A Day In The Life - 10 - żeby nie przesadzać z wysokimi ocenami, to postanowiłem dać 10 tylko dwóm utworom - ADITL jest jednym z nich. Jak dla mnie po prostu przejaw niedoścignionego geniuszu
Dorównuje mu wg mnie tylko ten drugi utwór, o którym będzie... w dalszej części alfabetu
A Hard Day's Night - 5 - ciekawy kawałek, ale na dłuższą metę nie widzę w nim nic specjalnie wspaniałego. Interesująca mini-solówka, szybki rytm, przebojowość... przyjemnie posłuchać, ale to wszystko.
A Taste Of Honey - 4 - nigdy nie lubiłem tego utworu... Starając się być obiektywnym przyznam, ze jest dosć dobry - ale niestety ma w sobie coś, co mnie zawsze irytuje, a czego nie potrafię wyrazić słowami.
Across The Universe - 10 - piękna rzecz. Podoba mi się to, co Spector zrobił z tym utworem - wersja surowa też jest świetna, ale wersja z "Let It Be" lepiej buduje (moim zdaniem) klimat. Ta piosenka zawsze mnie uspokaja i wycisza
Act Naturally - 6 - z tego co obserwuję nie jest to zbyt lubiany kawałek, ale mi się bardzo podoba
(mimo że to nie dzieło Beatlesów
). Dużym atutem jest dla mnie wokal Ringa - taki wesoły, luzacki, zupełnie inny od pozostałych Beatlesów. W ogóle, wszystkie utwory z wokalem Ringa mają taki specyficzny, inny klimat, dlatego je lubię
All I've Got To Do - 6 - gdy poznawałem dopiero wszystkie płyty Beatlesów, wysłuchałem AIGTD, nie spodobało mi się i nie wracałem do niego przez parę lat. Ponownie posłuchałem tej piosenki zaledwie parę miesiecy temu, i cały czas się zastanawiam, jak ja mogłem nie dostrzec tego "czegoś"
All My Loving - 7 - wiadomo, klasyczny hicior
Podoba mi się praca gitary Johna, oraz... hmm, jak to powiedzieć... to, ze utwór jest taki... 'dopracowany'
All Together Now - 6 - niby taki przeciętny, ale wywołuje u mnie uśmiech
Aż bije od niego wesołością, optymizmem itp. Poza tym pojawia się coś, co lubię - czyli harmonijka
All You Need Is Love - 7 - sam kawałek dobry, ale przede wszystkim podoba mi się aranżacja (te wszystkie dęciaki...
). No pojawia się tu jeden z najbardziej znanych Beatlesowskich refrenów.
No i dobrnąłem do końca
Pewnie mi się jeszcze coś kiedyś przypomni, więc zastrzegam sobie prawo wglądu do postu oraz jego poprawiania