www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

QUEEN
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=16&t=483
Strona 4 z 6

Autor:  Lukas [ Nie Maj 27, 2007 6:46 pm ]
Temat postu: 

nie wiem niestety z , którego to roku :wink:

Autor:  tolo [ Nie Maj 27, 2007 8:48 pm ]
Temat postu: 

Pewnie gdzieś koło 76-78.

A zauważyliście, jak fani TB są tolerancyjni dla innych zespołów/wykonawców? Bo ja na innych panelach stymulujących multilateralną wymianę subiektywnych poglądów odbywającą się w globalnej sieci komputerowej, czyli tzw. forach*, zauważyłem chęć wypchnięcia Fabsów z klasyki rocka. Smutne to :(

Sam uwielbiam bardzo wiele innych zespołów i szczerze mówiąc chyba nie mógłbym teraz wybrać jednego, jedynego. No chyba, że z sentymentu Simona i Garfunkela.

*zresztą znasz jedno, Lukasie ;)

Autor:  Lukas [ Nie Maj 27, 2007 10:19 pm ]
Temat postu: 

jeśli chodzi Ci o forum Queen na , którym razem piszemy to tam szczególnie wrogo do Bitelsów nastawieni są fani pink floyd , jeden z nich powiedział nawet , że flodzi są o 10 klas lepsi od the beatles .

Autor:  Yer Blue [ Pon Maj 28, 2007 1:23 pm ]
Temat postu: 

Musze zajrzeć na to forum (możecie podac adres?) i sprawdzić to.

A co do zdjęcia to bardzo mi miło :) Ciekawe czy Ringo poznał Freddiego przed czy juz po Operze? - chyba jednak po (więc od 75 w góre). A wiecie może kiedy Mercury ściął włosy?

Autor:  Emeela [ Pon Maj 28, 2007 3:36 pm ]
Temat postu: 

bodajże po pierwszym większym sukcesie, kiedy nie byli tak mocno uzależnieni od wytwórni. to oni kazali Freddie'mu nosić długie włosy, on skorzystał z pierwszej możliwej okazji, żeby je ściąć, niestety nie znam dokładnej daty.
co do dyskryminowania Beatlesów sparafrazuję kabaret Dudek: "a pies mi mordę lizał!!"

Autor:  Winter [ Pon Maj 28, 2007 4:37 pm ]
Temat postu: 

Emeela napisał(a):
bodajże po pierwszym większym sukcesie, kiedy nie byli tak mocno uzależnieni od wytwórni. to oni kazali Freddie'mu nosić długie włosy, on skorzystał z pierwszej możliwej okazji, żeby je ściąć,

ja słyszałam że ściął je kiedy odkrył swoje prawdziwe "ja", ale nie wiem czy z pewnego źródła, więc jakby co, to czekam na datę ;)

Autor:  tolo [ Pon Maj 28, 2007 6:07 pm ]
Temat postu: 

Lukas napisał(a):
jeśli chodzi Ci o forum Queen na , którym razem piszemy to tam szczególnie wrogo do Bitelsów nastawieni są fani pink floyd , jeden z nich powiedział nawet , że flodzi są o 10 klas lepsi od the beatles .


No, wiem nawet kto. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale tam jest niemalże na nogonka momentami na TB. Ja uwielbiam i TB, i PF i nie wiem, którą grupę bardziej.

A dzisiaj chodziłem po pięknym krakowskim Starym Mieście i sobie podśpiewywałem Coldplaya. Akurat coś tam było o wojnie (war) a taki koleś, przechodzący obok mnie, usłyszał wall i zaczęliśmy gadać o PF. Przy okazji wspomniałem o Beatlesach, ale on oczywiście zaczął, że to popular music. Ja się pytam, czy słuchał jakiejś płyty, a on mówi, że nie. W ogóle to powiadał, że jest siódmym perkusistą w Polsce i mówił, żebym pisał piosenki o butach i sukienkach. No i że pracuje w radiu.

Taaa. I jeszcze pachniał charakterystycznie ;)

Autor:  Szlachcianka [ Pon Maj 28, 2007 6:20 pm ]
Temat postu: 

tolo napisał(a):
Lukas napisał(a):
jeśli chodzi Ci o forum Queen na , którym razem piszemy to tam szczególnie wrogo do Bitelsów nastawieni są fani pink floyd , jeden z nich powiedział nawet , że flodzi są o 10 klas lepsi od the beatles .


No, wiem nawet kto. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale tam jest niemalże na nogonka momentami na TB. Ja uwielbiam i TB, i PF i nie wiem, którą grupę bardziej.

A dzisiaj chodziłem po pięknym krakowskim Starym Mieście i sobie podśpiewywałem Coldplaya. Akurat coś tam było o wojnie (war) a taki koleś, przechodzący obok mnie, usłyszał wall i zaczęliśmy gadać o PF. Przy okazji wspomniałem o Beatlesach, ale on oczywiście zaczął, że to popular music. Ja się pytam, czy słuchał jakiejś płyty, a on mówi, że nie. W ogóle to powiadał, że jest siódmym perkusistą w Polsce i mówił, żebym pisał piosenki o butach i sukienkach. No i że pracuje w radiu.

Taaa. I jeszcze pachniał charakterystycznie ;)


A ja się czuję jak zakała rodziny :P Cała moja rodzinka uwielbia i ubóstwia Pink Floyd, ale ja nie potrafię! Po prostu ich muzyka wpada mi jednym uchem, a wypada drugim. Mój tata, zmuszany przeze mnie do słuchania radia Złote Przeboje (do czego to dochodzi! zmuszam 42-latka do słuchania Złotych Przebojów, mając 12 lat! laboga! ) zaczął podśpiepywać PF, a ja tylko z otwartymi ustami wgapiałam się na niego, ale potem się zrewanżowałam, bo leciało pod rząd (I cant get no) Satisfaction, Lollipop, Light my fire i Come together :P W każdym razie, bo ja mam dziwne skłonności do offtopicowania, to fani Queen są ohydnie nietolerancyjni. Uważają Queen za cud, nie uznając w ogóle innych grup, i uważają ze świat bez Beatlesów mógłby istnieć! (bzdury.) To est aż zaadziwiające, skąd w nich tyle niechęci do Cudownych, Inteligentnych, Przystooojnych :>, Mądrych, Pięknych, Doskonałych i Idealnych. A to wszystko w jednym! I Beatlesi przynajmniej nie ubierali się jak Fredi na scenie :P Bo, przyznajmy, jego stroje były.... Em...
Image
Image
Image
Image

...kontrowersyjne. Ale oni twierdzą, że były barwne.

Autor:  Lukas [ Pon Maj 28, 2007 6:41 pm ]
Temat postu: 

OJ zrobił się mały bałagan !!! I zamierzam trochę tu posprzątać jeśli pozwolicie :D

po pierwsze drugie zdjęcie od góry , które wkleiłas to nie Freddie , tylko jakis marny sobowtór , po drugie Fred miał moim zdaniem bardzo ciekawe stroje i najważniejsze , że z trasy na trase je zmieniał więc nie może być mowy o jakiejś wtórności .

Kolejna kwestia nie wszyscy fani Queen są nietolerancyjni i szowinistyczni , mi np: nie przeszkadza nic być fanem Queen , The Beatles i jeszcze kilku innych rockowych grup jednocześnie .

Następnie chciałbym zauważyć , że jeśli jacyś fanatycy nienawidzą innej kaepli to najczęsciej chodzi o zazdrość , że ich ukochana kapela nie osiągnęła tyle co opozycyjna , lub ich zespolik nie wpisał się tak w historie muzyki co inne zespoły . Jako przykład mogę podać nienawiść do Nirvany , komercyjnych rockowych muzyków z lat 80 , którzy zostali brutalnie wyrzuceni ze sceny przez eksplozje nurtu grunge .

Autor:  Winter [ Pon Maj 28, 2007 6:49 pm ]
Temat postu: 

eghm ... jeśli mogę dodać coś od siebie ...
przepraszam bardzo ale w moim rankingu osobistym, Queen jest zaraz po Tb (czyli na 2 miejscu) - to chyba najlepiej świiadczy że można być fanem i jednego i drugiego.
Poza tym mam przyjaciela - absolutnego maniaka Queen (od którego mam większość koncertów) i on też lubi Beatlesów (co prawda nie w takim stopniu jak ja - bo ja to jestem jak te fanki z lat 60 - tych ;) ale zawsze - na pewno ceni ich za to co zrobili, osiągnęli).
No i mam przyjaciółkę - fankę Queen, której TB nigdy nie przeszkadzali ...
Więc ... chyba można osiągnąć w tej kwestii kompromis.
A co to Pink Floyd - mam przykład w domu.
Tatuś - fan Floydów, The Beatles ... i Queen z resztą też ;)

Szlachcianka napisał(a):
I Beatlesi przynajmniej nie ubierali się jak Fredi na scenie :P Bo, przyznajmy, jego stroje były.... Em...


to znaczy piękne, chciałaś powiedzieć, prawda ?? :!: :?: :?: :!: :!:

Autor:  Emeela [ Pon Maj 28, 2007 6:55 pm ]
Temat postu: 

Winter napisał(a):
przepraszam bardzo ale w moim rankingu osobistym, Queen jest zaraz po Tb (czyli na 2 miejscu) - to chyba najlepiej świiadczy że można być fanem i jednego i drugiego.

nie pozostaje mi nic innego jak się pod powyższym podpisać.

Autor:  Winter [ Pon Maj 28, 2007 7:00 pm ]
Temat postu: 

ps. co do strojów Fredka - uwielbiam żółty t-shirt, który Freddie rozdziera podczas koncertu (chyba Wembley, ale głowy nie daję...)

Autor:  Emeela [ Pon Maj 28, 2007 7:09 pm ]
Temat postu: 

ja z kolei uwielbiam takie metalowe coś, które ma na ręce podczas Live Aid (utnijcie mi łeb, ale nie wiem, jak to nazwać... ;) )

Autor:  Lukas [ Wto Maj 29, 2007 11:39 am ]
Temat postu: 

Emeela napisał(a):
ja z kolei uwielbiam takie metalowe coś, które ma na ręce podczas Live Aid (utnijcie mi łeb, ale nie wiem, jak to nazwać... ;) )


bransoletka na ramie , chyba , że sie mylę :wink:

Autor:  Emeela [ Wto Maj 29, 2007 3:07 pm ]
Temat postu: 

Lukas napisał(a):

bransoletka na ramie , chyba , że sie mylę :wink:

może być i tak... ;)

Autor:  Winter [ Wto Maj 29, 2007 5:50 pm ]
Temat postu: 

a Fredek w mini ? (nie na koncercie, ale też o stroju)
Boski po prostu ... i te trójkątne cycki ! :lol:


ps. co do "I want to break free" jeszcze coś :
- nic nie przebije kapciuszków - króliczków Briana
- Roger wg. mnie wygląda tam jak pattie Boyd ... albo i lepiej ;)

ps. co do "One Vision"
- ruch Rogera, ściągającego okulary przeciwsłoneczne z rozbrajającą miną - to znak firmowy moj i mojej przyjaciółki (rozwaliłam na nim już jedną parę okularów :D)

Autor:  Emeela [ Śro Maj 30, 2007 2:10 pm ]
Temat postu: 

Winter napisał(a):
i te trójkątne cycki ! :lol:

:lol: :lol: popłakałam się!! :lol:
Cytuj:
- Roger wg. mnie wygląda tam jak pattie Boyd ... albo i lepiej ;)

O BOŻE FAKTYCZNIE!!! :shock: :shock: :shock: nigdy wcześniej o tym nie pomyślałam!! :lol: :lol:

Autor:  Lukas [ Czw Cze 07, 2007 10:04 am ]
Temat postu: 

Imagine 2005

http://youtube.com/watch?v=U8hnhcdyjGM

Autor:  Lukas [ Nie Sie 12, 2007 5:58 pm ]
Temat postu: 

zapraszam na moje forum o zespole Queen na którym jestem moderatorem :D

http://forum.queen.pl/index.php

Autor:  KoffanyYakubek [ Śro Sie 15, 2007 10:47 pm ]
Temat postu: 

Lukas napisał(a):
zapraszam na moje forum o zespole Queen na którym jestem moderatorem :D

http://forum.queen.pl/index.php

Ja już o tym forum wiem bardzo dawno................
Lukas go polecił.............................

Strona 4 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/