YerBlue napisał(a):
Podobno George'owi wersja The Hollies nie przypadła do gustu, skrytykował ją.
Tak właśnie było. Mógł George trochę bardziej docenić fakt, że to był pierwszy jego utwór scoverowany przez kogoś innego
Osobiście wolę oczywiście wersję TB, inna sprawa, że za the Hollies nie bardzo przepadam.
A o tej inspiracji Byrdsami opowiadał w jednym z wywiadów gitarzysta tegoż zespołu, Roger McQuinn. Chyba można mu wierzyć, bo Byrdsi byli z Beatlesami bardzo zaprzyjaźnieni.
Bardzo, bardzo lubię If I Needed Someone. To jeden z tych kawałków, który "z bólem" nie wszedł do mojej pięćdziesiątki najlepszych utworów Bitli. Lubię, jak uzupełniają się w nim lead vocal George'a i chórki Johna i Paula. Lubię też tekst, aczkolwiek pewnie wielbicielkom "cichego beatlesa" mógł on nie do końca przypaść do gustu
Btw, zauważyliście, że George jest na Rubber Soul niezłym draniem? Z dwóch kawałków, które napisał, w jednym każe dziewczynie radzić sobie samej, a w drugim otwarcie jej zapowiada, że może skorzysta z jej numeru telefonu, ale raczej marne na to szanse. Ciekawe, skąd taka kąśliwość u chłopaka, który nomen omen był w owym czasie szczęśliwie zakochany w pewnej przepięknej modelce.