www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

John & Yoko w Canal+
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=23&t=564
Strona 1 z 1

Autor:  mar [ Pią Gru 03, 2004 10:26 pm ]
Temat postu:  John & Yoko w Canal+

Mam nadzieję, że nie trafi mnie grom.
Nie wiem czy to jest miejsce na takie komunikaty. Ale niech tam...
W poniedziałek o 22.35 w Canal+ zostanie wyemitowany kanadyjski dokument o "Bed-In for peace" w Amsterdamie w 1969 r.
To film z 2000 roku i pewnie są tacy. którzy już go widzieli.
Ale pewnie są i tacy, którzy mając dostęp do Cyfry+ chętnie go obejrzą.
I tylko tyle chciałem w tym temacie. :)

Pozdrawiam
Marek

PS. Na ewentualne pytanie Kasi odpowiadam - naturalnie.

Autor:  Kasia [ Sob Gru 04, 2004 9:16 pm ]
Temat postu:  Re: John & Yoko w Canal+

mar napisał(a):

PS. Na ewentualne pytanie Kasi odpowiadam - naturalnie.


Dzięki Marku. Będę niezmiernie „dźwięczna”. :D

Pozdrawiam
Kasia

Autor:  Marzanna [ Pon Gru 06, 2004 12:01 am ]
Temat postu: 

Nie martw się mar, na pocieszenie powiem ci, że film jest okropnie długi i nudny. Wygląda to mniej więcej tak: John i Yoko leżą w łóżku chyba ponad godzinę i ciągle ktoś przychodzi, coś chce. Przypomina mi to bardziej chaotyczne filmowanie kamerą video przez amatora, gdzie kręci się wszystko jak leci niż film. Wiem co mówię, bo mam go na VHS i ze wstydem przyznam :oops: , że co rusz pomagałam sobie pilotem w oglądaniu vide funkcja przewijania na podglądzie.

Autor:  mar [ Pon Gru 06, 2004 2:53 am ]
Temat postu: 

Marzanna napisał(a):
Nie martw się mar, na pocieszenie powiem ci, że film jest okropnie długi i nudny. Wygląda to mniej więcej tak: John i Yoko leżą w łóżku chyba ponad godzinę i ciągle ktoś przychodzi, coś chce. Przypomina mi to bardziej chaotyczne filmowanie kamerą video przez amatora, gdzie kręci się wszystko jak leci niż film. Wiem co mówię, bo mam go na VHS i ze wstydem przyznam :oops: , że co rusz pomagałam sobie pilotem w oglądaniu vide funkcja przewijania na podglądzie.


Wiem, wiem. Widziałem go już wcześniej. Ale pocieszam wszystkich, którzy nie widzieli, że po wysłuchaniu "produkcji wokalnych" pani Ono na wszystkich dostępnych płytach, ten dokument i tak jest miodem dla oczu i uszu widzów. Poza tym jest to jakiś, dość istotny ślad po aktywności dla pokoju w wykonaniu Johna. Dziwaczny, co prawda, ale znać tu rękę jego "lepszej" połowy. Co by nie mówić - dla fanów jest to wartość bezwzględna.

Pozdrawiam
Marek

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/