Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Co co co? Już? Bez przesady! Come on come on come on come on!


Eeeeee, popsułeś. Myślę, że robienie sobie samemu zdjęcia od tyłu jest ciekawsze

Tylko żeby ratować opus magnum- revolution 9, głosuje na Good Night

Odpada Good Night


Zostają:

1. Back in the U.S.S.R.
2. Dear Prudence
3. Glass Onion
7. While My Guitar Gently Weeps
8. Happiness Is a Warm Gun
9. Martha My Dear
10. I'm So Tired
11. Blackbird
12. Piggies
13. Rocky Raccoon
14. Don't Pass Me By
15. Why Don't We Do It in the Road?
16. I Will
17. Julia

1. Birthday
2. Yer Blues
3. Mother Nature's Son
4. Everybody's Got Something To Hide Except Me And My Monkey
5. Sexy Sadie
6. Helter Skelter
7. Long, Long, Long
8. Revolution 1
9. Honey Pie
10. Savoy Truffle
11. Cry Baby Cry
12. Revolution 9


Głos na Birthday

Nareszcie! Good Night dawno powinno odpaść.
W ogóle nie rozumiem, jak można tak wcześnie chcieć wywalić Revolution 9! Toż to się nigdy nie nudzi, w przeciwieństwie do pewnej części utworów na Białym Albumie (nie wypowiadam się o całości, bo wtedy osąd byłby zgoła różny). No, ale znów zataczamy koło: de gustibus non est disputandum.
Acha, teraz zaczynają się prawdziwe dylematy: wyrzucić przynudzające "Birthday" czy zostawić na rzecz "Don't Pass Me By"? Hmm...
chyba jednak zgodzę się z Gregiem - Birthday do odstrzału.

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

piggies

_________________

Don't Pass Me By. Sorry, Rings.

_________________
And if my thought-dreams could be seen,
they'd probably put my head in a guillotine,
but it's alright, Ma, It's life and life only.

Bob Dylan

Revolution 9

Niektórzy chcą być jazzy i udaja że lubią zasluchiwac sie w Revolution 9.

_________________
Ah, matches.

że czegoś nie możesz zrozumieć nie znaczy że musisz to krytykować

Ale co ja krytykuje? Revolution 9 nie jest zle, czesto lubie tego sluchac, ale nie jest to rowniez jakies wielkie dzielo. Na tle reszty piosenek na tym genialnym albumie, wypada dosc mizernie.

_________________
Ah, matches.

widać jak przez ostatni rock zmienił Ci się gust... na początku Survivru na moje nurtujące pytanie co by wywalić na początek z Białego bez zastanowienia zaśpiewałaś NUMBER 9, NUMBER 9...
a teraz - proszę bardzo - zagorzały obrońca!

dla mnie największym ochłapem z płyty jest WDWDITR. Wyobrazcie go sobie miedzy jakimiś typowymi białoalbumowymi perłami - po prostu klasyczny wypełniacz broni się tylko dlatego, że ktoś całkiem udanie wpasował go w krajobraz nudy na płycie (od Rocky do I Will). w tamtym miejscu pasuje jak ulał, w sumie niezła torpeda.

ale kawałkiem NIC nie wnoszącym do płyty jest moim zdaniem, minaturkowy I Will.

_________________

Znowu offtopujemy. Ileż razy, Piotrku, ględziłam Wam o tym, jakimże to ja naiwnym stworzeniem nie byłam, kiedy rozwijała się moja beatlemania. Yer Blue, ta moja wypowiedź o Revoultion 9... toż to było lata świetlne temu (w tym wieku kilka miesięcy to przepaść )!
Jakby się bardzo postarać, całe setki równie kompromitujących rozbieżności można byłoby znaleźć w moich postach - porównując te "stare" do najnowszych...
A gust przez ostatni rok zmienił mi się drastycznie, aż sama się sobie dziwię, a dawnym znajomym szczęka opada na podłogę ze zdumienia. Wiesz, czas jest rzeczą względną, w pewnym wieku odległości wydają się być znacznie dłuższe niż później.
PS Skąd wiesz, że "wyśpiewałam" Revolution 9 bez zastanowienia?
Jak to WDWDITR ochłapem? Rozumiem, że to może zbyt ambitny utwór nie jest, ale tak od razu ochłap?
Teraz to już chyba w obiegu jest raczej "si".
A jeśli do mnie odnosi się ta wypowiedź, to nie zasłuchuję się (chociaż nie zaprzeczam, że lubię posłuchać, mimo iż na początku mojej beatlemanii długo długo nie nabrałam ochoty, by przesłuchać Rev9 ponownie... potem mi się odwidziało ) w Revolution 9, jeno dziwi mnie (teraz! ), że tak szybko ma być wywalone. Ech, i po co ja się tłumaczę?

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

Przy tym albumie wywalanie utworow jest cholernie trudne (dla mnie znacznie trudniejsze niz na Pieprzu)...
Ene, due... Back in the U.S.S.R.

Wara mi od Rewolucji nr. 9! Juz!

_________________

nie miałem na mysli że krytykujesz piosenkę. Chodzilo mi raczej o ludzi, choć moze nawet 'krytykowac' to zle słowo...ale nie chciałem mówić "szydzić" czy inne takie. Ale to już nie istotne.

WDWDIITR

_________________
Sweet Loretta Fart she thought she was a cleaner, but she was a frying pan.

I Will

CO ??! to mój faworyt ! Uciekac mi od niego ! ŁAPKI PRECZ

_________________

I Will

_________________
cjdkz oisof jui osuiousoi yuuuya!!

Gute Idea, czyli WDWDIITR

Revolution! 9!

_________________
I.
Może to ten deszcz.
Może przez tę mgłę.

I will