Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 12:32 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: "Rockshow"
PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 2:21 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
15 maja (w Polsce dzień później) odbyła się kinowa premiera oczyszczonego cyfrowo "Rockshow" - zapisu trasy Wings po Stanach Zjednoczonych, w którą zespół ruszył w 1976 roku (jako część ogólnoświatowej trasy pod nazwą "Wings Over The World"). Od strony technicznej film przedstawia się następująco: 125 minut, 30 utworów zmontowanych z 4 różnych koncertów (Nowy Jork, Seattle, Los Angeles) a na scenie oprócz Paula i Lindy również Denny Laine, Jimmy McCulloch, Joe English oraz rewelacyjna sekcją dęta z Howie Casey'em na czele. Obraz swoją premierę miał w 1980 roku, po czym rok później ukazał się w sprzedaży publicznej - niestety, w lekko okrojonej wersji.

Image

Dziś sprawa wygląda jednak nieco inaczej - z okazji reedycji "Wings Over America" MPL obdarowało nas materiałem o pierwotnej długości, z dźwiękiem 5.1 oraz obrazem oczyszczonym do granic możliwości (niestety ich możliwości). Miałem okazje być na pokazie premierowym, więc muszę przyznać, że choć film znam dobrze, po obejrzeniu go na ogromnym ekranie zupełnie inaczej spojrzałem na tą produkcję! Zapomniałbym jeszcze o jednym szczególe, przed filmem można zobaczyc zupełnie nowy wywiad z Paulem, podczas którego opowiada o czasach Wings, trasie koncertowej itd.

Z racji tego, że "Rockshow" grany był w moim lokalnym kinie, wybraliśmy się z Kasią i gietkiem na wspólny seans. Choć frekwencja nie dopisała - nie było powodów do zmartwień, bo wszyscy swietnie się bawili. Co ciekawe, przed pokazem nie było obiecanego wywiadu z Paulem! "No cóż, najwyraźniej wstawia go na koniec obrazu" - pomyślałem i z tym nastawieniem pozostałem do końca materiału. Nie myliłem się! Po skończony seansie, gdy ludzie byli już w połowie drogi do wyjścia, na ekranie pojawił się Paul. I tu nastąpiła rzecz niesłychana - po jego zaproszeniu do obejrzenia filmu, koncert znów zaczął się od początku!!! No cóż, choć większość opuściła salę... dwójka muzycznych wariatów (ja i pewna Pani) zostala na kolejny seans!

Byliśmy tylko my, więc całe kino było dla nas. Cały drugi seans przetańczyliśmy i przeskakaliśmy, śpiewając z Paulem i Dennym każdy kolejny utwór! Były nawet oklaski oraz okrzyki na pytania padające ze sceny, więc atmosfera była niemal jak podczas prawdziwego koncertu Wings : ) Co ciekawe - choć ochrona i pracownicy obiektu zaglądali do sali kilka razy najwyraźniej nikt nie chciał przerywać tak pięknej zabawy!

Po koncercie, porozmawialiśmy sobie trochę w foyer, opowiadając sobie o wzajemnych przeżyciach z koncertów Paula. Jak się okazało, Pani H. przyleciała z Paryża i słysząc o premierze "Rockshow" zarezerwowała bilet na seans. Powód - będąc dzieckiem była z rodzicami na koncercie Paula podczas tej samej trasy (dokładnie jej europejskiej części).

No cóż, te niecałe 5 godzin w kinie to świetna rozgrzewka przed Warszawą! Oby takich okazji było więcej! : )

Czekam na Wasze opinie na temat filmu, bo z tego co wiem - kilka osób wybiera się do polskich kin!

pozdrawiam
macho

ps. na początku czerwca "Rockshow" zostanie wydany na nośniku DVD oraz Blu-ray.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 5:22 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Na Podlasiu nie ma takich atrakcji więc mnie te show ominie. Może to i lepiej bo nie przepadam za tym koncertem ze względu na słabą setlistę :) Chyba nigdy nie dałem rady obejrzeć do końca DVD z tym występem.

Ale cieszę się, że mieliście udany wieczór z podwójnym koncertem w cenie jednego :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 7:19 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Kwi 13, 2005 8:27 am
Posty: 1052
Miejscowość: Warmia
A ja żałuję jak cholera, że mnie tam nie było na tym seansie!!!!!!!!!!!!

_________________
http://www.ratujkonie.pl/.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Czw Maj 16, 2013 11:40 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
A ja żałuję, że nie mogłam zostać na drugim seansie, bo następnego dnia czekał mnie dłuuuugi dzionek w pracy!!! Było świetnie, a macho o mało co krzesła w kinie nie rozwalił ;)

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Pią Maj 17, 2013 9:46 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
A u nas w Multikinie w Złotych Tarasach (W-wa) nie było drugiego pokazu :(
Ale i tak bawiłam się świetnie :)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Pią Maj 17, 2013 9:53 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
Przy okazji wizyty w kinie "utrwaliliśmy"nowy wywiad z Paulem.... :wink:

Image

Video do pobrania z: http://www.sendspace.com/file/exa7m0

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 12:58 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
We wrocławskich Arkadach po raz pierwszy miałem przyjemność w towarzystwie około 20 osób, obejrzeć w całości Rock Show. Z projekcji wyszedłem zadowolony ale nie powalony. Rok 1976 – inne czasy , inne filmowanie , inny dźwięk , jakość obrazu - wspaniałe VHS. Współczesny widz wychowany na komputerowych trickach może poczuł się rozczarowany, ale to jego sprawa. Rok 1976 to było apogeum „Wingsomanii ''. Także chyba i w PRL. Potem zdarzyło się u nas jeszcze „Mull Of Kintyre” , „Ebony And Ivory” czy „Hope of Deliverance”. Pamiętam , że album „Wings Over America” prezentował w dwa ( trzy?) sobotnie wieczory red. Marek Gaszyński i pamiętam jak wielkie wrażenie zrobiło na mnie wówczas to wydawnictwo! Po obejrzeniu projekcji ,w moim przekonaniu , Paul był w znakomitej formie wokalnej z charakterystyczną wtedy koncertową chrypką. Po raz n-ty utwierdził mnie , że za kokieteryjnym uśmieszkiem , był z Beatlesów najlepszym z nich instrumentalistą i wokalistą (stylistyczna wszechstronność!). Dzielnie wspomagał go koncertowy wyga Denny Laine , który nawet stawał na głowie. Wreszcie McCulloch , świetny młody wówczas gitarzysta, autor kompozycji , które bardzo lubię : „Medicine Jar” i „Wino Junko”( a tak szybko odszedł z powodu ...medicine jar czy wino junko..).Joe English może mało efektowny ale skuteczny. Linda robiła to co do niej należało i wywiązywała się z zadania. Nie można zapomnieć o wspaniałej sekcji dętej , która współbrzmiąc z basem i perkusja nadawała lekko modnego wówczas funkowego brzmienia – zwłaszcza w kompozycjach z wydanego w roku koncertu płyty „Wings At The Speed Of Sound”. To było dla mnie miłe doznanie usłyszeć „Time To Hide'' , „Let'Em In” , „Silly Love Songs” czy „Beware My Love”. Pamiętam jak w sierpniu 1976 roku pierwszy album zaprezentował w Trójce dwóch częściach Piotr Kaczkowski i po wybrzmieniu „Beware My Love” powiedział cyt: „mistrzostwo świata”.
Sumując :po projekcji wyszedłem z mocnym postanowieniem: jak najszybciej kupić DVD Rock Show oraz „nowe” cd „Wings Over America”. I jeszcze jedna ważna rzecz; do koncertu w Warszawie już tylko (albo aż )5 tygodni czyli 35 dni , albo 840 godzin to jest 50.400 sekund etc...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 1:26 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
dr Maxwell napisał(a):
Pamiętam jak w sierpniu 1976 roku pierwszy album zaprezentował w Trójce dwóch częściach Piotr Kaczkowski i po wybrzmieniu „Beware My Love” powiedział cyt: „mistrzostwo świata”.


Tutaj się zgodzę, „Beware My Love” jest po prostu czadersko-mroczno-potężne w tej wersji. Czasem włączam ten koncert tylko dla tego nagrania (za całością nie przepadam).

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 1:57 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Mam dużą słabość do "Wings" jako całości ( oczywiście nie wszystko było cacy), może z wyjątkiem "Back To The Egg" , który jest dla mnie bardzo nierówna płytą. Ale być może przeważa u mnie doznanie trwające do dziś , że albumy Wings począwszy od Venus and Mars poznawałem na bieżąco i to było WTEDY wspaniałe doznanie! Czas, wiek , okoliczności pierwszego odsłuchania , wiele znaczą i oceny są wówczas mogą być super subiektywne. No ale światmuzyczny też tak w tamtych latach pojmował .Okres Wings uważam za najlepszy w karierze Paula po 1970 roku.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 2:22 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Dla mnie najlepsze były lata 70-71 a wiec jeszcze przed Wingsami, ewentualnie zaliczając jedynie Wild Life.

