Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 1:03 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Gru 23, 2011 2:00 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Ja najbardziej lubie Ram i Chaos And Creation. Na przestrzeni lat troche mi sie to zmieniło, bo obydwie płyty z początku były dla mnie dość średnie - jedne z moich pierwszych postów na forum to raczej krytyka tych płyt.
Cały czas bardzo lubie Band On The Run i Wild Life i to sie juz nie zmieni, troche nizej cenie obecnie Back To The Egg, kilka lat temu przez jakiś moment uważałem ja nawet za najlepsza. Ale i tak zawsze bede jej bronił. Do grona najlepszych zaliczyłbym jeszcze debiut i Memory Almost Full. Natomiast reszte lubie juz dużo mniej. Flaming Pie urocze jest ale po latach nie widze tam nic wybitnego, a Tug Of War jest nie równe (co tez oznacza, że ma kilka wielkich numerów), przesłodzone i źle brzmi.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Gru 23, 2011 11:31 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
A dla mnie od początku , od poznania w 1976 roku do dziś - "Band On The Run"! Płyta genialna.Uwaga! Polemika wskazana , ale nie ze mną :D


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Mar 11, 2012 7:27 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 14, 2011 6:16 pm
Posty: 347
Miejscowość: Kołobrzeg
I tu was zaskocze 8)
1.Back to the egg(So glad to see you here)
2.Band on the run(Let me roll it)
3.Flowers in the dirt(We got married)
4.Ram(The back seat of my car)
5.Press to play(Footprints)
6.Off the ground(Get out of my way)


pozdrawiam
winter rose :)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Mar 12, 2012 2:17 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2315
Miejscowość: New Salt
Zaskoczyła mnie nie pozycja numer 1, a pozycja numer 5 czyli "Press to play". Jak dla mnie jeden z najsłabszych krążków Paula. Nie ratuje jej nawet piękny utwór "Only Love Remains". Dobrze, że w zremasterowanej wersji z 1993 roku pojawił się jeszcze jeden przepiękny numer, myślę tutaj o utworze "Once Upon a Long Ago" (Long version).


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 7:07 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Trochę to,jakby z kilkunastu czekolad wybierać najlepszą :wink:
Dlatego u mnie wyrażne rozgraniczenie między najlepsze a ulubione. Bo to niestety nie idzie w parze.
Klasyki cytowane przez autora tematu(z tym że Ram, zamiast Venus and Mars) z pewnością należą do najlepszych
Jeśli zaś chodzi o moje ulubione to:

1. Flowers in the Dirt (mimo kilku słabszych punktów,ale za świetne kawałki wykorzystywane pózniej
na koncertach) - ulubiony utwór: My Brave Face,ale o kilka setnych przed paroma innymi
2. Red Rose Speedway (gdzieś przeczytałem że John okreslił Paula na tej płycie, jako ...Muzaka,
zwyczajnie mu zazdrościł :wink: , za łatwość wynajdowania melodii. Ja za tę "muzakodajnię"
uwielbiam ten album) - utwór: Little Lamb Dragonfly
3. Waham sie między "Venus" "Flaming" i "Off the Ground" i chyba w tym zawieszeniu ...pozostanę


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 27, 2013 11:48 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Najlepsze a ulubione to dokładnie jedno i to samo.

A jesli chodzi o Red Rose Speedway to chyba John w tym wypadku nie miał czego zazdrościć. Ot, poprawna płyta i nic więcej.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 27, 2013 11:17 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Najlepsze a ulubione to jednak nie zawsze to samo,więc akurat tutaj pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą.
Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale jeśli hipotetycznie: ktoś ceni sobie, jako ulubioną piosenkę Beatlesów "Don't Pass Me By", to czy oznacza to, że jest ona lepsza od np: "Here comes the Sun" ? Oczywiście 99% wskaże na pozycję Georga, ale dla kogoś tam, "Ringówa" to mistrzostwo świata i koniec :lol: .
W takim kontekście to jednak mała różnica


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 28, 2013 1:13 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Helter-Skelter napisał(a):
Najlepsze a ulubione to jednak nie zawsze to samo,więc akurat tutaj pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą.
Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale jeśli hipotetycznie: ktoś ceni sobie, jako ulubioną piosenkę Beatlesów "Don't Pass Me By", to czy oznacza to, że jest ona lepsza od np: "Here comes the Sun" ? Oczywiście 99% wskaże na pozycję Georga, ale dla kogoś tam, "Ringówa" to mistrzostwo świata i koniec :lol: .
W takim kontekście to jednak mała różnica


Oczywiście, że jesli ktoś wskaże na Don't Pass Me By jako tą bardziej lubianą to i jest jednoczesnie lepszą. Dla tej osoby.
Nie ma czegos takiego jak "lepszy", tylko dlatego, że tłum tak zadecyduje. Każdy może sobie decydowac sam o wartości jakiegokolwiek kawałka, bez oglądania się na ogólną popularność.
Ja np. uważam, że The Word jest lepsze niz In My Life, choć pewnie tak samo uważają może 3 osoby na 100. Tylko co z tego? The Word lepsze jest i basta :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Wrz 25, 2013 1:31 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Można coś doceniać i umieć wskazać walory danego utworu.. a jednocześnie mieć utwór, który najwyraźniej widzi się, że do najlepszych nie należy, być może wokal nie wyciąga, być może piosenka jest potwornie wtórna, ma prostą melodię i niczego do muzyki nie wnosi.. a mimo to "woli się" poprzez nieracjonalną sympatię, nieracjonalne regowanie emocjonalne, mimo, że "widzi się" absurdalność tego. Dla mnie to zawsze były dwie osobne kwestie. Fakt, że w większości przypadków się pokrywają. Ale nie zawsze.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Wrz 25, 2013 1:50 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Najlepsze albumy Paula to tak na gorąco:
Band On The Run i Tug of War - jedyne płyty tak zagorzałego fana Fab4 jak ja - które mogą słuchać zawsze, od początku do końca, bez przewijania na swoje ulubione jak to ma miejsce na innych płytach (pomijając oczywiście składanki i koncertowe). Ulubionym solowym utworem Paula jest piosenka, której nigdy nie wykonał publicznie (przynajmniej nic o tym nie napisano): Moonkberry Moon Delight. Kocham Paula w każdej piosence, bo to Beatles i PAUL ale wokal w 'Monkberry Moon Delight' i w 'Oh! Darling' (z Abbey Road) jest THE BEST! Przesadził tutaj ktoś pisząc, że ulubionym albumem Paula jest 'Abbey Road' i przy całym zrozumieniu pewnej przenośni w tym stwierdzeniu pamiętajmy, że dwa moim zdaniem najlepsze albumy The Beatles, powstałe dzięki idei, pomysłom Paula byłyby tylko ciekawymi albumami bez arcydzieł Johna (A Day in The Life, Lucy - w przypadku 1 albumu, oraz Come Togehter, Because) czy George w przypadku tej drugiej płyty (Something, Here Comes The Sun - ta druga piosenka jest wciąż najlepiej sprzedawaną piosenką The Beatles w Internecie).

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Wrz 25, 2013 4:01 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
Może jestem jakaś dziwna, ale najbardziej, jako całość właśnie, lubię tę pierwszą.
Poza tym niemal na każdej następnej płycie znajduje się przynajmniej jeden numer, który uwielbiam i uważam, za geniuszostwo.
Natomiast właśnie jako zbiór numerów najbardziej odpowiada mi w sumie mało przebojowy (poza "Maybe I'm amazed" może) "McCartney". Może dlatego, że jest bardzo równy?

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sie 15, 2014 3:21 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lip 30, 2014 2:54 pm
Posty: 265
Miejscowość: Pepperland
Moje top 3 to: 1. Band on the Run. 2. Ram 3. New

_________________
"Life is very short, and there's no time for fussing and fighting, my friend"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Wrz 18, 2014 8:07 am 
Offline
Musketeer Gripwood
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Sie 07, 2014 7:27 pm
Posty: 79
Hmmm... Jeszcze nie znam jego wszystkich solowych płyt :oops: . W całości znam tylko McCartney, RAM, Wings Over America :oops: . Więc jeżeli mam wybierać pomiędzy tymi trzema albumami wybieram:
1. RAM
2. McCartney
3. Wings Over America


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Wrz 18, 2014 3:53 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lip 30, 2014 2:54 pm
Posty: 265
Miejscowość: Pepperland
U mnie mala zmiana:
1. Ram
2. Band on the run
3. Chaos and creation in the backyard

4. New
5. Tug of War/ Flaming Pie

_________________
"Life is very short, and there's no time for fussing and fighting, my friend"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Wrz 18, 2014 5:13 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Cze 07, 2014 8:26 am
Posty: 104
1.Ram
2.Tug of War
3.Band on the Run/Venus and Mars


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Wrz 18, 2014 9:47 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Sgt Pepper, jeśli znasz wszystkie 20 płyt studyjnych Paula to układaj od najlepszej do najgorszej tutaj:
viewtopic.php?f=25&t=3369&start=60

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Wrz 18, 2014 10:58 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lip 30, 2014 2:54 pm
Posty: 265
Miejscowość: Pepperland
Jeszcze mam pare do przesluchania :D

_________________
"Life is very short, and there's no time for fussing and fighting, my friend"


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Sty 24, 2016 2:16 am 
Offline
młodszy fan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sty 17, 2016 2:07 am
Posty: 21
Miejscowość: Łódź
Oczywiście "Ram", "Band On The Run", "Venus And Mars", "Tug Of War", "Flaming Pie". To moim zdaniem najlepsze płyty McCartneya. "New" też fajne :-).

Ale! Ostatnio nie mogę się opędzić od płyty "Chaos and Creation in the Backyard". Album może nie ma hiciorów, jest oszczędny, ale bardzo spójny, robiący wrażenie jako całość. Dzieło o niepowtarzalnym klimacie, refleksyjne, momentami hipnotyzujące. Najlepiej mi się go słucha nocą.. spacerując po ukochanym mieście, gdy gra świateł dodatkowo wzmacnia efekt :roll:.

_________________
ŻÓŁTA ŁÓDŹ POGODNA
Image
« Łódź jest jak mój buldog, piękna w pozornej brzydocie » (Marian Lichtman)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Sty 24, 2016 9:27 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Arewicz napisał(a):
Najlepiej mi się go słucha nocą.. spacerując po ukochanym mieście, gdy gra świateł dodatkowo wzmacnia efekt :roll:.


Zawsze mijam ludziska ze słuchawkami na uszach i zastanawiam się...ciekawe czego tam słuchają ?
Młodzi wiadomo umcyk,umcyk, Pitbull, umcyk, umcyk :wink: , ale dużo starszych również chodzi z muzyką...tez tak macie?


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Sty 24, 2016 11:59 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 28, 2014 4:48 am
Posty: 615
Miejscowość: Zamość / Warszawa
Helter-Skelter napisał(a):
Zawsze mijam ludziska ze słuchawkami na uszach i zastanawiam się...ciekawe czego tam słuchają ?
Młodzi wiadomo umcyk,umcyk, Pitbull, umcyk, umcyk :wink: , ale dużo starszych również chodzi z muzyką...tez tak macie?

Chciałem tylko zauważyć, że na słuchawkach 75% muzyki brzmi dla sąsiadów słuchającego jak"umcy-umcy" :wink: Nawet rock czy metal, bo "na zewnątrz" słychać zazwyczaj tylko bity perkusyjne, inne instrumenty już mniej. Ja natomiast najbardziej lubię ludzi, którzy gadają do siebie na głos (czyli do rozmawiają przez telefon na słuchawkach, ale wygląda to, jakby rozmawiali sami ze sobą) :)

_________________
Kiedy się dziwić przestanę, będzie po mnie


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY