www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Fred Lennon - That's My Life
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=12&t=1032
Strona 2 z 2

Autor:  Argus9 [ Nie Cze 14, 2015 2:17 pm ]
Temat postu:  Re: Fred Lennon - That's My Life

Dzięki! :) Na ten inny adres poszło - jeśli dostanę odpowiedź, podzielę się.

Autor:  mark.vermes [ Śro Paź 14, 2015 3:23 am ]
Temat postu:  Re: Fred Lennon - That's My Life

John był bardzo podobny do ojca. Ten sam uśmiech i podobny wyraz twarzy.

Autor:  John [ Sob Sie 26, 2023 1:05 pm ]
Temat postu:  Re: Fred Lennon - That's My Life

Odświeżę temat. Może ktoś zna tą historię ale ja nie zagłębiałem się w życiu ojca Lennona, aż znalazłem coś takiego. Być może znacie ten fakt ale dla mnie to ogronmne zaskoczenie. Oto tekst wraz ze zdjęciem.
"Trzy lata po spotkaniu Johna w biurze NEMS ojciec Johna, 59-letni Alf Lennon pojawił się w Kenwood ze swoją narzeczoną Pauline Jones. Pauline była 18-letnią studentką Exeter University i fanką Rolling Stones, kiedy poznała 54-letniego Alfa w 1966 roku.
Alf i Pauline zmęczyli się próbami przekonania matki Pauline, aby pozwoliła im się pobrać, więc uciekli i pobrali się w Gretna Green w Szkocji.
W 1966 roku Alf zapytał Johna, czy może dać Pauline pracę, więc została zatrudniona do pomocy, opiekowania się Julianem Lennonem, a także stosem poczty od fanów. Pauline spędziła kilka miesięcy mieszkając w Kenwood w sypialni na poddaszu.
Alf i Pauline przeprowadzili się do mieszkania w Bourne Court, London Road, Patcham, Brighton, zanim przeprowadzili się do Ladies Mile Road, Brighton w listo Alf miał dwóch synów z Pauline: Davida Henry'ego Lennona, urodzonego 26 lutego 1969 r. i Robin Francis Lennon, urodzonego 22 października 1973 r."

Image

Autor:  malamiia [ Śro Wrz 20, 2023 12:53 pm ]
Temat postu:  Re: Fred Lennon - That's My Life

Bardzo ciekawy wątek. Nie znałam wcześniej tej historii, więc dzięki za podesłanie

Autor:  John [ Sob Sty 06, 2024 2:00 pm ]
Temat postu:  Re: Fred Lennon - That's My Life