Ale z tą opinia o Back To The Egg to grubo przesadziłeś. Jak nierówna? Może krzywą płytę Ci sprzedali? ;)
Poproszę o wykaz słabych utworów na tym albumie. Tylko nie licz mi przerywnika ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Sob Maj 18, 2013 3:33 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Back To the Egg nie zachwyca mnie pomimo zaproszenia do jej nagrania wielu tuzów muzyki rockowej , co prawda tylko do dwóch utworów ( Bonham , Jones , Townsend, Marvin, Gilmour). Płyta jest mało spójna. Obok perełek typu "Old Siam Sir", "Arrow Through Me", "Winter Rose" czy "Baby's Request" , wiele przeciętności jak na Maccę. Niby wszystko jest OK ale jako to leci bez wzniesień.Fajne są jeszcze "Getting Closer" czy oba tematy z zaproszonymi gośćmi , ale ..."Reception"...no dobra wstęp.."dograne" - We're Open Tonight , "na czasie" Spin It On" (Nowa Fala w muzyce ale to nie Paul), przeciętność w "To You" "After The Ball" , "Love Awake" , "Again And Again..(tak , wiem Laine). Powtarzam płyta dla mnie mało spójna jakby nieco zabrakło świeżości. Jako całość mnie nie imponuje, najmniej ulubiona przeze mnie płyta Wings.
Ha, ha ,ha , czuję Yer , że poczułeś krew!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Nie Maj 19, 2013 6:45 am 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lut 07, 2012 7:49 am
Posty: 158
Miejscowość: Chicago
dr Maxwell napisał(a):
Mam dużą słabość do "Wings" jako całości ( oczywiście nie wszystko było cacy), może z wyjątkiem "Back To The Egg" , który jest dla mnie bardzo nierówna płytą. Ale być może przeważa u mnie doznanie trwające do dziś , że albumy Wings począwszy od Venus and Mars poznawałem na bieżąco i to było WTEDY wspaniałe doznanie! Czas, wiek , okoliczności pierwszego odsłuchania , wiele znaczą i oceny są wówczas mogą być super subiektywne. No ale światmuzyczny też tak w tamtych latach pojmował .Okres Wings uważam za najlepszy w karierze Paula po 1970 roku.

Mam bardzo podobne odczucia - choć twórczość Paula zaczynałem poznawać na bieżąco od singli "Give Ireland... " i "Hi Hi Hi" , potem albumy Speedway rose i Band on the run ( który jak wielu fanów cenię najbardziej - od samego początku ). Bardzo duże znaczenie ma tu fakt osobistego kojarzenia muzyki - Amerykanie nazywają to zjawisko mianem "soundtrack of our lives ". Wings over America jest właśnie taką scieżką dźwiękową do pierwszego ( z wzajemnością ! ) młodzieńczego uczucia z roku 1977( zwłaszcza piosenka Bluebird)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Nie Maj 19, 2013 10:20 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Niesamowite:moją pierwszą piosenką jaką usłyszałem z "Wings Over America", była też"Bluebird"!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Rockshow"
PostWysłany: Nie Maj 19, 2013 4:04 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
dr Maxwell napisał(a):
ale ..."Reception"...no dobra wstęp.."dograne" - We're Open Tonight , "na czasie" Spin It On" (Nowa Fala w muzyce ale to nie Paul), przeciętność w "To You" "After The Ball" , "Love Awake" , "Again And Again..(tak , wiem Laine). Powtarzam płyta dla mnie mało spójna jakby nieco zabrakło świeżości. Jako całość mnie nie imponuje, najmniej ulubiona przeze mnie płyta Wings.
Ha, ha ,ha , czuję Yer , że poczułeś krew!


"Reception" - GENIALNY wstęp! Super bas do ciekawych ozdobników.
"We're Open Tonight" - znowu raczej przerywnik. Dla mnie OK. Pewnie dlatego, że takie krótkie. Klamerka w końcówce So Glad To See You Here - spinajaca całą płytę - nadaje mu większy sens.
"Love Awake" - perełka, razem z Winter Rose tworzy coś zjawiskowego wręcz.
"After The Ball" - fakt, średniak. Ale za chrypę Paula w tym nagraniu utwór ma moje TAK.
"Again And Again" - średniak, ale to i tak jak dla mnie najlepszy utwór Laine'a jaki słyszałem. Daje rade wysłuchać, w przeciwieństwie do wszystkiego co zaśpiewał na wcześniejszych płytach Wings :)

"Back To The Egg" to na współkę z "Wild Life" moja ulubiona płyta Wings. Zależy na jaki poryw chwili się trafi.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY