Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 4:12 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 26 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 3:42 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Właśnie, czy może ktoś mi napisac ten wierz (tłumaczenie) Strawberry... Będę bardzo wdzięczny

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Ostatnio edytowany przez Maveric, Sob Lut 25, 2006 2:28 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 9:27 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Nie wiem za bardzo o co się rozchodzi,
ale tłumaczę poniżej słowa SFF (najlepiej jak potrafię) :arrow:


Let me take you down, ’cause I’m going to strawberry fields.
Pozwól, że zabiorę cię ze sobą, bo wybieram się na pola truskawkowe*
Nothing is real and nothing to get hungabout.
Nic nie jest prawdziwe i nie ma nic o co można by się zaczepić
Strawberry fields forever.
Niech żyją pola truskawkowe

Living is easy with eyes closed, misunderstanding all you see.
Łatwo jest żyć z zamkniętymi oczami, nie rozumiejąc tego wszystkiego co się widzi
It’s getting hard to be someone but it all works out, it doesn’t matter much to me.
Trudno jest być kims, ale jakoś się udaje, to nie ma dla mnie większego znaczenia
(Let me take you down, ’cause I’m going to strawberry fields.
Nothing is real and nothing to get hungabout.
Strawberry fields forever.)

No one I think is in my tree, I mean it must be high or low.
Nikogo jak sądzę nie ma na moim drzewie, chodzi mi o to że musi (tu) być wysoko albo nisko
That is you can’t you know tune in but it’s all right, that is I think it’s not too bad.
To znaczy że nie możesz no wiesz dostroić się, ale w porządku (nie ma sprawy), to znaczy, nie jest aż tak źle
(Let me take you down, ’cause I’m going to strawberry fields.
Nothing is real and nothing to get hungabout.
Strawberry fields forever. )

Always, no sometimes, think it’s me, but you know I know when it’s a dream.
Zawsze, nie czasami, myślę że to ja, ale, no wiesz, ja wiem kiedy to tylko jest sen
I think I know I mean a ’yes’ but it’s all wrong, that is I think I disagree.
Myślę że wiem, mam na myśli 'tak' ale nic się nie zgadza, to znaczy, myślę że się nie zgadzam
(Let me take you down, ’cause I’m going to strawberry fields.
Nothing is real and nothing to get hungabout.
Strawberry fields forever.
Strawberry fields forever. )

* pola truskawkowe, dosłownie to było przedszkole w Liverpoolu,
tu w tej piosence oznacza raczej jakąś bajeczną krainę ze snów dziecięcych, (tak myślę :wink: )

jeśli chodzi o drzewo, to też jakaś narkotykowa przenośnia, może rozgorzeje tu dyskusja co ono (drzewo) ma tu znaczyć.
A coś znaczy, bo nawet w teledysku do tej piosenki Beatlesi wskakują na drzewo a potem kręcą się wokół niego....


pzdr
Pawel :)

_________________
www.the-beatles.pl


Ostatnio edytowany przez Pawel, Pią Lut 24, 2006 11:18 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:11 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Paweł napisał(a):
jeśli chodzi o drzewo, to też jakaś narkotykowa przenośnia, może rozgorzeje tu dyskusja co ono (drzewo) ma tu znaczyć.
A coś znaczy, bo nawet w teledysku do tej piosenki Beatlesi wskakują na drzewo a potem kręcą się wokół niego....


Pomijając klip - to kiedy jeszcze go nie znałam, miałam wrażenie, że słowa "nikogo nie ma na moim drzewie..." są przenośnią samotności, inności, niedopasowania ("chodzi mi o to że musi (tu) być wysoko albo nisko"). :oops:
Tak, może wydumane, ale tak to odbierałam. :oops: Jakoś do głowy nie przyszła mi, by była to jakaś narkotyczna metafora. :wink: :roll:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:15 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
High (albo jak u McCartney'a Hi Hi Hi) oznacza jak wiadomo stan upojenia. Czyli "być na haju".
"low" jest tego przeciwieństwem, stąd moje podejrzenia co do narkotykowego tropu :wink:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pawel napisał(a):
High (albo jak u McCartney'a Hi Hi Hi) oznacza jak wiadomo stan upojenia. Czyli "być na haju".
"low" jest tego przeciwieństwem, stąd moje podejrzenia co do narkotykowego tropu :wink:

Więc może chodziło o tę różnicę między Maccą, a Lennonem? :roll: :wink: :lol:
Dobra, cholernie naciągane, wiem.
Teraz to już przegięłam. :wink: Traktujcie to z duuuużym przymrużeniem oka. :wink:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:24 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Mi się raczej wydaje, że chodzi o to, że nikt nie nadaje na falach Johna, i dlatego nikogo nie ma "na jego drzewie", nikogo z kim mógłby się dogadać.
Coś tam potem dalej z resztą jest o "dostrajaniu się"...



