Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 11:18 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 25 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:06 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Oto reakcja na śmierć Paul'a uznana w tamtych czasach za bardzo złośliwą...
http://www.yousendit.com/transfer.php?a ... BE21D4D3BE

I na śmierć Georga w 2001 roku
http://www.yousendit.com/transfer.php?a ... 42075E724F

Jeśli chodzi o mnie to sobie to jakoś inaczej wyobrażałem. W pierwszym bez rzucia gumy, a w drugim wypadku bez tych rąk w kieszeni. :?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:13 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lip 25, 2006 3:03 pm
Posty: 720
Miejscowość: Wieluń
właśnie naszło mnie nie dawno żeby napisać taki temat (co o tym sądzicie i w ogóle)..no ale uprzedziłeś mnie :D:D

dzięki za linki :)

po obejrzeniu napisze moje zdanie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:15 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Cinek15 napisał(a):
właśnie naszło mnie nie dawno żeby napisać taki temat (co o tym sądzicie i w ogóle)..no ale uprzedziłeś mnie :D:D

dzięki za linki :)

po obejrzeniu napisze moje zdanie.
Maveric nie śpi, Maveric czuwa i Maveric czyta w myślach.

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:19 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 23, 2006 6:42 pm
Posty: 325
Miejscowość: Leńcze/Kraków
Pierwszą widziałam, drugą ściągam :arrow: i co do pierwszej to się zgadzam - ta guma! Jak dla mnie to jest taki objaw zlekceważenia całej tej sytuacji! Chyba że stworzył takie pozory, aby stworzyć mur obronny przed dziennikarzami. Ale szczerze mówiąc w to wątpię... Jak to zobaczyłam to dosłownie zwątpiłam w Paula... :(


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:34 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lip 25, 2006 3:03 pm
Posty: 720
Miejscowość: Wieluń
tą drugą wersje na reakcje Georga nie moge otworzyć..ale jak komus by sie chcialo to niech tutaj zamiesci przetlumaczenie wywiadu o smierci Johna.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:35 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Wiecie... teraz się wygłupię (ale robię to od kilku postów, więc może nikt specjalnie nie zauważy ;)). Otóż, do dzisiaj nie wiem, co właściwie znaczą słowa "Drag <przeciągane "draaag">, isn`t it?", które wypowiedział Paul, komentując śmierć Lennona. Sprawdzałam w słownikach, ale wszędzie to słowo miało znaczenie tak odbiegające od prawdopodobnego kontekstu... :?
Zawsze dziwiłam się, że tak to było spisywane... bo ze słuchu można byłoby to podczepić po "drug" (czyli narkotyk), ale wszędzie, gdzie odnotowywałam dyskusje na temat tego rzekomo złośliwego zachowania Paula, głównie na zagranicznych forach o Beatlesach, słowa te były spisywane jako "drag". :roll:

:oops: :oops: :oops:
Znając życie, okaże się to tak banalne i oczywiste, że zaczerwienię się ze wstydu po czubki uszu. :oops:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:41 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Michelle napisał(a):
Wiecie... teraz się wygłupię (ale robię to od kilku postów, więc może nikt specjalnie nie zauważy ;)). Otóż, do dzisiaj nie wiem, co właściwie znaczą słowa "Drag <przeciągane "draaag">, isn`t it?", które wypowiedział Paul, komentując śmierć Lennona. Sprawdzałam w słownikach, ale wszędzie to słowo miało znaczenie tak odbiegające od prawdopodobnego kontekstu... :?
Zawsze dziwiłam się, że tak to było spisywane... bo ze słuchu można byłoby to podczepić po "drug" (czyli narkotyk), ale wszędzie, gdzie odnotowywałam dyskusje na temat tego rzekomo złośliwego zachowania Paula, głównie na zagranicznych forach o Beatlesach, słowa te były spisywane jako "drag". :roll:

:oops: :oops: :oops:
Znając życie, okaże się to tak banalne i oczywiste, że zaczerwienię się ze wstydu po czubki uszu. :oops:
do szpiku kości... Męka co nie... Drag to męka/mordęga

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:42 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lip 25, 2006 3:03 pm
Posty: 720
Miejscowość: Wieluń
nie martw sie, ja prosze o zamieszczenie całego wywiadu :D (chociaz w ang. nie jestem najgorszy tylko leń ze mnie i nie chce mie sie przysłuchiwać:D)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:54 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Maveric napisał(a):
do szpiku kości... Męka co nie... Drag to męka/mordęga
Ok, dzięki wielkie. ;) Teraz już wszystko pasuje, ostatni element układanki dopasowany. ;) Niestety, moj słownik, jak też pamięć do angielskich słówek, w przypadku "drag" sprowadza się jedynie do polskiego "wlec, ciągnąć lub ociągać się". ;) :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 9:57 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Michelle napisał(a):
Maveric napisał(a):
do szpiku kości... Męka co nie... Drag to męka/mordęga
Ok, dzięki wielkie. ;) Teraz już wszystko pasuje, ostatni element układanki dopasowany. ;) Niestety, moj słownik, jak też pamięć do angielskich słówek, w przypadku "drag" sprowadza się jedynie do polskiego "wlec, ciągnąć lub ociągać się". ;) :lol:
ja mam taki duży multimedialny (nawet za duży) PWN. Cieszę się, że mogłem pomóc.

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 06, 2006 10:21 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Czasami mogę coś dla Was przetłumaczyc :wink: :D

Paul powiedział "it's a drag, isn't it?"

To oznacza "to okropne, co nie?"

i rzeczywiście został za to powszechnie zjeb.... :o

Na usprawiedliwienie Paula można powiedzieć, że był w tym momencie maksymalnie najarany, ponieważ próbował uciszyć w sobie ból i szok.

Mi osobiście najbardziej też ta guma przeszkadza, ale jak mówię, Paul był na maksymalnym haju w tym momencie...

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 12:33 pm 
Offline
Musketeer Gripwood
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Wrz 04, 2004 7:00 pm
Posty: 75
Miejscowość: Warszawa
Hm, nie wiem czy obowiązkiem jest ukazywanie swoich uczuć przed stadem dziennikarzy ;) Ja nie mam do niego żalu, nie wiem czy mnie w takiej sytuacji byłoby stać na powiedzenie czegoś lepszego. Zresztą 'Here Today' naprawią wszystko, według mnie.

_________________
And if my thought-dreams could be seen,
they'd probably put my head in a guillotine,
but it's alright, Ma, It's life and life only.

Bob Dylan


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 12:53 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
To są tragiczne chwile, gdy dowiadujemy się o czyjejś śmierci.

Spotkało mnie to parę razy, niestety :cry:

Moja (idiotyczna) reakcja jest zawsze wtedy :arrow:
No nie! Żartujesz! (i sam czuję jak na gębę zagląda mi jakś idiotyczny uśmiech...) To jest poza mną.
Dopiero później zaczynam reagować, tak jak normalnie można by się spodziewać...

O Boże, co za temat się zrobił! :(

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 1:10 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Pawel napisał(a):
To są tragiczne chwile, gdy dowiadujemy się o czyjejś śmierci.

Spotkało mnie to parę razy, niestety :cry:

Moja (idiotyczna) reakcja jest zawsze wtedy :arrow:
No nie! Żartujesz! (i sam czuję jak na gębę zagląda mi jakś idiotyczny uśmiech...) To jest poza mną.
Dopiero później zaczynam reagować, tak jak normalnie można by się spodziewać...

O Boże, co za temat się zrobił! :(
Ja zazwyczaj jestem w szoku, po takich indydentach! Na przykład dzisiaj 200 m od mojego domu w nocy jacyś młodzi pożyczyli samochód od swoich rodziców. Ponieważ ulice są nowiutke, to niektórzy chcą po nich jeździć z maksymalną prędkością. Akurat zarzuciło ich potrącili tą dziewczynę, która leciała parę metrów przedziurawiła drzwi garażowe i wpadła do środka samochodu będącego w garażu. :cry: Umarła na miejscu.

Zresztą w tylko w tym roku straciłem 4 moich kolegów. Jeden zginął, bo potrącili go uciekający złodzieje, drugiego się powiesił, trzeci zaginął i nie daje znaków życia, czwartego popchnęli i wpadł pod pociąg. :cry:

Niech sobie jeżdżą Ci dawcy organów, ale niech nie zabierają innych ludzi na tamtą stronę...

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 1:15 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
wracając do tematu
Paul faktycznie wypadł tu nieciekawie, lepiej gdyby płakał i powiedział coś w rodzaju, że w to nie wierzy, i że kocha Johna....

ale kto wie jak sam by się zachował w takiej chwili?


(przenoszę Temat do Działu - Komentarze, gdyż nie mu tu nic z muzycznych linków, mamy tu typowy przykład 'komentowania')

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 7:30 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 07, 2002 7:39 pm
Posty: 58
Miejscowość: Łódź
Pawel napisał(a):
wracając do tematu
Paul faktycznie wypadł tu nieciekawie, lepiej gdyby płakał i powiedział coś w rodzaju, że w to nie wierzy, i że kocha Johna....


Jest nadzieja, że sie jeszcze poprawi. został przecież Ringo Starr.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 7:31 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
KDK napisał(a):
Pawel napisał(a):
wracając do tematu
Paul faktycznie wypadł tu nieciekawie, lepiej gdyby płakał i powiedział coś w rodzaju, że w to nie wierzy, i że kocha Johna....


Jest nadzieja, że sie jeszcze poprawi. został przecież Ringo Starr.

O Boże! :shock: to chyba czarny humor??? :?

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 07, 2006 9:47 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 07, 2002 7:39 pm
Posty: 58
Miejscowość: Łódź
Jest nadzieja, że sie jeszcze poprawi. został przecież Ringo Starr.[/quote]
O Boże! :shock: to chyba czarny humor??? :?[/quote]

angielski - Monthy Python


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sie 17, 2006 3:50 pm 
Offline
Lovely Rita

Rejestracja: Pią Kwi 14, 2006 8:44 pm
Posty: 373
Paul McCartney napisał(a):
Jasne, że jak zobaczyłem potem w gazecie: <<To Przygnębiające!, powiedział McCartney, kiedy go zapytano, co czuje>>, dotarło do mnie, do jakiego stopnia to było niezręczne. Do jakiego stopnia mogło to się wydawać chłodne, pozbawione emocji, totalnie czułe. Ale było już za późno. Już nie można było niczego cofnąć, niczego wymazać!... To, co powiedziałem wtedy, tak naprawdę zaadresowane było do kogoś, kto mnie w takiej chwili dopadł ze swoim mikrofonem, a znaczyło mniej więcej: <<Spadaj, dupku! Nie wpieprzaj mnie teraz swymi głupimi pytaniami!>>.


(z Niedokończonej ballady)

na początku miałam za złe Paulowi jego zachowanie, potem zrozumiałam. no i trzymanie rąk w kieszeniach to była ostatnia rzecz, o jakiej wtedy myślał. mi na przykład zdarza się w sposób okropny niepohamowanie śmiać w najpoważniejszych momentach, np. podczas kłótni rodzinnych - tłumię, to rzecz jasna, ale i tak dziwnie wtedy to wygląda... :oops:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 10:08 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Paul i trzymanie rąk w kieszeniach? :wink:
:arrow:
Paul jest uzależniony od trzymania rąk w kieszeniach!

(serio)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 25 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY