy facet po czesci nim jest, no Paul w troche wiekszej ;-)

_________________
...don't make it bad, take a sad song and make it better...


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Maj 21, 2005 12:29 am 
Pawel napisał(a):
Paul farbuje włosy od dawien dawna


juz w latach 70-tych farbowal NA CZARNO!

Pawel napisał(a):
twierdząc, że nigdy nie miał operacji plasycznej ani liftingu.

jesli mial takową to na jego miejscu wystąpiłabym do sądu o ogromne odszkodowanie za spie*****ą robotę!
Pamiętajcie, ze kamery mają filrty itd. Kto z Was widział Paula na żywo z odległości 20cm?

Pawel napisał(a):
A więc, wg mnie, totalne bzdury.

biedna Heather zaraz winna wszystkich plag świata.
;o)))


Góra
  
 
PostWysłany: Sob Maj 21, 2005 12:32 am 
> Co się stało z Paulem McCartneyem?
aleznic się nie stało. To jesy ciągle ten sam nasz wspaniały Paul!

>Tak zaczyna się artykuł zatytułowany „Szczęście pod pantoflem”.
a pantoflarzem to przecież zawsze był!


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 21, 2005 12:36 am 
Michelle napisał(a):
że Paul McCartney nie tyle upadł, co zasłabł, ale niech mi ktoś powie: Czy jak ktoś mdleje to może w tym samym momencie krzyczeć, że ma już dość???. Bo mi się wydawało, że jak ktoś mdleje to tym samym traci przytomność...ale może się nie znam :wink:
Pozdrówka,
Michelle.


to był dowcip Paula. Wielu sugerowało, ze nie może zaśpiewać tej linijki, którą śpiewał 20 lat temu bo jest za stary. Na to Paul udał, że zemdlał, padł skoro taki stary, hihihi..


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Maj 21, 2005 12:39 am 
Pawel napisał(a):
Noszenie przez Paula, George'a i Johna trampków do garnituru to zwyczaj niemal tak stary jak sami Beatlesi.


to zwyczaj liverpoolski


Góra
  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 30 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY