No nie wiem... Dla mnie to nie wygląda na to samo zdjęcie....rozmazane.
Ale ja jestem ślepa!
| www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
| Paul is dead https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=12&t=1146 |
Strona 2 z 2 |
| Autor: | Karolka [ Wto Maj 30, 2006 3:30 pm ] |
| Temat postu: | |
No nie wiem... Dla mnie to nie wygląda na to samo zdjęcie....rozmazane.
Ale ja jestem ślepa!
|
|
| Autor: | Audrey [ Pon Cze 05, 2006 3:53 pm ] |
| Temat postu: | |
Hmm... A ja na to odpowiem cytatem z Rutlesów;) Tam jest akurat plotka "Stig Is Dead"
Jeśli ktoś chce więcej poczytać o tym: http://www.rutles.org/rstig.html A tu ten cytat: Cytuj: And finally, if you sing the title of "Sgt. Rutter's Only Darts Club Band" backwards it is supposed to sound very like "Stig has been dead for ages honestly". In fact it sounds uncannily like "dnab bulc strad ylno srettur tnaegres".
Przełóżcie to sobie na nasze (nie mówię o polskim, tylko beatlesowskim  )
|
|
| Autor: | satfreee [ Wto Sie 01, 2006 10:38 am ] |
| Temat postu: | |
http://60if.proboards21.com Wiele interesujących tez na temat śmierci McCartneya 
Billy Shepherd przed i po operacji plastycznej
|
|
| Autor: | Michelle [ Wto Sie 01, 2006 4:33 pm ] |
| Temat postu: | |
Mam omamy, czy to nie przypadkiem "wokalista" Bonzo Dog-Du-Dah Band?  Jakby tu kiedyś przypadkiem zawitała Lindorie, to myślę, że potrafiłaby odpowiedzieć...
Rany, satfreee, na poważnie Shepherd zrobił sobie operację plastyczną i upodobnił się do Paula? To zdjęcie to nie mistyfikacja? 
Jakbyc co, nie śmiać się proszę z mojej naiwności.
|
|
| Autor: | satfreee [ Wto Sie 01, 2006 4:37 pm ] |
| Temat postu: | |
Michelle napisał(a): Mam omamy, czy to nie przypadkiem "wokalista" Bonzo Dog-Du-Dah Band? Jakby tu kiedyś przypadkiem zawitała Lindorie, to myślę, że potrafiłaby odpowiedzieć...Tak. Ten sam również z zespołu Billy Pepper and the Pepperpots. Michelle napisał(a): Rany, satfreee, na poważnie Shepherd zrobił sobie operację plastyczną i upodobnił się do Paula? To zdjęcie to nie mistyfikacja? Nie wiem, takie są plotki  Ja oczywiście w to nie wierzę, ale zdjęcie jest autentyczne.Michelle napisał(a): Jakbyc co, nie śmiać się proszę z mojej naiwności.
ja się nie śmieję
|
|
| Autor: | Michelle [ Wto Sie 01, 2006 4:43 pm ] |
| Temat postu: | |
satfreee napisał(a): Tak. Ten sam również z zespołu Billy Pepper and the Pepperpots. Jestem w szoku. Ale dzięki za informację. Rany, co on ze sobą zrobił. Tzn. według mnie wyglądał świetnie i bez upodobniania się do McCartney`a... satfreee napisał(a): Nie wiem, takie są plotki Ale w jakim sensie autentyczne? To jest prawdziwe zdjęcie Shepherda po operacji plastycznej a nie zdjęcie Paula? Ja oczywiście w to nie wierzę, ale zdjęcie jest autentyczne.
Wiecie... to chyba najdziwniejsza rzecz, pośrednio dotycząca zagadnienia "Paul is dead", o jakiej słyszałam. Jeśli chodzi o ten wątek, nie spotkałam się z niczym, co by mnie w równym stopniu zaskoczyło. 
|
|
| Autor: | Audrey [ Wto Sie 01, 2006 4:46 pm ] |
| Temat postu: | |
Eeeee, dla mnie to Paul. Tylko taki żarcik zrobili
|
|
| Autor: | Cinek15 [ Wto Sie 01, 2006 9:31 pm ] |
| Temat postu: | |
też mi się tak wydaje 
|
|
| Autor: | satfreee [ Śro Sie 02, 2006 8:20 pm ] |
| Temat postu: | |
fajna historyjka na ten temat  http://digilander.libero.it/p_truth/
za bardzo zmyślona, ale interesująca i zabawna dobra rozrywka
|
|
| Autor: | Cinek15 [ Śro Sie 02, 2006 10:53 pm ] |
| Temat postu: | |
hehe...śmieszna troche ta historyjka
|
|
| Autor: | Lukas [ Pon Mar 26, 2007 2:39 pm ] |
| Temat postu: | |
Moim zdaniem wszystko jest jedna wielką bzdurą : o ile wygląd można podrobić jeszcze , choć i to mi się wydaje w 100% nie wykonalne to głosu Paula nie można tak w 100% imitować . A jak dobrze wiemy Paul nagrywa po dzis dzień , pojawia się na koncertach i nie jest możliwe , żeby cały czas muzyka leciała z taśmy - wcześniej czy później ktoś by to wykrył , że od 1966 r. Paul cały czas śpiewa z plabacku
|
|
| Autor: | Audrey [ Pon Mar 26, 2007 5:04 pm ] |
| Temat postu: | |
Operacja strun głosowych  Wszystko jest możliwe...
