Soundcheck - czyli "sprawdzanie dzwieku". Pod tym terminem kryje sie proba naglosnienia przed impreza, koncertem, przedstawieniem. Bardzo czesto polaczona jest z proba zespolu przed wystepem a czasem nawet i z mini-koncertem-rozgrzewka. Istnieje masa bootlegow oznaczona wlasnie tym terminem i dosc czesto sa to materialy o dosc dobrej jakosci.
Dla przykladu -
Paul spiewa "Friends To Go" podczas soundcheck'u przed jednym z koncertow z ostatniej trasy
Pre-show - czyli "przed-wystep". Bardzo czesto przed koncertami zespoly robi specjalna oprawe, ktora w wiekszym lub mniejszym stopniu ma zwiazek z artysta. Pomyslow jest tutaj co nie miara - od puszczania muzyki, materialow video, spektaklu czy pokazu zaklinaczy wezy polaczonych z chodzeniam po linie, masy fajerwerkow itd itp. Generalnie chodzi o to by widz nie nudzil sie oczekujac na artyste ale w jakis tam sposob zaczal powoli przygotowywac sie na to co nastapi za chwile....
Monitor Mix - na przykladzie nagran jest to zapis ktory pochodzi bezposrednio z konsoli na ktory byl nagrywany. Bardzo czesto sa to materialy kapitalnej jakosci nagrywane np w studiu nagraniowym...
Co ma lepszy materiał z get back sessions...? Nie latwo odpowedziec na to pytanie. Wszystko lezy w kwestii gustow. Na "Day By Day" masz kompletny zapis. Jakosc jest w zasadzie rozna - w zaleznosci z jakies rolki pochodzi , ale material jest godny polecenia. Niestety - komplet zajmuje ponad 70 krazkow CD. Ja uwielbiam zestaw "Thirty Days The Best Of...". Dosc ciekawie dobrany zestaw utworow wydany przez Vigotone.
To by bylo na tyle.
pozdrawiam
zosia