www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Ulubione detale na beatlesowskich płytach
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=13&t=1519
Strona 3 z 3

Autor:  kobiór [ Wto Sie 29, 2006 7:56 pm ]
Temat postu: 

sadie:) napisał(a):
-wydaje mi się, że John w Rain tak dziwnie mówi i to uwielbiam

kiedy konkretnie ?? 8)

Autor:  sadie:) [ Śro Sie 30, 2006 10:25 am ]
Temat postu: 

kobiór napisał(a):
sadie:) napisał(a):
-wydaje mi się, że John w Rain tak dziwnie mówi i to uwielbiam

kiedy konkretnie ?? 8)


Cały refren. Mam takie wrażenie. :wink:

Autor:  Iwo [ Pią Mar 02, 2007 8:37 pm ]
Temat postu: 

'Sugar-plum fairy, sugar-plum fairy' w jednej z wersji na poczatku A Day In The Life

i

'Don't leave me all alone, Come on home...' na koncu Baby It's You

Autor:  Audrey [ Pią Mar 02, 2007 9:40 pm ]
Temat postu: 

Iwo napisał(a):
'Sugar-plum fairy, sugar-plum fairy' w jednej z wersji na poczatku A Day In The Life

Jak to usłyszałam, to wydałam okrzyk radości i kilka(naście) razy przewijałam sobie do tyłu, żeby się zachwycać :D

A co do Baby It's You: ja najbardziej lubię "And the next number is called sha la la la la la la la la, but in fact - Baby It's You!" tuż przed tą piosenką na "Live At The BBC". I ten śmiech Chłopców... Coś pięknego!

Autor:  Martita [ Nie Kwi 01, 2007 12:38 pm ]
Temat postu: 

Lubie pierwsze wykonanie przez Paula na koncercie "Yesterday", ale i tak najlepsze jest zdanie, wypowiedziane przez Johna tuz po zakonczeniu piosenki, ktore zawsze wywoluje moj usmiech:
'Thank you Ringo, that was wonderful'

Zapowiedz tegoz utworu przez Georga tez brzmi sympatycznie :)

Autor:  Emeela [ Nie Kwi 01, 2007 4:08 pm ]
Temat postu: 

na końcu "all you need is love" na płycie "love" - plotą jeden przez drugiego.. uwielbiam ten motyw :D

Autor:  Audrey [ Nie Kwi 01, 2007 7:16 pm ]
Temat postu: 

a ja nie wiem, czy o tym nie mówiłam... Chyba nie. 1:27 w Hey Bulldog. Ta gitarka to takie radosne szpileczki ;) Wspaniale sie słucha w drodze do szkoły. Ludzie się dziwnie patrzą, bo jeszcze śpią, a ja... szaleję!

Autor:  Iwo [ Nie Kwi 01, 2007 8:30 pm ]
Temat postu: 

Ciarkowy moment.

Autor:  Audrey [ Pon Kwi 02, 2007 5:40 pm ]
Temat postu: 

Iwo, jest mi przykro. Zgodziłeś się ze mną, a liczyłam na błyskotiwego przytyka ;)

Autor:  tolo [ Śro Kwi 04, 2007 12:20 pm ]
Temat postu: 

Trzecia solówka George'a na The End w Abbey Road.

Tylko 3 sekundy. A jak przeszywa...

Autor:  Yer Blue [ Czw Kwi 05, 2007 1:21 pm ]
Temat postu: 

To wiesz, które solówki tam kto gra? Podobno na zmiane George, John i Paul, a dokładnie kto co zagrał to fajnie by było wiedzieć.

Tych detali jest mnóstwo u Bitli. Jakis czas temu zauważyłem, że w środku Yer Blues słychac jakis głos, ale w wersji z Whitology, chyba ten utwór był nagrywany "na żywo" bez dodatków i bez "oczyszczeń", przynajmniej taki jest na tym bootlegu.

W Girl pod koniec (chyba w przdostatnim refrenie) zawsze słusze cos co brzmi jak flet, ale tylko przez dosłownie sekundke.

Autor:  winter rose [ Pon Kwi 01, 2013 12:33 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

Trochę odgrzeję temat, ale cóż :)

1.Stęki w You Know My Name
2.Nie wiem czy ktoś to słyszał, ale w Revolution 9 jest jakby"ynynyny" :lol:
3.Szum w I Want You (pochodzący z syntezatora Mooga)
4.Odliczanie Ringa w Yer Blues
5.John ziewający w I'm Only Sleeping
6.Szczekanie w Hey Bulldog (to chyba John i Paul, prawda ?)

To tyle :wink:


pozdrawiam
winter rose :)

Autor:  Dalida [ Wto Cze 25, 2013 8:53 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

winter rose napisał(a):
6.Szczekanie w Hey Bulldog (to chyba John i Paul, prawda ?)

haha :D tak, to któryś z nich albo obaj :D
z detali uwielbiam końcówkę "While my guitar" jedni upierają się, że George śpiewa "PAUL PAUL PAUL.." ale według mnie śpiewa "oh oh oh" i to jest cuuudne :D może dlatego, że jakoś... niejednoznacznie mi się to kojarzy :D

Autor:  Ryszard [ Pon Sie 26, 2013 2:07 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

Temat znowu na szeroką, poważną odpowiedź. W każdym utworze Fab4 są pewne niuanse (ja to nazywam "dotykiem Boga"), które dodają utworowi szczególnego uroku, słuchając na słuchawkach dokładnie ich piosenek co jakiś czas coś wyławiam. Odpowiadając krótko na postawiony temat to odpowiem: uwielbiam, kocham, jestem zauroczony chórkami (niespotykanie ciepłymi, fantastycznymi - brzmienie chórków powala mnie) w piosence - nie kompozycji zespołu - "Please Mr. Postman". Wydaje mi się, że nigdzie więcej -nawet w "Because" - George, John i Paul nie zaśpiewali razem tak fantastycznie. Są jeszcze dwie piosenki zespołu z początków kariery gdzie podoba mi się strasznie John, tzn. podoba mi się tam cały czas. ale są tam krótkie fragmenty -zaznaczyłem podkreślonymi wyrazami - gdzie głos Johna brzmi ARCY!!! GENIALNIE:
w "This Boy" :
refren :
Oh, and this boy would be happy
Just to love you, but oh, my, oh
That boy won't be happy
till he's seen you cry

oraz w "Yes It Is"
refren:
I could be happy with you by my side
If I could forget her, but it's my pride
Yes it is, yes it is, oh yes it is, yeah

Hm... no tak, te dwa kawałki wzruszają mnie, głos Johna w zaznaczonych fragmentach, świadomość, że go nie ma...

Autor:  Rita [ Pon Sie 26, 2013 9:15 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

Cytuj:
W każdym utworze Fab4 są pewne niuanse (ja to nazywam "dotykiem Boga"), które dodają utworowi szczególnego uroku[/quote]

Cudowne określenie :shock:

Cytuj:
w "This Boy" :
refren :
Oh, and this boy would be happy
Just to love you, but oh, my, oh
That boy won't be happy
till he's seen you cry


TAK, TAK, I JESZCZE RAZ TAK! Ciary po plecach przechodzą... Ja lubię też oglądać wykonanie tego utworu u Sullivana.

Cytuj:
oraz w "Yes It Is"
refren:
I could be happy with you by my side
If I could forget her, but it's my pride
Yes it is, yes it is, oh yes it is, yeah

Hm... no tak, te dwa kawałki wzruszają mnie, głos Johna w zaznaczonych fragmentach, świadomość, że go nie ma...


Muszę się zastanowić nad własnymi "dotykami Boga". Od razu na myśl przyszedł mi moment, w którym John wykrzykuje I'm going insanew I'm So Tired. Ale takich detali jest dużo, dużo więcej.

Autor:  Helter-Skelter [ Pon Sie 26, 2013 10:36 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

No to kilka moich typów:
Wydłuzone IIIIIIII ...thought that you would realize....w I'll Be Back
Trzecie wersy w zwrotkach ...I Don't Want To Spoil The Party czyli np: ...There's nothing for me here so I will disappear
Youre Going To Lose That Girl...całokształt chórkowy :D a jesli o tych mowa to oczywiście "Nowhere Man"
Często wymieniana równiez przez Was, gitara w And Your Bird Can Sing
Końcówka Paula ...I was alone, I took a ride,I didn't know what I would find there w ...Got To Get You Into My Life
Końcówka wokalna Johna na słynnym Bang,Bang, Shoot, Shoot :wink: ...fragment ...yes it is -Gun, moge słuchać bez końca
wstęp i pierwsze wersy ...Sexy Sadie ...bajecznie
bębny w Here comes the Sun
She came in Throug the Bathroom Window,ta chwila pauzy i...Golden Slumbers...uwielbiam
Riffy gitarowe z ...Dig A Pony i Ive Got a Feeling(w tym drugim dwa rózne spojrzenia melodyczne na ten sam motyw gitarowy,
w końcówce nałożone na siebie)
Drugi głos Paula w The Ballad Of John And Yoko
No i drapieżny Paul w końcówce...Hey Jude

Tych "dotyków Boga" jest miłosiernie dużo i nie wszystkie w danej chwili się pamięta. Najważniejsze chyba ująłem? Jesli nie ...zrobie jutro listę nowych :wink:

Autor:  Yer Blue [ Wto Sie 27, 2013 12:37 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

W któryms numerze gazetki będzie artykuł pt. "40 niezapomnianych dreszczy", czyli moje ulubione momenty na płytach Beatlesów.
Z wczesnego okresu będzie bardzo mało tych "momentów", ale dla wspomnianego wyżej fragmentu z "This Boy" miejsca nie zabraknie.

Pierwszą dziesiatkę ułożę w kolejności od NAJ. Nie wiem czy nie wygra jeden mały dreszczyk z Beatles For Sale. Jest tam jeden wstrząsający moment dla mnie.

Autor:  Ryszard [ Wto Sie 27, 2013 4:29 pm ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

Zapraszam na fab4-thebeatles.blogspot.com - możecie w sekcji lhttp://fab4-thebeatles.blogspot.com/20 ... cznie.html W KOMENTARZACH opisywać nafajniejsze detale w danej piosnce :) niestety na razie tam jest Historia do 1966 - do tego czasu piosenki plus bonusowe Sgt.Pepper

Autor:  mark.vermes [ Pon Paź 12, 2015 4:00 am ]
Temat postu:  Re: Ulubione detale na beatlesowskich płytach

Zasysanie powietrza w "Girl".

Niewykasowana część solówki gitarowej z innej taśmy (kanału?) w końcówce solo "A Hard Day's Night". Trzeba się uważnie przysłuchać.

"Siup" na początku "Come Together.

Metaliczne brzmienie gitary Harrisona w "Nowhere Man".

Resztę dopiszę kiedy indziej.

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/