Ok, nie wierzę w to, ALE jako prawdziwa fanka opowiadam tą historyjkę, szukam kolejnych dowodów. Paul-Is-Dead to ważna część Beatlemanii, dlaczego tego nie praktykować w formie zabawy?
|
|
| Autor: | Lukas [ Pon Mar 26, 2007 5:25 pm ] |
| Temat postu: | |
Audrey napisał(a): Operacja strun głosowych Wszystko jest możliwe...w drugiej połowie lat 60 medycyna nie była jeszcze tak rozwinięta mówie to odnośnie operacji plastycznej jak i opercji strun głosowych - z resztą sorry za małe zwątpienie , ale w jaki sposób przy operacji strun głosowych można zmienić głos barwe , ton itp. w głos zupełnie innego człowieka ? Nie znam sie zbyt dobrze na medycynie , ale tak na logike wydaje mi się to niemożliwe - owszem można przetworzyć głos komputerowo , w studiu itp. , ale w żywym organiźmie , to mi trochę podchodzi pod sci fiction Audrey napisał(a): Ok, nie wierzę w to, ALE jako prawdziwa fanka
opowiadam tą historyjkę, szukam kolejnych dowodów. Paul-Is-Dead to ważna część Beatlemanii, dlaczego tego nie praktykować w formie zabawy?Owszem można , ale kiedy ja się o tym dowiedziałem za pierwszym razem to było dla mnie bardzo nieprzyjemne uczucie a cała ta miejska legenda (jak to nazywają amerykanie) przyprawiła mnie o większe dreszcze niż najstraszniejszy horror ... pisze całkiem poważnie wstrząsnęło mną to . Dopiero jak później logicznie pomyślałem sięgając do rozmaitych źródeł szybko stwierdziłem , że to tani chwyt jakiegoś obłąkanego fanatyka lub nawet wroga zespołu . Kontynuując demaskowanie tego oszustwa - jakim cudem ten sobowtór miałby taką samą posture , sylwetke i wzrost Paula - bo twarz to 1 sprawa a reszta ciała ? Druga sprawa w całej tej historyjce jest tyle sprzeczności , że praktycznie wyklucza się ona sama . W jednym miejscu tymże sobowtórem miał być kanadyjski policjant w drugi z kolei ten rudy aktor ... coś tu sie nie zgadza a powiedziałbym , że wszystko jest wielce naciągane . |
|
| Autor: | krejd [ Pon Maj 28, 2007 9:54 pm ] |
| Temat postu: | |
Według mnie jest to zwykły chwyt marketingowy mający na celu podniesienie sprzedaży płyt Beatlesów (co zresztą się stało). Beatlesi byli wówczas jeszcze młodzi, mieli bujną wyobraźnię i widocznie chcieli dać jej upust w swoich piosenkach. Wynika z tego, że McCartney z chłopakami nie przewidzieli konsekwencji takich machinacji i po dziś dzień z tego tytułu biedaczek ma problemy, gdyż ludzie nie dają wiary, że on sam jeszcze żyje .
Skoro Beatlesi zauważyli, że sprzedaż Abbey Road znacząco wzrosła, postanowili kontynuować swój przekręt i dalej drążyć ten temat. W swoich piosenkach zawarli podwójne dno, na okładkach zaczęli dawać "znaki" - wszystko, czego potrzeba spragnionym poszukiwaczom. A ludzie poszukują po dziś dzień. Chłopaki mieli inspirację, a przy tym tworzyli własną legendę. Słuchacze za to mieli ciekawy temat do pogaduch i także tworzyli legendę. Oczywiście to tylko moje zdanie ;p. |
|
| Autor: | Lukas [ Śro Maj 30, 2007 9:53 pm ] |
| Temat postu: | |
ja nie rozumiem tylko jednego , czemu niektórzy odnajdują te znaki już od płyty help ! i doszukują się analogii do tego w tekście "yesterday" . Przecież nawet według tej legendy miał zginąć w 66 r. Okładki help i rubber soul a także piosenka yesterday powstały przed 66 rokiem , więc o co tu chodzi ? |
|
| Autor: | Audrey [ Śro Maj 30, 2007 9:58 pm ] |
| Temat postu: | |
Lukas napisał(a): ja nie rozumiem tylko jednego , czemu niektórzy odnajdują te znaki już od płyty help ! i doszukują się analogii do tego w tekście "yesterday" . Przecież nawet według tej legendy miał zginąć w 66 r. Okładki help i rubber soul a także piosenka yesterday powstały przed 66 rokiem , więc o co tu chodzi ?
Wiesz, niektórzy widzą znaki na zdęciag z dzieciństwa Paula. Np. ja. |
|
| Autor: | Lukas [ Śro Maj 30, 2007 10:02 pm ] |
| Temat postu: | |
Audrey napisał(a): Wiesz, niektórzy widzą znaki na zdęciag z dzieciństwa Paula. Np. ja.
współczuje ... czekam na jakąs konkretną odpowiedź na moje pytanie . a tak naprawdę odpowiedzi na to pytanie nie ma bo to bzdura , ktoś tworzący tą mistyfikacje (nie wykluczam Johna) pomylił się i umieścił wskazówki na o 2 płyty za wcześnie . |
|
| Autor: | Audrey [ Sob Cze 30, 2007 12:31 am ] |
| Temat postu: | |
Oglądałam to. Wszyscy moi przyjaciele wyznają "paul-is-dead". Codziennie rano do siebie dzwonimy, żeby sobie to przypomnieć. |
|
| Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|