..... czyli .... jednak..... narkotyki :wink: :lol:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:28 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pawel napisał(a):
Mi się raczej wydaje, że chodzi o to, że nikt nie nadaje na falach Johna, i dlatego nikogo nie ma "na jego drzewie", nikogo z kim mógłby się dogadać.
Coś tam potem dalej z resztą jest o "dostrajaniu się"...

No to doszedłeś do tego samego wniosku, co ja w pierwszym moim poście w tym temacie (chociaż może to zbyt zawile opisałam, namieszałam i nie było zrozumiałe :lol: ). :wink:
"Się zgadzam". :wink: :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:33 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Doszliśmy do tego samego, czyli jest szansa że nasza interpretacja jest słuszna :D
natomiast, ja wciąż odbieram ten zwłaszcza fragment jako bardzo psychodeliczny :P :wink:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:40 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Może. Ale w końcu wyobcowanie i poczucie inności nie jest tylko domeną narkotyzujących się (no bo i ja znam to z autopsji, a żadnych dragów nigdy nie brałam... :wink: :P :wink: ).
Poza tym John czuł się tak chyba już od najmłodszych lat (co pogłębiało się z wiekiem), więc niekoniecznie musi to być związane z LSD (czy co tam wtedy brał :wink: ).
Nie mówię nie, nie mówię tak. Może masz rację i po części się zgadzam, a może nie i po części się nie zgadzam. :lol:
Tak właśnie uzewnętrzniam mój wrodzony charakter sceptyka. :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:44 pm 
Offline
Her Majesty

Rejestracja: Pon Cze 03, 2002 8:07 pm
Posty: 147
Kiedyś przeczytałam w książce "Ziemia obiecana - Kultura Rocka 1954-1994" Gino Castaldo, że Strawberry Fields Forever to piosnka praktycznie niezrozumiała dla kogoś niewtajemniczonego. Autor ponadto pisze, iż twórczość Beatlesów to przykład niezwykle złożonego posługiwania się podwójnymi znaczeniami. Ech, przydałoby się aby ktoś wreszcie napisał na ten temat jakąś książkę. Bardzo mnie to intryguje.

Pozdrawiam
Kasia


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:50 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Michelle napisał(a):
Nie mówię nie, nie mówię tak. Może masz rację i po części się zgadzam, a może nie i po części się nie zgadzam.


O kurcze! Magdo! :shock:

Ta linijka jest jakby wyjęta żywcem z czwartej, nigdy nie napisanej zwrotki SFF!!! :shock: :shock: 8)

Jak to zrobiłaś?!!! :D



Kasiu, czy my już możemy uważać się za "wtajemniczonych"?
Bo ja myślę, że już sporo rozumiem z tego tekstu. Nawet potrafię się wczuć w myśli i uczucia Johna, tak no wiesz sądzę ale jak nie to też to znaczy no wiesz dobrze! :wink: :D

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lut 24, 2006 11:54 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Pawel napisał(a):
Michelle napisał(a):
Nie mówię nie, nie mówię tak. Może masz rację i po części się zgadzam, a może nie i po części się nie zgadzam.


O kurcze! Magdo! :shock:

Ta linijka jest jakby wyjęta żywcem z czwartej, nigdy nie napisanej zwrotki SFF!!! :shock: :shock: 8)

Jak to zrobiłaś?!!! :D

Nie naumyślnie. :P Ale nazbyt, podejrzanie szybko przyszły mi te dwa zdania do głowy, wiec... może możemy uznać, że to sprawka Johna (jak zwykle :roll: :wink: :lol: ).

Cytuj:
tak no wiesz sądzę ale jak nie to też to znaczy no wiesz dobrze! :wink: :D

Ciebie też dziś SFF natchnęło, jak widzę. :wink:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 12:34 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
a oto rzeczona SFF
w kreskówce z Beatlesami! :shock: :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=6Mm_EMiz ... ch=beatles

(piosenka zaczyna się po około 1/3 teledysku)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 1:45 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Duzo się zastanawiałem nad tym tekstem swego czasu, szczególnie nad problemem drzewa. Generalnie moje wnioski są takie jak Wasze, tyle że ten motyw dla mnie nie ma większego związku z narkotykami.