Dokończę dochodzenie które było tu prowadzone ponad 10 lat temu.
Ta historia jest z 2018r
„That's my life" (To moje życie, Moja miłość i Mój dom) (6) Freddiego Lennona, ojca Johna Lennona. Pierwotnie opublikowany w 1965 roku utwór został napisany wspólnie przez Freddiego i jego menedżera Tony'ego Cartwrighta (producenta i menedżera gwiazd, w tym Toma Jonesa i Engleberta Humperdinka). Para pierwotnie poznała się po tym jak Tony odkrył, że Freddie pracował w kuchni pubowej w Shepperton, myjąc naczynia (1). Okazało się, że Freddie nie widział swojego syna Johna przez ponad 20 lat i nie miał pojęcia, że mieszka w pobliżu. Tony jak i Freddie nawiązali bliską przyjaźń, a Freddie nawet przez jakiś czas zamieszkał z Tonym. To Tony później ponownie wprowadził Freddiego do Johna. Odkrywając Freddiego jako piosenkarza grającego na banjo, Tony zachęcał go do napisania piosenki zainspirowany historiami, które Freddie opowiedział o swoim życiu. Utwór jest uważany za pierwszy znany zapis muzyków Mitcha Mitchella i Noela Reddinga z Jimi Hendrix Experience. Cartwright zarezerwował 30-osobową orkiestrę na sesję na nagraniową, w skład której wchodzili perkusista Mitch Mitchell i basista Noel Redding, którzy później zyskali sławę jako członkowie Jimi Hendrix Experience. Po pierwszym wydaniu piosenka odniosła komercyjny sukces, Rekord wystrzelił w górę wykresów na kontynencie i zaczął sprzedawać mocno w Stanach Zjednoczonych. Morris Levy z Roulette Records zadzwonił do mnie z Ameryki i powiedział: „Musisz sprowadzić tu papę Lennona. Sprzedał już 180 000 singli, to hit w dziewięciu stanach. Po tym nagle zniknęła z list przebojów. Od tego czasu powstały plotki o tym, kto był odpowiedzialny za ten tajemniczy układ. Tony Cartwright niedawno zwrócił się do Right Recordings, ponieważ miałem wielkie zamiłowanie do Freddiego i zawsze chciałem, aby ta płyta została ponownie wydana, teraz pośmiertnie. Utwory zostały cyfrowo zremasterowane, a singiel zostanie wydany w 2018r na CD i limitowanej edycji winylowej w pełnej oryginalnej chwale (3). Chociaż później się pogodzili, Alfred i John mieli trudny związek, a John był rzekomo niezadowolony z tego, że Fred wydał ten singiel.
Takie zdjęcie (4) ukazało się w „The Daily Express" w 1966r
Teraz z innego źródła.
Po Bożym Narodzeniu w 1965 roku John był zawstydzony, gdy usłyszał, że Alf nagrał płytę „That's My Life”, wydaną 31 grudnia 1965 roku. John poprosił Epsteina, aby zrobił wszystko co w jego mocy aby zapobiec jej wydaniu i żeby nie stała się hitem. Płyta nigdy nie trafiła na listy przebojów. W 1966 roku „Freddie Lennon” (pod takim pseudonimem nagrywał Alf) podjął kolejną próbę i wydał trzy single z grupą Loving Kind. Te płyty też nie sprzedawały się dobrze. Chociaż ogół społeczeństwa szybko zapomniał o tych próbach zarobienia na sukcesie jego syna z Beatlesami, ceny płyt wśród kolekcjonerów rzadkich płyt rzeczywiście osiągają dość wysokie ceny, a „That's My Life”, jest warte ponad 50 funtów. (dziś na ebay jest znacznie tańsza)
Teraz moje wnioski.
Wygląda na to, że zespół Loving Kind (5) powstał dla tych trzech singli i tam grali tacy muzycy jak,
Jason Derek Knight – wokalista,
Noel Redding - basista i gitarzysta najbardziej znany z pracy w The Jimi Hendrix Experience,
Jim Leverton - gitarzysta i wokalista, grał też w Rory Gallagher's band,
Peter Kircher - perkusista, grał również w Status Quo.
W 1966r wydali te single,
1 - Ain't That Peculiar / With Rhyme And Reason
2 - Accidental Love / Nothing Can Ever Change This Love
3 - I Love The Things You Do / Treat Me Nice (7)
Te 3 single to jedyne ich dokonanie, ale w tych nagraniach nie słychać głosu Freda i na tych płytach brak jego nazwiska. Czyżby to efekt działania Epsteina? Być może Freddie mógł z nimi dograć symbolicznie coś na banjo i stąd ta informacja o trzech singlach. W katalogu brytyjskich zespołów i ich dokonań poza „That's my life” / ”The Next Time You Feel Important” nie ma więcej wzmianek o Freddiem Lennonie.
Alfred na własne życzenie spaprał sobie życie, mając takiego syna pracował na zmywaku. Jakby zainwestował w aparat fotograficzny, robił synowi zdjęcia, które ten by mu podpisywał i by je rozprowadzał, to byłby milionerem, Potem mógłby otworzyć drukarnię, albo podpisać z jakąś firmą umowę na plakaty z autografami, bo na pewno miałby kontakt z całym zespołem, to by żył jak król a tak był nędzarzem z dziećmi przy których wyglądał jak ich dziadek i nie wiem, czy z czasem się jego nie wstydziły. Miał w tym czasie 54 lata a wyglądał jakby miał tyle co dziś ma Paul.
1>Image .2>Image . 3> Image .4>Image .5>Image .6>Image ,7>Image

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/