www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Najlepsi gitarzyści
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=16&t=1054
Strona 2 z 2

Autor:  tolo [ Czw Kwi 26, 2007 9:24 pm ]
Temat postu: 

Mark Knopfler :-)

...i zaraz po nim Eric Clapton i David Gilmour, czyli klimaty Slowhandowe, jeśli wiecie co mam na myśli 8)

Moim motto życiowym oprócz "spokojnie jak na wojnie" jest "grać jak Mark Knopfler, David Gilmour i Eric Clapton - na jednej gitarze w jednym czasie" ;)

Niemożliwe?

Autor:  tolo [ Pią Maj 04, 2007 6:57 pm ]
Temat postu: 

Sam sobie odpowiem. Tak, możliwe. Bo...

...Henio is god. Właśnie zacząłem go poznawać i... miazga. On wymyślił gitarę!

Spłonął zbyt szybko, jaśniał za bardzo :( RIP

Autor:  kasten [ Śro Kwi 22, 2009 12:02 pm ]
Temat postu:  teraz ja...

Może nie będę odkrywczy, bo zdecydowanie należy oddać hołd Jimiemu. Jego wkład w muzykę gitarową - przy, w sumie kilkuletniej dzialalności - jest nie do przecenienia. Aż szkoda, bo trudno powiedzieć w jakim kierunku poszedłby rock, przy hendixowskich upodobaniach do bluesa i improwizacji. Bo myślę, że mistrzostwo z czasem wyparłoby skłonność do happeningów...
Ale chciałbym zwrócić uwagę na inną Osobistość. Człowieka, który ze stratocastera zrobił instrument muzyczny, a nie akompaniujący (nawet jeśli się to robi bardzo szybko). Tak, to Hank Marvin z Driffters, potem Shadows. Mnóstwo wymienionych tu muzyków przyznaje się publicznie do fascynacji jego warsztatem.
Zwłaszcza młodsi forumowicze niech znajdą parę minut czasu na You Tube. Polecam...

Autor:  Matik [ Śro Kwi 22, 2009 6:01 pm ]
Temat postu: 

Ja bym zwróciła uwagę na Tracy Chapman, to co ona wyczynia na akustyku to jest po prostu magia :) Nie mam na myśli tutaj jakiś wyjechanych solówek, te zdarzają się rzadko, ale faktyczną MAGIĘ. Nie do końca pasuje ona do działu heavy metal, ale o rocka niejednokrotnie się ociera. Jednak nie zmienia to faktu, że jest to artysta praktycznie zrośnięty ze swoją gitarą, no i niesamowicie wrażliwy na społeczne i polityczne problemy świata (rasizm, przemoc, wojna, cierpienie, bieda), pięknie piszący o miłości, samotności, bezustannym poszukiwaniu. Niesamowicie wzruszająca świeżość spojrzenia i prostota przekazu - a wszystko to z tym pięknym brzmieniem gitarowym i genialnymi wprost bębnami.
Tracy Chapman - Fast car LIVE
Tracy rozpoczyna trasę po Europie, Polski niestety nie odwiedzi (pamiętając ostatni koncert jakoś się nie dziwię), znalazłby się może ktoś chętny na koncert w Niemczech lub UK?

Hank Marvin (i jego okulary) to faktycznie legenda, aż dziw że wcześniej nie został wspomniany :!:

Autor:  greg [ Sob Kwi 25, 2009 1:30 pm ]
Temat postu: 

Tracy gra ładnie, no ale nie wymieniłbym jej raczej jako jakiegoś wzoru gitarowej wirtuozerii ;)

Jeśli chodzi o granie bez prądu to polecam tych trzech panów:

http://www.youtube.com/watch?v=9cadbYIzhqQ

poziom jak dla mnie poza zasięgiem wyobraźni.

pozdrawiam

Autor:  kasten [ Nie Kwi 26, 2009 2:28 pm ]
Temat postu: 

Sądzę jednak, że muzyka gitarowa w wykonaniu Paco de Lucia i Pozostałych Panów to już nieco inny rodzaj muzyki i należałoby do niej stosować nieco inną miarę. Trudno - przy całej sympatii - rozważać, czy lepsza wokalnie była Janis Joplin czy np. Lucia Popp lub Maria Callas.
A tak nawiasem, jeśli chodzi o flamenco podsunąłbym jeszcze co najmniej Jesse Cooka i Armika. Ale nie ma się co licytować, już starożytni stwierdzili, ze "de gustibus..."
Gitara to fajny instrument!

Autor:  greg [ Pon Kwi 27, 2009 12:02 am ]
Temat postu: 

inny nie inny... temat jest o najlepszych gitarzystach - a ci się do takowych na pewno zaliczaja. Ja nie porównuje ich talentu do Hendrixa, ja nadmieniam.

pozdro.

Autor:  Matik [ Pon Kwi 27, 2009 12:14 am ]
Temat postu: 

greg napisał(a):
Tracy gra ładnie, no ale nie wymieniłbym jej raczej jako jakiegoś wzoru gitarowej wirtuozerii ;)
toteż napisałam że Tracy nie w sensie technicznym, ale jakimś takim... emocjonalnym? no nazwałabym to tchnięciem życia w instrument. ale może tylko ja tak przeżywam jej muzykę :)
btw. jakiś jam session na wałach trzaby urządzić.

Autor:  greg [ Wto Kwi 28, 2009 12:57 am ]
Temat postu: 

Matik napisał(a):
greg napisał(a):
Tracy gra ładnie, no ale nie wymieniłbym jej raczej jako jakiegoś wzoru gitarowej wirtuozerii ;)
toteż napisałam że Tracy nie w sensie technicznym, ale jakimś takim... emocjonalnym? no nazwałabym to tchnięciem życia w instrument. ale może tylko ja tak przeżywam jej muzykę :)
btw. jakiś jam session na wałach trzaby urządzić.


ależ Tracy jest super, nieprzeczę przecie!!

PS ad btw.
A moze jam session na tamie (sui generis:P) koło ZOO :D? A tak serio to swietny pomysl... juz prawie rok minął od ostatniego - owocnego - jam session:P

Autor:  KoffanyYakubek [ Pią Maj 01, 2009 7:33 pm ]
Temat postu: 

angielscy :
JIMI HENDRIX(za wszystko)
JOHN MAYALL(za bluesa)
GEORGE HARRISON(za solowki na albumach)
polscy :
JERZY STYCZYŃSKI(DŻEM)
ROBERT BRYLEWSKI(za czad)
ROBERT FRIEDRICH(za wielki wkład w muzykę metalową)
ROBERT SADOWSKI(za HOUKA i KOBONGA)
to są najlepszi gitarzyśti na świecie

Autor:  Sgtpepper [ Czw Sie 14, 2014 6:10 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsi gitarzyści

Moje typy to Hendrix, Page, Clapton, Gilmour, May, no i oczywiscie George ;D. Z "obecnych" lubie gre Jacka White'a

Autor:  Gienia [ Pią Sie 15, 2014 10:24 am ]
Temat postu:  Re: Najlepsi gitarzyści

Oczywiście Hendrix, zaraz potem George Harrison, Brian May i Jimmy Page. Ale lubię też taką grę klasyczną jak np. Paco de Lucilla (sorki za błędy ale nie jestem pewna jak to się pisze).

Autor:  Nowhere_girl1990 [ Sob Sie 16, 2014 8:32 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsi gitarzyści

Hendrix, Page, May, Gilmour,Clapton, Santana ;)

Autor:  Lechu [ Wto Wrz 16, 2014 4:26 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsi gitarzyści

Najlepsi technicznie:

-Jasno Becker-kto nie zna, niech wygoogluje sobie-facet skończył karierę na początku lat 90-ma zanik mięśni-jest warzywem, ale gdyby dalej grał, to by nie było na niego mocnych. Mój ulubiony jego kawałek:

http://www.youtube.com/watch?v=1wFoSbjXB68

TO JEST z roku 1990!!

-Steve Vai

-Joe Satriani

-Paul Gilbert (mr Big)

-Malmstee-ale wystarczy 1 płyta,bo gra te same skale i jest przewidywalny ;-)


Gitarzyści klimatyczni:

-Mark Knopfler
-Slash
-R. Blackmoore
-Jeff Beck (widziałem 3 lata temu w Kongresowej)

Z naszych:

-Janek Borysewicz-światowa klasa
-Skawiński za technikę legato, choć gra te same zagrywki niestety

To tak na szybko

Aaaaaaa, ktoś napisał, że Kirk Hammet... Nic wielkiego jak dla mnie i na koncertach słabiutko, nierówno...

Autor:  Lechu [ Śro Wrz 17, 2014 9:59 am ]
Temat postu:  Re: Najlepsi gitarzyści

Boże, zapomniałem o Marku Raduli...

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/