Cytuj:
No one I think is in my tree, I mean it must be high or low.
Nikogo jak sądzę nie ma na moim drzewie, chodzi mi o to że musi (tu) być wysoko albo nisko


Wydaje mi się że słuszniej byłoby przetłumaczyć: myślę, że jest (za) wysokie lub (za) niskie (dla nich)

brakowało mi tego (too) co prawda, ale może jego pomininięcie było podyktowane rozkładem sylab i akcentów...nie wiem

W każdym razie, sądzę iż John w sensie swojego postrzegania świata czuł się niejako na drzewie, które nie było dostępne dla innych, ponieważ ludzie oscylowali gdzieś wokół niżej lub wyżej- co mogło być pozytywne, albo negatywne- choć skłaniał bym się raczej do tej drugiej opcji ciągnąc ją dalej do wspomnianego przez Was poczucia niezrozumienia.

To oczyiście czyste przypuszczenia i moje własne odczucia:) Chciałbym się kiedyś dowiedzieć prawdy:)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 1:56 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
greg napisał(a):
Duzo się zastanawiałem nad tym tekstem swego czasu, szczególnie nad problemem drzewa. Generalnie moje wnioski są takie jak Wasze, tyle że ten motyw dla mnie nie ma większego związku z narkotykami.

Ja wiem, że się czepiam, ale... Ja własnie polemizowałam z Pawłem, że według mnie ten wers (i następny) NIE MA związku z narkotykami. Ja tylko dopuściłam możliwość, że mój oponent może mieć rację, choć ja sądzę inaczej (fajny ton, nie :wink: :lol: )
Także, nie "Wasze", tylko Pawła - gwoli ścisłości.
Rany, zdaję sobie sprawę, że marudzę, ale taka moja wredna natura. :twisted: sasasasa :twisted:

A odchodząc ciut od "problemu drzewa" (vel. dżewa :lol: ), to zawsze intrygowała mnie ostatnia zwrotka:
"Always, no sometimes, think it’s me, but you know I know when it’s a dream.
I think I know I mean a ’yes’ but it’s all wrong, that is I think I disagree."

Zrozumieć lub chociaż wysnuć sensowne wnioski z tych dwóch wersów - to dopiero wyzwanie! :shock: :P :wink: :lol:

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 2:08 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Michelle napisał(a):
greg napisał(a):
Duzo się zastanawiałem nad tym tekstem swego czasu, szczególnie nad problemem drzewa. Generalnie moje wnioski są takie jak Wasze, tyle że ten motyw dla mnie nie ma większego związku z narkotykami.

Ja wiem, że się czepiam, ale... Ja własnie polemizowałam z Pawłem, że według mnie ten wers (i następny) NIE MA związku z narkotykami. Ja tylko dopuściłam możliwość, że mój oponent może mieć rację, choć ja sądzę inaczej (fajny ton, nie :wink: :lol: )
Także, nie "Wasze", tylko Pawła - gwoli ścisłości.
Rany, zdaję sobie sprawę, że marudzę, ale taka moja wredna natura. :twisted: sasasasa :twisted:



Tak, wiem, czytałem, ale przecież napisałem , że generalnie są takie jak Wasze (poza tym że w kwesti miedzy Wami spornej przyjmuje określone stanowisko- wiec to chyba jasne że nie mogę się zgadzać wówczas z oboma głosami:P)...

Także nie Pawła- tylko Wasze- pozostaje przy swoim:)

A jeśli chodzi o ostatnią zwrotkę, to mam w głowie kilka nieuporzadkowanych myśli na jej temat, ale dzisiaj sie z Wami nimi nie podziele bo jest za późno i ciężko by mi było je wyłożyć w zrozumiały (a może one wogóle takie ni są po prostu:P, nie wiem:))) sposób.

dobranoc


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 10:01 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
greg napisał(a):
Duzo się zastanawiałem nad tym tekstem swego czasu, szczególnie nad problemem drzewa. Generalnie moje wnioski są takie jak Wasze, tyle że ten motyw dla mnie nie ma większego związku z narkotykami.


Cytuj:
No one I think is in my tree, I mean it must be high or low.
Nikogo jak sądzę nie ma na moim drzewie, chodzi mi o to że musi (tu) być wysoko albo nisko


Wydaje mi się że słuszniej byłoby przetłumaczyć: myślę, że jest (za) wysokie lub (za) niskie (dla nich)

brakowało mi tego (too) co prawda, ale może jego pomininięcie było podyktowane rozkładem sylab i akcentów...nie wiem



To ciekawe Greg, bo ja wstałem dziś rano i myślałem też o tym i zamiast teraz robić śniadanie, to włączyłem kompa żeby napisać to samo co Ty już napisałeś! :shock: :shock: :D
Też jakoś tak wydaje mi się, że można by tam wcisnąć "too" i wtedy wszystko pasowałoby jak ulał :)
Poza tym w tym zdaniu "must" służy jako czasownik dedukcji, tzn "może musi" albo "chyba musi"
a nie "musi, bo karzą".
Tak jak po polsku mówimy "musi" być zimno, gdy widzimy przez okno poranny szron. Po prostu domyślamy się, czyli dedukujemy, że jest zimno.
Czyli John jakby odgaduje że jest (za) wysoko czy (za) nisko (dla innych).

Co do trzeciej zwrotki, to pozwólcie, że po śniadaniu.... :wink:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 11:11 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lut 24, 2005 12:38 pm
Posty: 847
Miejscowość: Warszawa
Wielkie dzięki o to mi chodziło 8)

_________________
I ty Brutusie przeciwko mnie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 11:27 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Pawel napisał(a):
greg napisał(a):
Duzo się zastanawiałem nad tym tekstem swego czasu, szczególnie nad problemem drzewa. Generalnie moje wnioski są takie jak Wasze, tyle że ten motyw dla mnie nie ma większego związku z narkotykami.


Cytuj:
No one I think is in my tree, I mean it must be high or low.
Nikogo jak sądzę nie ma na moim drzewie, chodzi mi o to że musi (tu) być wysoko albo nisko


Wydaje mi się że słuszniej byłoby przetłumaczyć: myślę, że jest (za) wysokie lub (za) niskie (dla nich)

brakowało mi tego (too) co prawda, ale może jego pomininięcie było podyktowane rozkładem sylab i akcentów...nie wiem



To ciekawe Greg, bo ja wstałem dziś rano i myślałem też o tym i zamiast teraz robić śniadanie, to włączyłem kompa żeby napisać to samo co Ty już napisałeś! :shock: :shock: :D
Też jakoś tak wydaje mi się, że można by tam wcisnąć "too" i wtedy wszystko pasowałoby jak ulał :)
Poza tym w tym zdaniu "must" służy jako czasownik dedukcji, tzn "może musi" albo "chyba musi"
a nie "musi, bo karzą".
Tak jak po polsku mówimy "musi" być zimno, gdy widzimy przez okno poranny szron. Po prostu domyślamy się, czyli dedukujemy, że jest zimno.
Czyli John jakby odgaduje że jest (za) wysoko czy (za) nisko (dla innych).

Co do trzeciej zwrotki, to pozwólcie, że po śniadaniu.... :wink:


oczywiście, akurat użycie must nie budzi tu żadnych wątpliwości. John podejrzewa że brak nici porozumienia wynika z tego jakie jest jego "drewo", za wysokie , bądź za niskie, w każdym razie...inne.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 12:36 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
Wrzucam jeszcze tłumaczenie (bardziej jest to wiersz) autorstwa Michalskiego... to chyba o to chodziło w temacie :wink:

Tam miejsce jest dla Ciebie.

Wśród dalekich miast.
Gdzie miliony gwiazd -
Jest miejsce twe:
Wspaniały dwór
Na wyspie pośród morza chmur -
Tam miejsce jest dla Ciebie.

Pomyśl przez chwilę o sobie,
Zastanów się, co byłeś wart,
Czy jeszcze na ziemskim globie mieszka taki ktoś,
Kto, tak jak Ty, miał zawsze fart?

Wśród nieznanych miast.
Gdzie miliony gwiazd -
Jest miejsce twe:
Wspaniały dwór
Na wyspie pośród morza chmur -
Tam miejsce jest dla Ciebie.

Za siebie spójrz, zastanów się,
Przypomnij wszystko, dobrze zważ,
Uczciwą miarą życie zmierz - ażebyś znowu mógł
Przed Bogiem jasną odkryć twarz.

Wśród niebiańskich miast.
Gdzie miliony gwiazd -
Jest miejsce twe:
Wspaniały dwór
Na wyspie pośród morza chmur -
Tam miejsce jest dla Ciebie.

Los zawsze sprzymierzeńcem Twoim był,
Twa kostka miała oczek sześć,
Gdy wiara dodawała sił - wierzyłeś wciąż;
Dziś boski wyrok łatwiej znieść.

Pośród rajskich miast.
Gdzie miliony gwiazd -
Jest miejsce twe:
Wspaniały dwór
Na wyspie pośród morza chmur -
Tam miejsce jest dla Ciebie,
Tam miejsce jest dla Ciebie,
Tam miejsce jest dla Ciebie.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 26 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY