www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Być gwiazdą
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=24&t=2252
Strona 1 z 1

Autor:  Ania1 [ Śro Gru 19, 2007 12:35 pm ]
Temat postu:  Być gwiazdą

Przeczytajcie:
Cytuj:
Paul McCartney starał się ukrywać przed córką Stellą fakt, że jest gwiazdą światowego formatu, ale bystra nastolatka szybko odkryła jego tożsamość.
Projektantka mody, która jest córką legendarnego Beatlesa i jego pierwszej żony Lindy, przez długie lata nie wiedziała, że jej ojciec jest znanym muzykiem i sama odkryła jego tajemnicę.

- Wyjechaliśmy kiedyś do Szkocji, gdzie nasza córka jeździła z innymi dziećmi na kucykach i pewnego dnia powiedziała do mnie "Tato, ty jesteś Paulem McCartneyem, prawda?", a ja przyznałem "Tak kochanie, ale przede wszystkim jestem tatusiem" - wspomina artysta.

http://muzyka.onet.pl/10174,1660293,plotki.html

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać..... :shock: Zrobiono tu z dzieci Paula głupków. Albo.... Anglicy są tak bystrzy?

Autor:  hans80 [ Śro Gru 19, 2007 1:32 pm ]
Temat postu: 

Ech, szkoda zużywać klawiaturę do komentowania takich artykułów. Poziom pewnego rodzaju dziennikarstwa już dawno zszedł na psy...

Autor:  admin_joryk [ Śro Gru 19, 2007 1:42 pm ]
Temat postu: 

Ja to znam z wersji May Pang. To było, kiedy Paul po raz pierwszy od kilku lat spotkał się z Johnem. Spotkali się nad morzem. Paul był z żona i dziećmi. John był z May Pang. Paul dopadł do pianina i "kusił" Johna ale ten nie miał ochoty się przyłączyć. To właśnie wtedy Stella widząc grającego ojca spytała; "tato, czy ty jesteś gwiazdą rocka, czy cos w tym rodzaju?"

W kazdym razie jest to fajna historyjka. Jest ich zresztą mnóstwo, jak wtedy, gdy Paul spotkał się z Ringo i zaczęli się żalić na swoje dzieci:
- Stella sobie wymysliła, że chce porszaka,
- to jej kup,
- a w życiu! to ma być normalne dziecko, a nie córka gwiazdora!

Całkiem mozliwe, że dopóki dzieci chowały się na wsi w małych szkołach, to udawało się zapewnić im trochę normalności. Zresztą do dzisiaj np. James ma względny spokój i nie jest nękany przez prasę. Poza tym dopóki dziecko wierzy w Świętego Mikołaja, dopóty ma pełne prawo nie wiedzieć, że jego ojciec to sam Paul McCartney :D

Autor:  hans80 [ Śro Gru 19, 2007 3:21 pm ]
Temat postu: 

Masz rację Joryku co do tych wszystkich uroczych przecież historyjek, których znajdzie się cała masa. Problemem jest, że gdy niedbała prasa się do nich dorwie, przekomponuje, wyrwie z kontekstu itd, to powstają jakieś potworki. A już najgorzej, gdy do zagranicznych potworków dobierze się nasza rodzima prasa i jeszcze bardziej okroi, zinterpretuje oraz przetłumaczy lepiej, niż sam autor historyjki miał na myśli :)

Autor:  Ania1 [ Czw Gru 20, 2007 3:18 pm ]
Temat postu: 

I potem takie "kalambury" wędrują po świecie....

Autor:  kalosz [ Czw Gru 20, 2007 11:03 pm ]
Temat postu: 

A ja dalej wierzę w Świętego Mikołaja.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/