www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Astrid Kirchherr
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=12&t=3553
Strona 1 z 1

Autor:  John [ Pon Gru 08, 2014 6:12 pm ]
Temat postu:  Astrid Kirchherr

Dziewczyna, dzięki której jest możliwość zobaczyć jak wyglądali chłopaki w Hamburgu, no i dzięki której wyglądali jak wyglądali.
W książce "SZAŁ!" jest taka zaskakująca, jak dla mnie informacja. Cóż, życie.

Image

Autor:  Adriana [ Śro Wrz 30, 2015 12:08 am ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Image z George'em

Astrid była dziewczyną Klausa?

Autor:  ziggi [ Sob Lut 06, 2016 8:11 pm ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Parokrotnie obejrzałem Backbeat i nie wiem do dzisiaj jakie relacje właściwie łączyły Astrid i Klausa.

Autor:  Ryszard [ Nie Lut 07, 2016 2:06 pm ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Astrid wspominała Klausa jako swego faceta (boyfriend). To jest do dzisiaj jednoznaczne. 'Backbeat' to przede wszystkim film o relacjach Stu i Niemki, ale można dojrzeć tam scenę, gdzie widać hm..ból, zażenowanie, rozczarowanie Klasua, który dostrzega, że jego dziewczyna... Reszta jest historią prawda?

Autor:  Rita [ Nie Lut 07, 2016 2:30 pm ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Astrid i Klaus niewątpliwie byli parą, kochali się, sypiali ze sobą - jednak należy zadać pytanie o etap, na jakim był ten związek w momencie, gdy oboje poznali Beatlesów.

W swojej autobiografii "Warum spielst du 'Imagine' nicht auf dem weissen Klavier, John" Klaus wypowiedział się jednoznacznie na temat swoich ówczesnych relacji z Astrid. Przyznał, że wielu ludzi pytało go potem, czy nie czuł się oszukany, zraniony itd. przez swoją dziewczynę. Tymczasem nic takiego nie miało miejsca, bowiem - jak pisze w autobiografii Voormann - w momencie, gdy Astrid zauroczyła się Stu, ich własny związek był już w zasadzie "wypalony" i miał charakter bardziej przyjacielski niż miłosny. W zasadzie to każde z nich wiedziało, że lada chwila z jakiejś przyczyny nastąpi definitywny koniec. Stąd Klaus po prostu życzył Astrid wszystkiego najlepszego i nawet nie przyszło mu na myśl pogrążać się w rozpaczy :)

Próbowałam znaleźć odpowiedni fragment ksiązki. Jak mi się uda, to na pewno go tu przytoczę w tłumaczeniu.

A filmu "Backbeat" - jakkolwiek bardzo dobrego - raczej nie traktowałabym jako źródło historyczne :) Wiele rzeczy jest tam nieco przekłamanych, a scena, w której zraniony Klaus tulony jest do piersi przez swą "niewierną" dziewczynę, po prostu nigdy nie miała miejsca. Ale filmowe to jest bardzo ;), podobnie jak scena śmierci Stu w ramionach ukochanej, co też jest niezgodne z faktami.

Autor:  ziggi [ Śro Mar 09, 2016 5:35 pm ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Bardzo nie lubie takich "naciąganych scen". Jak Astrid mogła zaakceptować scenę śmierci Stu inną niż w rzeczywistości?

Autor:  Adriana [ Śro Sty 04, 2017 11:38 pm ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Czytaliście jakieś książki napisane przez Astrid?
Przymierzam się też do zakupu Baby's In Black. Czy ktoś czytał ten komiks, jak wrażenia?
Image

Autor:  bobski66 [ Czw Sty 05, 2017 8:37 pm ]
Temat postu:  Re: Astrid Kirchherr

Adriana napisał(a):
Czytaliście jakieś książki napisane przez Astrid?
Przymierzam się też do zakupu Baby's In Black. Czy ktoś czytał ten komiks, jak wrażenia?


Mam ten komiks (polskie wydanie) i chciałem kiedyś przeczytać. Dotarłem pięknie i z zaciekawieniem do 44 strony i tu niespodzianka od 45 strony większość dymków jest bez tłumaczeń, które są dopiero na końcu komiksu (mało komfortowe rozwiązanie). Bardzo mnie to zniechęciło i odstawiłem komiks niestety na półkę. Kiedyś pewnie wrócę do lektury. Ogólnie polecam. Jeśli ktoś zna dobrze angielski niech kupi sobie oryginał.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/