Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Taki film, reżysera Let it Be i filmów z Rolling Stonsami tarfiłem w wypożyczalni video. To historia spotkania Lennona i McCartneya w 1978 r. Nawet nie wiedziałem, że takie dzieło powstało.

Krzysiu
Podaj może dokładne dane. Angielski tytuł, wytwórnię i co tam się jeszcze doczytasz na okładce. Ja tez tego nie znam. Pozdrawiam Staszek

Panowie proszę bardzo.......
Tytuł oryginalny -Two Of Us
wystepują :Aidan Quinn , Jared Harris
Music by avid Schwartz
Produced by: Deborah Ann Henderson
Written by: Mark Stanfield
Directed by: Michael Lindsay-Hogg
czas - 86 min.
1999 by Spelling Television Inc.A Paramount Viacom Company.
produkcja: USA
Mam i to nawet egzemplarz kasety video oryginalnie zapakowany..widziałem go więc zostawiłem sobie taki ładny.............
Nieautoryzowana fikcja............. pozdrawiam i polecam choć nawet przez chwilę nie usłyszymy tam muzyki bitlów..........

Ja też widziałem ten film. Uważam, że jest wspaniały! Ciekawie zmyślona historia: Paul spotyka sie z Johnem w Nowym Yorku, śpiewają wspominają, rozmawiają, włóczą się po Central Parku, wychodzą na dach (!) Dakoty, a pod koniec dnia chcą iść do telewizji aby wystapić na żywo, lecz wszystko przerywa ... Yoko (jak zwykle). Polecam wszystki gorąco!!!

_________________
Let me take you down, cause i'm going to strawberry fields, nothing is real . . .

Nie do końca zmyślona. Fikcja zaczyna się w momencie gdy McCartney wraca do Lennona

Nie za bardzo Cię rozumiem?! O jakiej scenie myslisz???

A to że Paul i John spotkali się w NYC, to ja wiedziałem ale myślałem, że to było to spotkanie w studiu, gdy John nagrywał album "Rock and Roll".

_________________
Let me take you down, cause i'm going to strawberry fields, nothing is real . . .

A to że Paul i John spotkali się w NYC, to ja wiedziałem ale myślałem, że to było to spotkanie w studiu, gdy John nagrywał album "Rock and Roll".

McCartney był u Lennona w domu później właśnie ok. 78 r. gdy ten wyrzucił go za drzwi i właśniew dalej zaczyna się fikcja

A ha !

A to nie wiedziałem.

_________________
Let me take you down, cause i'm going to strawberry fields, nothing is real . . .

A czy przypadkem Lennon nie nagrywał albumu "Rock&Roll" w LA, a nie w NYC ? Wtedy kiedy był z May?

Pozdrawiam,

Jacek

wogóle to historia albumu "Rock & Roll" jest długa i szeroka, i jest to całkiem możliwe, choć czytałem gdzieś, że nagrywanie tej płyty odbywało się w dwóch etapach, po pierwszym taśmy zakosił Phil Spector i zniknął gdzieś z nimi dopiero później, po pobycie Johna w LA, udało się mu taśmy odzyskać i dokończyć dzieła (możliwe, że to miałom miejsce w NYC)...
...takie posiadam informacje

_________________
Let me take you down, cause i'm going to strawberry fields, nothing is real . . .

Trochę prawdy w tym filmie jest.To że mieli pójśc z gitarami do TV.Sam John o tym zdarzeniu wspominał w swoim ostatnim wywiadzie;siedzieliśmy z Paulem u mnie w domu i oglądaliśmy TV i zaproponowano nam krótlki występ.Paul był ze swoją gitarą i mieliśmy tam pójść ale byliśmy zbyt zmęczeni;To był rok 1976. pozdrawiam

_________________
wojti