Polski Serwis Informacyjny The Beatles

ja bym się o to nie obawiała, jeśli chodzi o dach... napewno powtórki z rozrywki nie będzie ;] jak to mówią, człowiek uczy się na błędach zapewne wszystko będzie dokładnie sprawdzone ;]

_________________

Jak to przeczytałam to dostałam ataku histerycznego śmiechu.
Dzięki, dawno tak się nie śmiałam.

OPCJA DUŻE ZDJĘCIE Z KAWAŁKÓW

Co do zdjęcia, to wydaje mi się, że sporo zależy od oświetlenia.
Jak będzie ciemno, to trzeba będzie zrobić coś wyrazistego, żeby było dobrze widać.



Najlepsza widoczność zdjęcia byłaby, moim zdaniem, gdyby akcję zrobić w sektorach A2, A3, A4, B1, B2, B3.
Sektory A mają 23 rzędy po 28 miejsc.
Sektory B - 20 rzędów po 28 miejsc.
Boisko ma 105m x 68m, więc wymiary sektorów to ok. 13,6m x 13,6m.
13,6m/20rzędów = 68cm
13,6m/28 miejsc = ok. 49cm, więc aby planszami zapełnić szczelnie jeden sektor, każda plansza powinna być formatu A2 (np. 4 zadrukowane kartki A4 przyklejone na bristol).

Myślę, że gdyby robić obraz w jednym sektorze, to najlepiej wybrać B3. Bilety w tym sektorze są już wykupione więc wiemy już, że będzie miał kto trzymać kawałki. Dodatkowo B3 jest trochę dalej od sceny i przez to obraz powinien zlać się w jedną całość.
Dodatkowo w pozostałych sektorach na płycie osoby mogłyby trzymać miniaturki (np. A4) dużego zdjęcia.

Ze spraw technicznych:
Jeśli robilibyśmy duże zdjęcie z kawałków, to można na odwrocie każdej części napisać numer rzędu i miejsca, na którym ma być dana część oraz strzałkę w jaki sposób trzymać.
Dodatkowa sprawa, to trzeba by znaleźć zdjęcie o odpowiedniej rozdzielczości.

OPCJA NAPIS
Wykonanie napisu jest moim zdaniem prostsze.
1 osoba = 1 pixel = 1 jednokolorowy bristol A2.

W sprawie całej akcji można (a może nawet dobrze by było) porozumieć się z organizatorem koncertu.
http://coldplace.eu/mikolaj-ziolkowski-o-koncercie-coldplay/

Co o tym sądzicie?

Myślę, że opcja napis ma większy sens .Tylko co na nim będzie happy birthday Paul ?


pozdrawiam
winter rose

Ja też jestem za napisem.

Może być nawet "Welcome to Poland" (w żadnym wypadku nie PAULAND, bo wiem, że pojawiały się i takie propozycje)
Albo "When you're not here with us, we're blue"
"50 years of waiting" jest mocne ale trochę przypomina o wieku Paula - może lepiej nie
Albo: "It's a Tug of WarSAW"

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

ivettebeat, pomysł ze zdjęciem w B3 jest super (bilety w tym sektorze nie są jeszcze sprzedane ), można zrobić tak, że B3 to by było zdjęcie, a np. sektory A - napis a reszta sektorów, właśnie te miniaturki zdjęcia.

_________________

Z tym sektorem B3 macie rację, rewelacja. A z napisem też super.
Można udostępnić taką info tylko kto zajmie się organizatorem i zdjęciem?

Skoro napis jest łatwiejszy, zróbmy napis. Nie róbmy sobie zbyt dużych trudności. Żeby nam przygotowania nie popsuły radości z koncertu - bo np. będą tak trudne i kłopotliwe.
A co do treści:
"Happy birthday"
"Warsaw is yours today" i domalowane klucze do miasta

I "Tug of Warsaw" mi się bardzo podoba!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Emeela, wszystko da się zrobić, wiadomo że trudniej by było robić zdjęcie na kilka sektorów, ale z jednym już jest ciut mniej problemu. Wiadomo, że pomysł do łatwych nie należy, ale można mniej więcej zorientować się co i jak, a może by się udało napewno zająć się tym powinno więcej osób niż jedna, według mnie minimum trzy i trzeba by było wyszukać zdjęcie w odpowiedniej rozdzielczości... mój tata miał znajomego, który był/jest właścicielem drukarni, kiedyś nawet drukował mi plakat, pogadam z tatą, zorientuje się czy nadal ma z nim kontakt, może ten facet coś pomoże

_________________

Wiadomo, sama rzuciłam pomysłem.
Chodziło mi tylko o to, że jesliby miało z tego być za dużo kłopotów, lepiej sobie odpuścić.
ALE - przemyśleć i spróbować warto.
Tylko osobiście sugerowałabym zdjęcie czarno-białe. Wydaje mi się, że lepiej widziane w mroku (aczkolwiek tu mogę się zupełnie mylić). A po drugie, nie wszyscy maja kolorowe drukarki. Niektórzy, zwłaszcza w pracy czy na innym ksero, mają tylko czarno-białe. No i wyjdzie taniej. Jak myślicie?

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Biało-czarne najlepsze- bo tak naprawdę ze sceny kiedy światła świecą ciężko jest dojrzeć cokolwiek niż kilka pierwszych rzędów. Poza tym jeśli akcja ma być na cały stadion, trzeba będzie nadrukować tego dla niewtajemniczonych (tak jak łódki, które wycinało kilka osób, a zapełniły pół kongresowej).

I uważam, że ten motyw ze zdjęciami musi być wcześniej niż na Hey Jude, bo do tego momentu wszystko się rozsypie/pogubi/ludzie wpadną w szał zabawy i nie wyjdzie nic tylko chaos.

A jeśli chodzi o napis to moim zdaniem to musi być coś prostego typu Finally Poland, Thank You albo po prostu Welcome to Poland To z 50 latami czekania też jest ok

Welcome to Poland jeśli chodzi o napis jest ok.
Osobiście nie znam się na tym, jak można by podzielić takie zdjęcie, ale można już szukać konkretnego.
Racja, że trzeba porozumieć się z organizatorami. Wówczas kilka osób stanie przy bramach interesujących nas sektorów i będzie rozdawało kartki Deklaruję swoją pomoc
Dalsze sektory może zrobią sobie serduszka? ... tak mi się rzucił pomysł

Ale się rozkręciliście

Napis tez bardzo mi się podoba i moim zdaniem powinniśmy na nim poprzestać jeśli chodzi o większą formę. Po prostu wielki napis zamiast wielkiego zdjęcia.
Z drugiej strony bardzo mi imponuje zapał ivettebeat'a i jego niezliczone propozycje i warianty Jeśli dalibyśmy radę z tym zdjęciem to byłby to nie lada sukces. Chociaż coraz trudniej jest mi to sobie wyobrazić bo wymaga to niesamowitego zorganizowania.

Co do napisu to "Welcome To Poland" wydaje się celne i akuratne. Ten napis (lub ewentualnie jakiś inny) zdecydowanie powinien ukazać się na początku. Paul od razu złapie dobry humor. Proponowałbym kolorystykę czerwono-białą tych liter. Wiadomo: dół czerwony, góra biała.



Jeśli będziemy tworzyć to wielkie zdjęcie to faktycznie przez 2 godziny zafundowalibyśmy sobie nerwówkę ("Hey Jude" pojawia się zazwyczaj po 2 godzinach koncertu). Ale opcja z indywidualnym machaniem zdjęcia Paula na "Hey Jude" tego chaosu i nerwówki raczej już nie wywoła. Po prostu koncert przeczekamy ze zdjęciem na krzesełku lub w dłoni. Nie widzę problemu. I dopiero na "Hey Paul" uniesiemy w górę i będziemy machali. Bardzo mi zależy by to zdjęcie dostała jak największa ilość osób by efekt był drastycznie powalający. I bardzo mi tez zależy by to zdjęcie komponowało się wraz z naszym śpiewem "Na-na-na naaaa Heeeej Pauul".

Jeśli damy radę z większym zdjęciem to faktycznie powinniśmy je "wyłozyć" przy jednym z pierwszych utworów. Małe foty, trzymane indywidualnie, niech czekają na "Hey Jude".

_________________

ja bym stawiała na napis "Finally Poland" co do zdjęcia, to można spróbować to zorganizować i to tylko na ten jeden sektor B3, a czy zdjęcie pojawi się na początku, czy przy "Hey Jude" to według mnie bez różnicy, grunt że zrobi wrażenie, a przecież taka będzie rola tego zdjęcia

_________________

Fajne wydaje sie też rozwiązanie rodem z meczów piłkarskich czyli coś w rodzaju kartoniady - wtedy konkretne kartki musiałyby juz leżeć i czekać na krzesełkach i na samym początku ludzie podnieśliby je do góry tworząc np. napis. Ale to wymagałoby współdziałania z organizatorami.

Do Pysi03:

Tak, tak, ale pomyśl, że osoby, które mają się zająć wybitnie zgodnym ułożeniem i zgraniem, przez 2 godziny mogą mieć niepotrzebna nerwówkę z serii: jak to wypadnie, czy wszystko aby dograliśmy . Z tej nerwówki i niepewności koncert im będzie uciekał. Wydaje mi się więc, że lepiej spuścić od razu napięcie i dalej z luzem przeżywać koncert.

A napis jest do uzgodnienia, tak jak i fotka Paula.

_________________

Yer Blue, dlatego napisałam, że dla mnie to bez różnicy jak dla mnie może być na początku zdjęcie i napis, a przy "Hey Jude" małe zdjęcia i już

_________________

Małe zdjęcia są bez sensu bo Paul zobaczy te z pierwszych trzech rzędów. Żółte łodzie były bardzo charakterystyczne a przy Paulu nie ma nic takiego konkretnego, może skrzydła Wingsów ewentualnie, ale to też raczej słaby pomysł.
Pomysł kartoniady która ułoży się w jakiś napis na początku koncertu jest super i chyba najprostszy i najpewniejszy Ludzie zrozumieją ideę,a musimy pamiętać że nas- ustalających i innych do których dotrzemy to jest kilkaset osób.

Niech każdy przyjdzie w niebieskim uniformie Paula z Sgt. Peppera. Albo popielatej marynarce, boso.

_________________
Zapraszam na mój blog, http://dekada-beatlesow.blogspot.com

Ale każdy chcę mieć frajdę z udziału w akcji, nie tylko ci z najdroższych sektorów.
Poza tym myślę jednak, że Paul zobaczy nieco więcej niż pierwsze 3 rzędy. Spokojnie. Zresztą znany jest z tego, że woła na koncertach: to jak tam się macie na dalekim końcu

_________________

Ja też tak myślę .Dzisiaj już przyszły moje bilety !


pozdrawiam
winter rose