emilie1309 - tak, też widziałam ten klip i też tylko z nim mi sie kojarzy! I John śpiewający na końcu "the dream is over"... Miazga!
Co do płyty - chyba moja ukochana Johna - traktowana jako całość. Niewiele jest rzeczy tak spójnych... (chociaż piosenki konkretnie podobają mi się bardziej na "Imagine" czy nawet niektóre z "Double").
Tak czy siak - dla płyty - 10/10.
"Mother" - 9/10 - mocne, emocjonalne, wykrzyczane - w zgodzie z teorię pierwotnego krzyku. Rozdziera serce i duszę. No i zagwarantowało mi 100% na ustnej maturze do spółki z "My mommy's dead".
"Hold On" - 7/10 - Za świetny tekst.
"I Found Out" - 6/10 - Po prostu niezła, ale jak to się mówi, tyłka nie urywa.
"Working Class Hero" - 8/10 - Lubię przekaz tego utworu i sposób, jaki został zagrany. Ta surowość pasuje tutaj jak ulał. Za wokal Johna i za gitarę utwór zgarnia ósemkę.
"Isolation" - 7/10 - Dobry kawał muzyki. Bez większych refleksji.
"Remember" - 9/10 - "Remember, remember the fifth of November! " Uwielbiam ten numer, jego dynamikę. chociaż zgadzam się z opinią, że odstaje od reszty płyty.
"Love" - 10/10 - Nikt tak nie śpiewał o miłości, używając najprostszych słów, jak John Lennon...
"Well Well Well" - 6/10 - Niezły, niezły, jak dla mnie. Chociaż jest coś w tym, że nie da się go posłuchać kilka razy pod rząd. Bywa nużący na dłuższą metę.
"Look at Me" - 5/10 - Seeedniak.
"God" - 10/10 - Ta piosenka mnie ukształtowała. to najmocniejszy i mój ukochany utwór Johna.
"My Mummy's Dead" - 9/10 - Jak mnie niszczy ten utwór... Właśnie przez to jak jest zagrany, jak nagrany, jak odśpiewany. Rozrywa serce na kawałki!!!