www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Sir Paul najbogatszym muzykiem
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=24&t=558
Strona 1 z 1

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Nie Lis 21, 2004 1:30 am ]
Temat postu:  Sir Paul najbogatszym muzykiem

Oglądałem dzisiaj MTV - program o najbogatszych muzykach. Paul jest bezapelacyjnie pierwszy i jest jedynym miliarderem w tym gronie.Koncerty w USA 2002 przyniosły mu ponad 100mln $ zysku.

I dobrze. W końcu to mój idol. :D

Pozdrawiam Staszek

P.S. A kiedy brał ślub z Heather nie sporzadził intercyzy.

Autor:  beatles [ Nie Lis 21, 2004 2:49 pm ]
Temat postu: 

Musimy dodać że.........niewątpliwie mamy w tym swój udział........... :wink:

Autor:  Tomek [ Nie Lis 21, 2004 6:49 pm ]
Temat postu: 

To może Paul by sie troche podzielił co nie :wink: :lol:

Autor:  Kasia [ Nie Lis 21, 2004 10:33 pm ]
Temat postu: 

Tomek napisał(a):
To może Paul by sie troche podzielił co nie :wink: :lol:



Niestety, na to nie możemy liczyć. Jak to delikatnie Benson ujął w swej książce: „ Paul nie lubi wydawać pieniędzy, woli nie uszczuplać tych szeregów zer bez znaczenia. Na przykład w roku 1968 żenił się Neil Aspinall – McCartney wygłosił opinię, że wystarczy, jeśli Beatlesi kupią mu skromny prezent. Ugiął się dopiero pod naciskiem pozostałej trójki – w rezultacie Neil – najstarszy stażem spośród ich pomocników, którego zasługi dla ich kariery nigdy nie były dostatecznie opłacone – dostał w prezencie ślubnym od czwórki Beatlesów piękne mieszkanie w dzielnicy Knigthstbridge”.

Pozdrawiam
Kasia

P.S. Proszę, nie bijcie mnie mocno.... bo oddam :wink:

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Nie Lis 21, 2004 10:42 pm ]
Temat postu:  Re: Sir Paul najbogatszym muzykiem

Staszek napisał(a):

P.S. A kiedy brał ślub z Heather nie sporzadził intercyzy.


No to jak wytłumaczyć ten fakt?
Tylko mi nie piszcie, że zakochał się bez pamięci i stracił kontrolę nad tym co robi.

Pozdrawiam Staszek

Autor:  Kasia [ Nie Lis 21, 2004 11:44 pm ]
Temat postu:  Re: Sir Paul najbogatszym muzykiem

Staszek napisał(a):

P.S. A kiedy brał ślub z Heather nie sporzadził intercyzy.


Cytuj:
No to jak wytłumaczyć ten fakt?
Tylko mi nie piszcie, że zakochał się bez pamięci i stracił kontrolę nad tym co robi.


No cóż.... wcale tak nie napiszę. Myślę, że Pawełek raczej nie rozwiedzie się z Heather, a sama Heather raczej też nie rozwiedzie się z Pawełkiem. A zresztą sporządzenie intercyzy , to wiąże się chyba z dodatkowymi kosztami. :wink:

Nie bierzmy wszystkiego na serio.

Pozdrawiam
Kasia

Autor:  Piotrek [ Pon Lis 22, 2004 10:58 am ]
Temat postu: 

A propos Neila, to pewnie od czasu historii z mieszkaniem lubi numer Play With Fire - z tekstem 'now she gets her kicks in Stepney, not in Knightsbridge anymore.' :)

A co do pieniędzy, każdy wie, jak to się od początku toczyło - Pawełek z kolegami ucziciwie zarobili kasę, przy okazji dając się nacinać wielu sprytnym, którym los pozwolił na zetknięcie z zespołem. A to, że zarobił na tym czy owym zylion dolarów, to kwestia akceptowanych przez obie strony umów. W sumie każdemu życzę, aby choćby w jednym procencie udało mu się tak jak Pawełkowi.

Autor:  Ania1 [ Czw Kwi 19, 2007 2:03 pm ]
Temat postu: 

Cytuj:
"Chcę być gwiazdą; sam czy razem z nimi – to bez znaczenia. "
Paul McCartney
i jest!

Autor:  tolo [ Czw Kwi 19, 2007 4:47 pm ]
Temat postu: 

Ale nikt go nie lubi :P

Nie no żartuję, ale fakty mówią za siebie: w plebiscycie chyba Timesa został wybrany najbardziej nielubianym muzykiem w historii :D

I dobrze mu tak, za wielki się zrobił. Ringo forever 8)

Autor:  hans80 [ Czw Kwi 19, 2007 5:59 pm ]
Temat postu: 

Moim zdaniem nosi ubrania jedynie nieznacznie wieksze od tych z czasow Beatlesow, takze nie jest jeszcze tak zle.

i nie fakty mowia za siebie, tylko plebiscyty chyba Timesa :D

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/