Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 7:26 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Lip 02, 2004 12:42 pm 
Offline
fan

Rejestracja: Pon Cze 14, 2004 8:57 am
Posty: 39
Cześć wszystkim,

Gdzieś ostatnio przeczytalem, że Best nie żaluje że wylecial z najslynniejszej i najlepszej kapeli w historii. I to w przeddzień prawdziwego sukcesu. Akurat!!!!!!!!! Zresztą co ma powiedzieć. Stara się trzymać fason. Kiedy Ringo zdobywal studia nagraniowe i sale koncertowe z jego ex kolegami, Best zasuwal w piekarni. Ja bym nie wytrzymal. W jakimś programie Best przyznal że dalej nie wie, po 40 latach, dlaczego go wywalili. Trochę szkoda faceta. Największy pechowiec a Ringo największy farciarz.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lip 02, 2004 1:18 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Wto Kwi 01, 2003 4:17 pm
Posty: 27
Cześć,

Tak, też widziałem go w jakimś programie, jak łaził po The Cavern z miną zbitego psa i pokazywał gdzie Bitle grali. Jasne, że szkoda faceta. Ale jak posłuchałem trochę nagrań z nim, to przestałem się dziwić, że go wywalili. Grał koszmarnie. Walił w ten werbel jak by nic innego nie miał w zestawie.
No i pewnie trochę w tym prawdy jest , że narcyzowaty Paul był zazdrosny o laski. A zresztą, co mnie to. Zasówał w piekarni bo miał pecha i za mało talentu. Taki los.

Pozdrawiam,

Jacek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lip 02, 2004 1:30 pm 
Offline
fan

Rejestracja: Pon Cze 14, 2004 8:57 am
Posty: 39
jacek_ch napisał(a):
Cześć,

Tak, też widziałem go w jakimś programie, jak łaził po The Cavern z miną zbitego psa i pokazywał gdzie Bitle grali. Jasne, że szkoda faceta. Ale jak posłuchałem trochę nagrań z nim, to przestałem się dziwić, że go wywalili. Grał koszmarnie. Walił w ten werbel jak by nic innego nie miał w zestawie.
No i pewnie trochę w tym prawdy jest , że narcyzowaty Paul był zazdrosny o laski. A zresztą, co mnie to. Zasówał w piekarni bo miał pecha i za mało talentu. Taki los.

Pozdrawiam,

Jacek



A pro po Paula w temacie Besta - powiedzial, że szkoda mu go trochę bo widzi jak mógl daleko zajść. trochę cynizmu nie zaszkodzi.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lip 03, 2004 9:38 pm 
Offline
fan sztabowy

Rejestracja: Nie Maj 30, 2004 11:48 am
Posty: 58
Miejscowość: Olsztyn, a w zasadzie okolica tegoż
Myślę , że Bitli tworzyła KARMA właśnie tych czterech facetów. O to trzeba się zapytać joginów, wróżbitów, numerologów i innych pokrewnych zawodów... Być może z Petem na bębnach byliby po prostu do dupy :lol: (sorry)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Cze 22, 2006 3:21 pm 
Offline
Dr Robert

Rejestracja: Nie Sie 25, 2002 6:54 pm
Posty: 280
Miejscowość: Gdańsk
Wyobrażam sobie, co musiał cierpieć Pete, kiedy Beatlesi zawojowywali świat, a jemu muzyczne projekty nie wychodziły. W sumie żal mi go było. Ale już tak bardzo nie jest, bo przeczytałem, że po wydaniu Antologii 1 dostał czek z sześcioma zerami :D

_________________
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=20715


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Cze 22, 2006 4:00 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Kwi 23, 2005 2:45 pm
Posty: 619
Miejscowość: koło Białegostoku
cze napisał(a):
Ale już tak bardzo nie jest, bo przeczytałem, że po wydaniu Antologii 1 dostał czek z sześcioma zerami :D

:shock: :shock: funtów czy dolarów ?

_________________
Ic-Zaps


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Cze 22, 2006 4:06 pm 
Offline
Dr Robert

Rejestracja: Nie Sie 25, 2002 6:54 pm
Posty: 280
Miejscowość: Gdańsk
A ja wiem? Funtów chyba. Jest o tym w drugim tomie "The Beatles po rozpadzie" (ksiażki nie mam, przeglądałem tylko w Empiku, jeżeli się pomyliłem, niech mnie ktoś poprawi).

_________________
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=20715


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Cze 22, 2006 5:07 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Kwi 23, 2005 2:45 pm
Posty: 619
Miejscowość: koło Białegostoku
Ja też niestety nie mam tej ksiązki. Podobnie jak ty przeglądałem (czytałem) ją tylko w Empiku :lol:

_________________
Ic-Zaps


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Cze 23, 2006 11:33 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Maj 15, 2005 9:35 pm
Posty: 737
Miejscowość: Kielce
To chyba w ksiazkowej antologii byla wypowiedz Johna, ze poza umiejetnosciami muzycznymi, Best nie byl zbyt rozgarnieta osoba.

_________________
Ah, matches.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Cze 25, 2006 4:18 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 17, 2006 10:19 pm
Posty: 605
Miejscowość: Londyn/Abbey Road/namiot przy pasach
Marcin C napisał(a):
Myślę , że Bitli tworzyła KARMA właśnie tych czterech facetów. O to trzeba się zapytać joginów, wróżbitów, numerologów i innych pokrewnych zawodów... Być może z Petem na bębnach byliby po prostu do dupy :lol: (sorry)

przecież mieli wielu innych perkusistów, gitarzystów itp itd, ale nie pasowali do nich i zostawali odrzucani ...
a Ringo został choć wielu (nie ja !) sądzi że nie był wcale taki wspaniały ...
To musiało być to COŚ !
To ze po prostu tylko Ringo mógł zostać czwartym Beatlesem, nikt inny ...
No i głównie dzieki niemu Ameryka oszalała na punkcie Żuków - to on był ulubieńcem Amerykanów !
A pzoa tym bez Ringa Beatelsi nie byli by Beatlesami ... przyznajcie !

*

A ja gdzieś tam czytałam że Best podobno był o wiele lepszy niż Ringo (to było chyba w "Paul McCartney - poza mitem" ...

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Cze 25, 2006 4:52 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Mialam okazje byc na Beatles Week w Liverpoolu, kiedy m.in. bylo spotkanie z Petem Bestem. Coz.. powiem szczerze. Nie zrobil facet na mnie najlepszego wrazenia, chociaz nie bylam do niego uprzedzona przed spotkaniem. Moze zalezalo to od dnia, zlego humoru Pete'a... Trudno oceniac kogos po 20minutowym wywiadzie (tez: zamiast pytan ze strony publoicznosci, Pete odpowiadal na wczesniej ulozone pytania jednej osoby...). Nie potrafie okreslic co dokladnie sprawilo, ze odebralam go w taki sposob.. Ale wydal mi sie byc troche nadety, dretwy.. Byc moze jest zgorzknialy po tylu latach sluchania o Beatlach i swojej zaprzepaszczonej szansie, tez mozliwe...

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Cze 25, 2006 5:09 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Zgadzam się z Ringo - również miałam okazję zobaczyć Pete'a na Beatles Week w Liverpoolu i wrażenie też nie było najlepsze. Chociaż może to tylko pozory :) .

A co do reszty dyskusji...
O ile sobie dobrze przypominam, John powiedział kiedyś:

Cytuj:
Pete Best was a great drummer, but Ringo Starr is a great Beatle.


Myślę, że o to tu właśnie chodzi :wink: .

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Cze 25, 2006 9:21 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Rita napisał(a):
O ile sobie dobrze przypominam, John powiedział kiedyś:

Cytuj:
Pete Best was a great drummer, but Ringo Starr is a great Beatle.


Myślę, że o to tu właśnie chodzi :wink: .

Zgadzam się w 100% :!: Nawet w Hamburgu Beatle wydawali się bardziej kumlpować z kolegą z Rory Storm And The Hurricanes, czy naszym Ringo niż z Petem. Nie pasował i tyle.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Pete Best
PostWysłany: Nie Gru 23, 2007 8:22 pm 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Pon Mar 28, 2005 12:37 pm
Posty: 124
Miejscowość: Bolesławiec
Facet miał swoje 5 minut... I zawsze będzie w pamięci ludzi którzy kochają Beatlesów.

_________________
Pinio


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY