Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Nie Kwi 28, 2024 3:46 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Czw Lis 13, 2008 8:41 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Jutro w "Dzienniku" Paul McCartney będzie tłumaczył, czemu już nigdy nie nagra płyty w samotności. Z reklamy wynikało tylko tyle, że przekładanie dźwięków samemu nie jest ulubionym przekładaniem Paula.


Mam nadzieję, że nie chodzi o to, że nigdy nie nagra już solowej płyty! :(

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Lis 13, 2008 8:55 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
Nie odebrałem tej reklamy w ten sposób. Być może chodziło Paulowi bardziej o solowe nagrywanie w stylu Chaosu, ale i tak nie przykładałbym wielkiej wagi do stwierdzeń Paula o ograniczeniu zakresu działania.

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 12:38 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Nie słyszałam jej nausznie, relacja jest z drugiej ręki, od osoby niezbyt zorientowanej, dzięki więc za sprostowanie.

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 10:32 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
Wszedłem rano do Empiku w celu zakupu Dziennika i zastałem ekspedientkę akurat przy wkładaniu dodatków i reklam do tejże gazety, tak że na jednej z roboczych "kupek" miała same dodatki z Paulem na okładce. Zażartowałem, że mi to wystarczy sam dodatek, bez gazety, a pani praktycznie nie przerywając pracy wyciągnęła do mnie dodatek mówiąc "proszę". Niby drobiazg, a cieszy :)

Przepraszam z góry za momentami kiepską jakość zdjęć gazety, ale robiłem je "na chybcika" telefonem w pracy ;)

Image

Image

Image

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 10:37 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
Jestem świeżo po przeczytaniu tego artykułu, który składa się jakby z 3 części. Pierwsza z nich to wywiad z Paulem przeprowadzony przez Michaela Kunstlera w którym artysta wypowiada się na temat ostatniej płyty wydanej pod szyldem Fireman. Kolejna cześć to krótkie przedstawienie mocnych i słabych punktów muzycznych w karierze artysty na recenzji ostatniego krążka kończąc, co stanowi trzecią cześć materiału poświęconego McCartneyowi.

Mógłbym wyjaśnić tez o co chodzi z tym "nagrywaniem w samotności" ale nie zrobię tego, odsyłając Was do lektury :wink:

Jeśli ktoś nie jest w stanie nabyć dzisiejszego wydania "Dziennika" - wrzuciłem skany :wink:

Image Image Image

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 10:39 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
He, he, cześć Łukasz ;)

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 10:49 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
He he he...pisaliśmy w tym samym czasie :D

Jakby coś to zostawiłem swoje skany bo są trochę lepszej jakości. A co do wywiadu z Paulem to dowiedziałem sie w końcu skąd wzięła się nazwa "Electric Arguments". Zawsze myślałem, że pochodzi ona od tego albumu poświęconemu twórczości Van Gogh'a :wink:

http://www.reddotbooks.co.uk/images/van ... auguin.jpg

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 12:33 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2327
Miejscowość: New Salt
Image
Byliście szybsi. Gratuluję. Tylko mój egzemplarz wygląda trochę lepiej. Nie ma tego białego paska z reklamą.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 1:09 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Dzięki za zdublowane skany :D Przeczytałam dwa razy, ale ze względu na migrenowy ból głowy będę musiała przeczytać trzeci raz rano, ale już ze zrozumieniem ;)
Sam wywiad można przeczytać jeszcze tutaj:
http://www.dziennik.pl/kultura/muzyka/a ... twora.html

Ale i tak skany są lepsze!

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 2:22 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Dzięki za skany :)
Co sądzicie o trzeciej części dodatku - podsumowaniu "słabych i mocnych punktów"? Z większością recenzyjek mniej lub bardziej się zgadzam, ale tekst o Live and Let Die aż mnie zabolał :!: Uważam, że to świetny, mądry kawałek, a te wahania nastrojów i zderzenia różnych instrumentów dają mu niesamowitego powera! Nie wspominając już o wykonaniu na żywo z fajerwerkami, które po prostu powala.
Jeśli chodzi zaś o recenzję Electric Arguments, to moje zdanie jest zbliżone odnośnie całokształtu płyty - jest nierówna, ale trochę za łatwo autorowi przychodzi nazwanie jej "fanaberiami znudzonego arystokraty"! Co do piosenek - zwątpiłam w mój gust (gregu, w Twój też) - moje dwa ulubione kawałki to "nieświeże" Sing The Changes, "naiwne, acz piękne" Travelling Light i "popowa kolęda z hipermarketu" Dance 'Til We're High :lol:

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 2:59 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
Do pewnego stopnia mogę się zgodzić z umieszczeniem po "prawej stronie" The Girl Is Mine oraz Wonderful Christmastime, ale już, podobnie jak Matik, Live And Let Die uważam za świetny kawałek, mimo że nieco przejadł się od natłoku różnych koncertowych wersji. Co do Ebony, to nigdy nie rozumiałem co się ludziom w tym kawałku nie podoba. Pewnie jest sporo przesłodzony i silnie osadzony w stylistyce lat sobie współczesnych, ale i tak zaliczyłbym go do czołówki typowo popowych nagrań Paula. Zresztą podobnie jak Silly Love Songs, które także darzę wielką sympatią. Mocno popowy Paul nie jest moim ulubionym jego obliczem, ale ludzie mają tendencje do czarno-białych ocen i aż tak surowe oceny dla np. takiego Ebony są moim zdaniem przesadzone. Stylistyka może komuś nie pasować, ale nie jest to jakieś katastrofalne nagranie, a tak często zostaje przedstawione.

Co do Electric Aguments, to nie wypowiadam się, bo jeszcze nie słuchałem. Natomiast stwierdzenia typu "fanaberie znudzonego arystokraty" pokazują, że ocenie nie podlega sama muzyka, a również Paul razem z przyległymi do niego pozamuzycznymi łatami. Brzmi jak pójście przez recenzenta po minimalnej linii oporu i pozostawia mały niesmak po przeczytaniu w sumie przychylnej recenzji.

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 3:40 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Łukasz i Karol - powiedzmy sobie szczerze - umówiliscie sie na ten "podwójny skan" ;) 8)

Matik napisał(a):
Co sądzicie o trzeciej części dodatku - podsumowaniu "słabych i mocnych punktów"?


Co do Live And Let Die to powtórze za Wami - pierwsza dycha najmocniejszych klasyków solowego Paula.
Troche mnie rozśmieszyło stwierdzenie autora tekstu, że tylko Axl Rose nie dał zapomniec o tej piosence. Jasne wszyscy zapomnieli o krystaliczne wspaniałym riffie, nikt nie widział pirotechniki podczas jego grania na koncertach Paula i nikt juz nie pamieta pierwszego bonda z Moore'm :wink:

Nie zgadzam sie też co do The Girl Is Mine, bo jest to wspniała piosenka, jedna z lepszych na Thrillerze, powinni wspomniec raczej Say Say Say, która jest sto razy bardziej tandetna. Ale to tylka wojna gustów.

Ebony And Ivory średnio lubie, wiec zupełnie Cie Karolu nie popre. Podobnie z Silly Loves Songs - to dośc łatwa porzywka do krytyki. W pierwszym przypadku za dziwny duet, w drugim juz za sam tytuł.

Wonderful Christmastime nie kojarze w ogole. Czy aby na pewno jest to popularniejsze od "Happy Xmass"? Mocno w to wątpie.

A prawda to, ze Harrison zagrał w utworze "Band On The Run"?

hans80 napisał(a):

"fanaberie znudzonego arystokraty"


A mi wyjątkowo przypadło do gustu to okreslenie. :) Płyty nie słyszałem ale z wszystkich recenzji, które czytałem wynika, że znudzony popowym obliczem swej twórczosci Paul postanowił zaszalec. Ta "fanaberia" należy odczytywac w dośc pozytywny sposób i należy ja brać nieco w cudzysłow ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 5:42 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
z fanaberią trochę, ale podkreślam ze trochę, sie zaczałem, po przecyztaniu wywiadu jednak uznałem zachwyt Paula nad tym projektem za miły i przyjemny, wiec Let It Be. Ale gust faktycznie nam autor tekstu zjechał- ze w stylu U2...to zniewaga jest:)
W sumie jednak recenzja mi się podoba, jest rzeczowa (..!!.), nie narzuca się zbytnio, choć czasami może odwołuje się do niezbyt trafnych i mało profesjonalnych porównań - a nie bardzo przepadam za takim stylem w "poważnej" prasie. Nie mniej daje rade, choc oczywiscie szału nie ma :D:D:D

+ i - ....hmmm...dziwnie dobrane, plusy generalnie spoko, choc uważam ze jest dużo ważniejszych dzieł u paula solo niż Vintage czy Jeny...no ale cóż.
Minusy zdecydowanie przegięte, prawie każdy utwór bardzo cenie (z tych minusów).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 14, 2008 11:43 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Yer Blue napisał(a):
A prawda to, ze Harrison zagrał w utworze "Band On The Run"?
He (Macca) revealed that a key phrase on the song "Band On The Run" -- "if we ever get out of here" -- was a remark George Harrison had made during one of those interminable Apple board meetings

Oraz (płycie "Band on the Run"):
Denny Laine fills in on Harrison-like guitar solos.

Tyle żem się dowiedziała.

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lis 15, 2008 1:40 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Yer Blue napisał(a):
A prawda to, ze Harrison zagrał w utworze "Band On The Run"?


Hmm, jakieś to dziwne. Z książeczki, a raczej wkładki do Band On The Run nic takiego nie wynika. A trzeba nadmienić, że sporo słów o płycie napisał Mark Lewisohn w tej wkładce. George nie jest wspomniany wcale.

Gościu przesadził z recenzją "Live Let And Let Die". Przecież to jest najlepsza bondowska pieśń!

Jedynie mogę przytaknąć do "Girl Is Mine" i "Ebony and Ivory", których osobiście sama nie znoszę.

W ogóle dziwny jest ten wybór piosenek mający ukazywać najbardziej jaskrawe sukcesy i porażki Paula.

Edit: Przypomniało mi się, że w polskiej Wikipedii dość dobrze jest opisana płyta Band On The Run, nawet lepiej niż w angielskiej. Znalazłam te same słowa co znalazła Matik:

"W utworze pojawiają się słowa George'a Harrisona, jakie wypowiedział podczas jednego z zebrań Apple: If we ever get out of here.."

A tutaj sam Paul to potwierdza: http://www.wingspan.ru/bookseng/hisown/hisown06.html

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 2:32 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Matik napisał(a):
Tyle żem się dowiedziała.


Dzięki. Ale...

Noelka napisał(a):
Hmm, jakieś to dziwne. Z książeczki, a raczej wkładki do Band On The Run nic takiego nie wynika. A trzeba nadmienić, że sporo słów o płycie napisał Mark Lewisohn w tej wkładce. George nie jest wspomniany wcale.


...ale teraz to juz nikt nie ma pewności.
Mi sie wydaje, że George'a nie mógł grac na Band On The Run z 3 powodów:
1. Był wtedy przecież skłócony z Paulem.
2. Zdaje sie płyta została nagrana w Nigerii, wiec co Harrison przyleciał do Afryki by zagrac kilka dzwieków (wiem wiem mógł to zrobic też w Anglii) ;)
3. O tym fakcie nie informuje całkiem wiarygodne i niezwykle drobiazgowe źródło jakim jest książka "Beatles po rozpadzie cz. 1".

Mozna jeszcze dodać jako 4 punkt małą wiarygodnosć autora tamego tekstu z "Dziennika", który nie wie, że Live And Let Die to działo pierwszego kalibru w dorobku Paula.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Lis 19, 2008 1:11 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Cze 09, 2004 11:47 pm
Posty: 316
Miejscowość: 21/4
Punkt 4 jest dla mnie najbardziej przekonujący, może autor artykułu natknął się gdzieś na to stwierdzenie "Harrison-like guitar solo" i pomyślał, że 'prawie nie robi różnicy' ;) Wcale bym się nie zdziwiła, Staniszewski pracował kiedyś jako dziennikarz muzyczny w RMF FM co chyba nie świadczy o nim, jako znawcy muzyki TB...

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 49 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY