www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Beatles w Prasie
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=21&t=1459
Strona 4 z 28

Autor:  Pawel [ Nie Sie 27, 2006 9:42 pm ]
Temat postu: 

Karolka! dzięki! :D
poprzedni numer widziałem w domu u mamy,
nowego numeru w takim razie nie kupię
dzięki!
Pawel :)

Autor:  Karolka [ Pon Sie 28, 2006 1:56 pm ]
Temat postu: 

Pawel napisał(a):
Karolka! dzięki! :D
poprzedni numer widziałem w domu u mamy,
nowego numeru w takim razie nie kupię
dzięki!
Pawel :)


Nie ma sprawy :D Zaoszczędzisz parę groszy :wink:

Autor:  Iwo [ Wto Sie 29, 2006 9:52 pm ]
Temat postu: 

dzisiaj w metrze pisali o tym ze 40 lat temu beatlesi zagrali ostatni koncert, a pare stron dalej pojawila sie krotka wzmianka o gejostwie lennona

Autor:  satfreee [ Wto Sie 29, 2006 10:20 pm ]
Temat postu: 

Masz może skan? :lol: :lol:

Autor:  Iwo [ Śro Sie 30, 2006 8:45 am ]
Temat postu: 

Nie, ale moge zacytowac.

"John Lennon w 1963r. spędził noc z Brianem Epsteinem, menadżerem Beatlesów - to szokujące wyznanie pojawiło się w pamiętnikach oficjalnego biografa zespołu Huntera Daviesa: "The Beatles, Football, And Me" - John nie był homoseksualistą, ale był na tyle szalony, żeby spróbować czegoś inego - opisuje. Jak było naprawdę? Obaj mężczyźni już nie żyją, więc nie mogą ani zaprzeczyć ani potwierdzić tej historii."

Autor:  Karolka [ Czw Sie 31, 2006 3:09 pm ]
Temat postu: 

Wczoraj u babci znalazłam dodatek do "Dziennika", "Życie jest piękne" (chociaż nie wiem czy to był aktualny, czy wcześniejszy). Była tam artykuł o okularach, wspomnieli więc o Johnie i lennonkach... i że Yoko też je nosiła. W sumie niewiele, ale zawsze coś :wink:

Autor:  sadie:) [ Pią Wrz 01, 2006 9:11 am ]
Temat postu: 

W Życiu Podkarpackim jest krótka notka o rozwodzie Paula.

Autor:  Michelle [ Śro Lis 08, 2006 8:15 pm ]
Temat postu: 

W najnowszej "Polityce" z 11 listopada ukazał się artykuł, pośrednio na temat albumu "Love", a głównie opisujący fenomen mody na "odnawianie" i przerabianie starych kompozycji, pióra Mirosława Pęczaka.

Autor:  BEATLEMAN [ Sob Lis 25, 2006 10:56 pm ]
Temat postu: 

"Dziennik" - dodatek Kultura z dn. 17.11.2006r.

"Wielki powrót The Beatles.
To ma być jedno z największych tegorocznych wydarzeń światowej fonografii. W poniedzialek do sklepow trafi nowa plyta z muzyka The Beatles, "LOVE".
Ma byc, ale nie bedzie. W rzeczywistosci bowiem nowa plyta wcale nie jest nowa. Wprawdzie reklamuje ja haslo: "The Beatles, jakich jeszcze nie slyszeliscie!", ale znalazly sie na niej zelazne przeboje czworki z Liverpoolu - 36 wielkich hitow od I want to hold your hand i Yesterday, przez Strawberry Fields Forever, I am the walrus i Lucy in the sky of diamonds, po Get Back, Helter Skater i All you need is love. Na uzytek spektaklu kanadyjskiej trupy cyrkowej Cirque du Soleil utwory polaczono po dwa - trzy w dziwaczne twory muzyczne, zas w imie poszukiwania nowego wymiaru The Beatles wszystko poddano brzmieniowemu liftingowi. Za punkt wyjascia posluzyly archiwalne tasmy dwu- cztero- i osmiosciezkowe. By zachowac charakter The Beatles, zadanie powierzono "piatemu czlonkowi" grupy sir Georgowi Martinowi. I choc sir i syn nie dopuscili sie wiekszych zbrodni na kompozycjach Lennona i McCartneya, "LOVE" nie zaspokaja glodu nieznanych bitelsow wywolanego przez reklame. Plyta zamiast stanowic fascynujacy appendix do ich dyskografii, jest zaledwie kwiatkiem u kozucha. Choc w audiofilskim systemie 5.1, ale tylko kwiatkiem."

Jest tez krotki wywiad z sir Georgem i Gilesem a takze spore zdjecie The Beatles:-)

SORRY ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW ALE TAK MI BYLO LATWIEJ PISAC :D

Autor:  BEATLEMAN [ Śro Lis 29, 2006 6:13 pm ]
Temat postu: 

W dzisiejszym wydaniu stołecznego Metra zamieszczono tam w dziale "Znalezione w e-mailu" pewien kawał :?
Pełnia lata, na stadionie zebrały się tłumy. Na scenę wchodzi facet i mówi:
-A teraz wystąpi przed państwem Lenin!
Na co tłum odpowiada:
-Lennon, Lennon, Lennon!
-Nie Lennon, ale Lenin!
-Lennon, Lennon John!
Lenin zniecierpliwiony obgryza paznokcie, prowadzący jeszcze raz probuje uspokic tłum.
-Powitajmy Lenina!!!
-Lennon, Lennon, Lennon!!!
Lenin wkurzony na maksa podchodzi do mikrofonu i zaczyna:
-Imagine alle the people!

:?

Autor:  Emeela [ Śro Lis 29, 2006 9:17 pm ]
Temat postu: 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
heheheh dobre

Autor:  blackie [ Pią Gru 01, 2006 9:53 pm ]
Temat postu: 

BEATLEMAN napisał(a):
W dzisiejszym wydaniu stołecznego Metra zamieszczono tam w dziale "Znalezione w e-mailu" pewien kawał :?
Pełnia lata, na stadionie zebrały się tłumy. Na scenę wchodzi facet i mówi:
-A teraz wystąpi przed państwem Lenin!
Na co tłum odpowiada:
-Lennon, Lennon, Lennon!
-Nie Lennon, ale Lenin!
-Lennon, Lennon John!
Lenin zniecierpliwiony obgryza paznokcie, prowadzący jeszcze raz probuje uspokic tłum.
-Powitajmy Lenina!!!
-Lennon, Lennon, Lennon!!!
Lenin wkurzony na maksa podchodzi do mikrofonu i zaczyna:
-Imagine alle the people!

:?


Hm, też to czytałam :roll: Mało mnie szlag nie trafił, za przeproszeniem. Jeszcze w rocznicę śmierci Georga - chociaż oni mają o tym raczej nikłe pojęcie.

Autor:  Emeela [ Sob Gru 02, 2006 11:19 am ]
Temat postu: 

hej, a może potraktujcie to z przymrużeniem oka, jako dowcip?? może trochę....niewyszukany...,ale dowcip...z Beatlesów też można czasami pożartować i nie uwłacza to ich godności. Osobiście ich uwielbiam i jako muzyków i jako ludzi, ale potrafię się śmiać z dowcipów o nich, tak jak np. z dowcipów o blondynkach.

Autor:  blackie [ Sob Gru 02, 2006 8:56 pm ]
Temat postu: 

Nie, spokojnie tez lubię się z nich pośmiać, ale ten kawał był...strasznie głupi i taki...nie wiem jak to ująć...mało błyskotliwy? Nie wiem, może mam wygórowane oczekiwania w stosunku do kawałów :wink: poczekam na jakis inteligentny dowcip o Beatlach, wtedy się będę śmiała - i to jak! :wink: :lol:

Autor:  Emeela [ Nie Gru 03, 2006 5:39 pm ]
Temat postu: 

na pewno znasz ten o małym zielonym żerującym na Żukach?

Autor:  Noelka [ Wto Gru 05, 2006 10:25 pm ]
Temat postu: 

"Jechałem do Londynu bardzo sceptycznie nastawiony. Pomysł przearanżowania czy przemiksowania na nowo piosenek Beatlesów wydawał się świętokradztwem i zmienianiem czegoś, co od kilkudziesięciu lat znam (tak jak spora część populacji ludzkiej) na pamięć w drobnych szczegółach. Nawet jeśli odpowiedzialny za grzebanie w świętym Graalu jest osobisty producent Beatlesów, Sir George Martin. Już raz w podobnych okolicznościach pomyliłem się. Kiedy na potrzeby "Antologii" Beatlesi zdecydowali się dograć swoje partie do taśmy znalezionej w domowym archiwum Lennona, pomysł wydał mi się niesmaczny i ryzykowny. Pomyliłem się wtedy. Teraz pomyliłem się po raz drugi."

Tak zaczyna się tekst o nowej płycie The Beatles autorstwa Piotra Metza, który można przeczytać w grudniowej Machinie. Jest tam także krótki wywiad z George'm i Gilesem Martinami.

Gdzieś dwa miesiące temu na lotnisku spotkałam Piotra Metza, który właśnie leciał do Londynu. Ech, gdybym wiedziała po co tam leci, inaczej bym do niego zagadała :)

Autor:  Yer Blue [ Czw Gru 07, 2006 2:26 pm ]
Temat postu: 

dwa dni temu widziałem recenzje Love w Teraz Rocku. Szczerze mówiąc jeszcze nikt nigdy nie zjechał tak żadnej płyty w tym piśmie jak zrobił to redaktor Weiss :P ocena jest dość zjawiskowa - jedna gwiazka :shock: :roll:

Autor:  greg [ Czw Gru 07, 2006 8:36 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
dwa dni temu widziałem recenzje Love w Teraz Rocku. Szczerze mówiąc jeszcze nikt nigdy nie zjechał tak żadnej płyty w tym piśmie jak zrobił to redaktor Weiss :P ocena jest dość zjawiskowa - jedna gwiazka :shock: :roll:


no to szczerze mówiąc nie świadczy to o jego fachowości. Bo wątpie by ocena była inna cokolwiek by się nie znalazło na płycie. Jak to już wiele razy było wspomniane , to jest kwestia podejscia, nie zawartosci.

Autor:  hans80 [ Czw Gru 07, 2006 9:18 pm ]
Temat postu: 

Zgadzam sie z Gregiem - jesli ktos od poczatku jest uprzedzony do projektu, to jego recenzja traci w moich oczach wiarygodnosc. Jedna gwiazdka to "kara" za gmeranie w utowrach TB, a nie rzetelna ocena muzyczna.

Autor:  Nelya [ Pią Gru 08, 2006 5:16 pm ]
Temat postu: 

e tam, Weiss w swojej recenzej przynajmniej napisał COKOLWIEK o konkretnej piosence. tymczasem zdaje mi się, że w innej recenzjio, jaką widziałam na onecie, szanowna recenzentka polała wodę na temat wszystkiego, tylko nie muzyki :? irytujące.

Strona 4 z 28 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/