Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 5:01 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 10 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Nie Sie 31, 2008 3:57 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Ułozyłem sobie taką listę utworów, którą chciałbym usłyszeć na koncercie Paula.
Kolejność jest raczej przypadkowa. Brakuje mi też dwóch kawałków, których tytułów ...zapomniałem :oops: ale jak sobie przypomnę, to uzupełnię.

1. Ballroom Dancing
2. Jet
3. That Was Me
4. Beware My Love
5. Famous Groupies
6. Lovely Rita
7. Let Me Roll It
8. Wanderlust
9. Uncle Albert/Admiral Halsey"
10. Let Em In
11. Summer of 59
12. Pipes of Peace
13. Blackbird
14. Jenny Wren
15. Old Siam, Sir
16. Mrs Vanderbilt
17. Elenor Rigby
18. Mull Of Kintyre
19. Nod Your Head
20. Penny Lane
21. Band On The Run
22. Birthday
23. Back In The USSR
24. Ob-La-Di Ob-La-Da
25. Live And Let Die
26. English Tea
27. Beautiful Night
28. Day In The Life/Give Peace A Chance
29. Lady Madonna
30. Long Haired Lady
31. Monkberry Moon Delight
32. Rinse The Raindrops
33. Sgt. Peppers Lonely Hearts Club Band

Jak widać - żadnego miauczenia (Yesterday, Let It Be) :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 31, 2008 10:25 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
To i tak mnie Joryku zaskoczyłeś, bo jedynie około połowa z Twojej listy odstaje od faktycznych setlist Paula :lol:
Ale o ile sam bym wywalił już przejedzone Yesterday i kilka innych stałych koncertowych "wyjadaczy", to "miauczenie" powróci na Twojej liście choćby w takim Jenny Wren, przy którym Paul męczył się niemiłosiernie kilka lat temu. Wanderlust, mimo że uwielbiam, także trudno jest mi sobie wyobrazić w wersji "live" (no chyba że jakieś 25 lat temu ;) ).

Z pewnością Twoje propozycje idą w ciekawym kierunku i mocno odświeżyłyby koncerty Paula. Z drugiej strony, lekko zmęczeni powtarzalnością repertuaru Paula są Ci, którzy zażywają zwiększoną dawkę Paula, a oni (czyli my) nie stanowią niestety dominującej części publiki.
Swojej listy nigdy nie układałem, ale w wolnym czasie pomyślę, co jeszcze bym chętnie na koncercie Paula usłyszał.

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 31, 2008 11:38 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
hans80 napisał(a):
Jenny Wren, przy którym Paul męczył się niemiłosiernie kilka lat temu

jak to męczył? to się gra w półtorej oktawy, a Macca śpiewa w trzech


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Wrz 01, 2008 10:20 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
W ilu oktawach by się tego nie grało, nie zmienia to faktu, że relatywnie wysokie rejestry w refrenie sprawiały Paulowi problemy. No chyba, że to jedynie moje uszy to w taki sposób odbierają.

A poza tym po kilku koncertach z takim repertuarem, Paul musiałby sobie zapewne zrobić dłuższą przerwę od śpiewania, bo głos sforsowałby bankowo :) Takie Beware My Love, Old Siam, Sir, Monkberry Moon Delight, czy Rinse The Raindrops, to mogło by być już za wiele w takiej dawce...

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Wrz 01, 2008 11:23 am 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
hans80 napisał(a):
W ilu oktawach by się tego nie grało, nie zmienia to faktu, że relatywnie wysokie rejestry w refrenie

nie, raczej nie, to nowa piosenka, on to gra nisko i jak najbardziej jest to w jego możliwościach wokalnych. Powiedziałbym nawet, że jest to piosenka na odpoczynek. Spróbuj sobie zresztą zanucić. Nawet pijak da radę :D ...niczego nie sugerując :)

Cytuj:
A poza tym po kilku koncertach z takim repertuarem, Paul musiałby sobie zapewne zrobić dłuższą przerwę od śpiewania, bo głos sforsowałby bankowo

facet bierze milion dolców za koncert więc może zainwestować w porządny chórek
Poza tym, za beatlesowskich czasów, nie przejmował się zbytnio takimi drobiazgami jak śpiewanie i granie w odpowiedniej tonacji :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Wrz 02, 2008 9:52 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
Ech, no nie ma ca brnąć w analizę wykonań Jenny Wren, bo widać jest to kwestia indywidualnej oceny. Mnie nieco drażni głos Paula w tym kawałku i odnoszę wrażenie, że nie jest on śpiewany z łatwością (nie w sensie, że jest to utwór w jakiś sposób forsujący głos, tylko że Paul walczy ze swoim głosem, żeby trafić w odpowiednie nuty). Hmm, osobiście miałbym problem problem, żeby poprawnie zanucić Jenny Wren, mimo że pod wyraźnym wpływem trunków już od lat świetlnych nie byłem :lol: No chyba, że dokonam transpozycji do swojej skali, to wtedy inna rozmowa :)

A co do beatlesowskich czasów, to mógł się nie przejmować, bo to szczyt beatlemani był i ludzie szli na koncert zobaczyć, a nie posłuchać Beatlesów :) Teraz głos Paula już nie ginie w krzykach tłumów, więc ewentualna wtopa mocno i wyraźnie gryzie w uszy.

Natomiast w pełni się zgadzam co do "inwestycji" w grajków. Może nie tyle chórek jest potrzebny, bo aktualny zespół dobrze sobie z tym zadaniem radzi, tylko sekcja dęciaków i smyczków by się przydała, bo np. takiego Eleanor Rigby, to się z syntetycznym plumkaniem Wixa wysłuchać w spokoju nie da :)

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Lut 10, 2012 1:33 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 14, 2011 6:16 pm
Posty: 347
Miejscowość: Kołobrzeg
Mam duza fantazje , wiec gdybym zaproponowal Paulowi taka liste to by sie biedak zameczyl :mrgreen:

1.Fixing a hole
2.Helter skelter
3.Wanderlust
4.My love
5.Big barn bed
6.That day is done
7.One of these days
8.Freedom
9.Arrow through me
10.Rinse the raindrops
11.Old siam sir
12.Spin it on
13.Something
14.Wild life
15.Highway
16.Let it be
17.Twenty flight rock
18.Venus and mars / rockshow
19.Treat her gently / lonely old people
20.My brave face
21.Beware my love
22.Back in the U.S.S.R.
23.Your loving flame
24.Only one more kiss
25.Morse moose and the grey goose
26.Backwards traveller / cuff link
27.Call me back again
28.Little woman love
29.Tomorrow
30.A day in the life / give peace a chance
31.Fine line
32.I've just seen a face
33.Getting better
34.From a lover to a friend
35.Band on the run
36.Getting closer
37.So glad to see you here
38.Mull of kintyre
39.Girl's school
40.Maybe i'm amazed
41.Winter rose / love awake
42.Here today
43.Off the ground
44.Once upon a long ago
45.Peace in the neighbourhood
46.Listen to what the man said
47.Sgt pepper's lonely hearts club band (reprise) / The end


pozdrawiam
winter rose :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Lut 11, 2012 2:33 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Ja ostatnio myślałem nad utworami Johna, które Paul mógłby wykonać na scenie. Ostatnio coraz więcej takich wykonuje - A Day In The Life, The Word, Day Tripper. Najlepiej to wypada, gdy Paul ma jakiś swój udział w (oryginalnym) nagraniu. I tak sobie mysle, że I Want You byłoby fajnym strzałem. Co prawda wkład Paula w oryginał był mały (świetny bas), ale wydaje mi sie, że Makka mierzył sie wokalnie z tym nagraniem i wypadło fajnie. Tutaj jest zreszta mało śpiewania i raczej prostego, do udźwignięcia dla obecnej formy Paula. Na refrenach śpiewaliby wszyscy z koncertowego zespołu Makarona. A na końcu puściliby motyw na 4 minuty - to byłoby coś miażdżącego. Tam jest dialog dwóch gitar - jedna partia bardziej wykwintna, trochę w stylu solówki (pewnie grał ją George), druga jest prostrza, ale mocniejsza, posiada ten mroczny, dający charakter kompozycji riff (pewnie grał ją John). W zespole Paula tez jest dwóch gitarzystów. Usłyszec ten utwór na żywo to moje największe marzenie w obrębie koncertów Paula.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Lut 26, 2012 9:09 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lut 07, 2012 7:49 am
Posty: 158
Miejscowość: Chicago
Fajny pomysł Yer Blue
A tak a propos
Cytuj:
trochę w stylu solówki (pewnie grał ją George),
Cytuj:

to czytałem gdzies ,że utwór nagrywano bez Georgea :?:


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Lut 27, 2012 3:30 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Cytuj:
to czytałem gdzies ,że utwór nagrywano bez Georgea


I can't believe it! ;)
Na 99% w wersj z Abbey Road JEST George. Tak swoja droga to jest to ponoc ostatni numer, który grali we CZWÓRKĘ (z Prestonem w piątkę właściwie, ale on sie nie liczy ;)).

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 10 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY