Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 7:43 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 29 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Cze 04, 2006 10:14 pm 
Offline
Dr Robert
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Lut 15, 2006 1:54 pm
Posty: 272
Miejscowość: Przemyśl
:) Ta scena jak Ringo spaceruje jest baaardzo fajna, mimo, że wtedy miał kaca. :)

_________________
And in her eyes you see nothing
No sign of love behind the tears
Cried for no one
A love that should have lasted years!
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: .
PostWysłany: Nie Paź 01, 2006 12:45 am 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Wrz 24, 2006 4:07 pm
Posty: 181
Miejscowość: Nowhere Land ;)
Oglądałam i AHDN i Help i MMT i YS.

Ale tu jest mowa o AHDN. Też się popłakałam. Cudo. Cudowne.
Najlepsze sceny to wywiad ["Are You a mod or a rocker ? Ymm.. I'm a mocker" itp.] i 'sesja zdjęciowa' Dżordża w której co pół sekundy zmienia minę :D. No i oczywiście wątek z Ringiem.

To nic, że po tym filmie miałam doła, bo tak zakochałam się w Harrisonie :).

Film rzeczywiście jest super, widać w nim ducha TB, ducha tamtych lat. :)

_________________
But listen to the colour of your dreams... :roll:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Gru 28, 2006 1:22 pm 
Offline
Musketeer Gripwood
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Wrz 20, 2005 3:12 pm
Posty: 93
Miejscowość: Poznań
AHDN po raz pierwszy widziałem w kinie na jakimś pokazie. Oprócz tego puscili jeszcze "Orkiestę klubu samotnych serc..." z Bee Gees i Framptonem.... Film wtedy (mowa o AHDN) wywarł bardzo dobre wrażenie...zwłaszcza swietnie wypadła piosenka śpiewana w pociągu. Dość wiernie nakręcono podobno na nim konferencje prasowe...kupa smiechu...aaaaaaa !!! to podczas kręcenia tego filmu George Harrison poznał Patti Boyd, tą sama, która została jego żoną a w kilka lat później żoną jego przyjaciela Erica...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sty 09, 2007 3:26 pm 
Offline
Mean Mr Mustard

Rejestracja: Pią Lis 19, 2004 10:53 pm
Posty: 191
Miejscowość: Dolina Muminków
Rewelacyjny film, zupełny przełom w kinie muzycznym. Kupa śmiechu ale i profesjonalizmu. Zobaczcie sobie pierwszą lepszą szmirę kinową z Elvisem - to jest miara wielkości beatli, byli artystami i showmenami a zarazem tchnie z ekranu taka świerzość i autentyczność np. scena Johna w wannie! rewelacja!

_________________
the Love of my life


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Sty 09, 2007 4:32 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
widziałam i jak chyba wszystkim wyżej, mi też się podobał.
najlepsze są te gagi! co za poczucie humoru!! no i wyżej wymienione teksty.
muszę sobie znowu obejrzeć w najbliższym czasie.
Przypomnieliście mi 8) 8)

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Kwi 01, 2007 6:19 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Czw Mar 15, 2007 7:58 pm
Posty: 21
AHDN obejrzałam niedawno(co by się nie stało gdyby nie macho, który przysłał mi ten film i nie tylko. Wielkie "dzięki" dla niego jeszcze raz ;)) i urzekła mnie w nim prostota. Bez skrupułów pokazane tam jest, jacy byli Beatlesi, jak wyglądało ich życie. Film bez żadnych udziwnień, a i nastraja pokojowo i optymistycznie ;).
Pozdro.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Kwi 01, 2007 7:20 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Ech... nie chcę psuć Twojego entuzjazmu... też lubi ten film... Ale to nie jest prawdziwe życie Beatlesów. To wymyślone "prawdziwe życie Beatlesów". Tak samo jak ich charaktery - Chłopcy sami mówili, że to wszystko było zrobione... John to ten witty one ;) , Paul - śliczny liryczny, George - piękny nieznajomy czy the quiet one :D i Ringo - duży nos, słodki, zabawny, ale "inny"... Wiadomo. Ale to oczywiste, że naprawdę to wcale nie byli tacy papierowi...


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sie 03, 2009 12:22 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Kiedyś AHDN był u mnie na niższym poziomie niż Help! Przeszkadzały mi garniturki, chłopaki podporządkowujący się Normowi, obraz nie był kolorowy ;) i takie tam głupstwa. Ale lubiłam, lubiłam bardzo i to od pierwszego obejrzenia (1995 -- ach, cóż to był za rok! -- gdy TVP w związku z pojawieniem się Antologii nadawała bardzo dużo różnych rzeczy o Bitlach), mimo że wówczas nawet nie umiałam Beatlesów jeszcze za bardzo rozróżniać. Z biegiem czasu coraz bardziej lubiłam ten film, a obecnie mogę powiedzieć, że go wrecz uwielbiam i że jest moim absolutnym nr 1 wśród beatlesowskich produkcji. Zwłaszcza po tym, jak miałam okazję obejrzeć co nieco z Elvisem i zdać sobie sprawę, jak wyglądały filmy tego typu przed AHDN. AHDN był pod tym względem istną rewolucją. Nie na darmo Dick Lester miał otrzymać wiele lat później zaszczytne miano ojca współczesnego videoklipu ;)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Sty 16, 2016 7:03 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Pon Paź 12, 2015 1:25 am
Posty: 77
Pierwszy raz oglądałem chyba pod koniec lat 80 w TVP. Byłem tak napalony, że zarejestrowałem za pomocą magnetowidu. Tak sobie myślałem, że skoro nagrywali genialne płyty, to film musi być też genialny. Po obejrzeniu udawałem, że film mi się, nie podobał, bo pewnie do tej formuły jeszcze nie dorosłem. W końcu Beatlesi to najwyższy format.

Tak naprawdę to film o podroży pociągiem plus jakieś gagi i wygłupy. Strasznie rozczarowujący, nijaki i wart tylko Polskiej Kroniki Filmowej. Nie kumam go do tej pory, ale The Beatles nadal uwielbiam za to, że w ogóle stworzyli muzyczne kanony, których nikt nie przebił.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 29 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY