www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
Ringo<--->McCartney https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=1&t=931 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Michelle [ Nie Lip 17, 2005 11:59 pm ] |
Temat postu: | Ringo<--->McCartney |
W odniesieniu do ostatnich wypowiedzi Starra dotyczących jego nieobecności na Live 8 i niezaproszeniu jego osoby do wystąpienia na tym koncercie co jest co najmniej - cytuję ![]() ![]() ![]() A oto co powiedział dużo później Ringo: Cytuj: "First and foremost he is NOT fuming and had no rancor in any of his comments, only his trademark wit. He said emphatically that he and Macca would not play together, the same way he used to be emphatic about he and Paul and George not playing together . . . They may occupy shared stage but will never 'play together' in the formal way in which these questions were meant. . . . I think it is needless to say he and Paul are close the way all the Beatles were. Any rancor or resentments that the media make up is just that -- made up."
As for Live 8: "He (Ringo) was always supposed to be in the U.S. doing promo during the Live 8 shows. . . When he is asked about Live 8 he says simply he was not asked to do it and then goes to applaud Bob Geldof and the wonderful thing he has done with this show and cause." To chyba nieco rozjaśniło sprawę (wybaczcie, ale nie mam siły tłumaczyć tego na polski ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Tomek [ Śro Lip 20, 2005 4:54 pm ] |
Temat postu: | |
Pan Starr coraz bardziej mnie zdumiewa.Dumnie słucham jego nowej płyty i z szacunkiem odnosze sie do jego zdania ![]() Tak do końca nie wiemy jaki jest kontakt miedzy "Serem" Paulem a Ringo Starem. Moim skromnym zdaniem zachowują sie czasami jak dzieci ![]() ![]() Znając ![]() ![]() Troche to dziwne tacy wielcy "bracia" a jeden od drugiego zdala. ![]() Jaka sytuacja jeszcze raz powtarzam nie wiemy ale bądź co bądź to dla nas (fanów)bardzo smutne orzeczenia i informacje ![]() Widac Beatlesi rozstali sie ostatecznie w końcówce lat 60 i wcale nie chcą tego zmieniac. ![]() ![]() No cóz.... ![]() Pozdrawiam |
Autor: | Ania1 [ Śro Lip 20, 2005 5:56 pm ] |
Temat postu: | |
Przyznaję Ci rację Tomku- choć też mi z tego powodu jest smutno... Okazjonalnie by może i zagrali, ale czy tworzyliby coś nowego??? To tylko domysły. A stosunki obu panów....to tak jak i między nami- ma się przyjaciół, kolegów, z którymi wiele nas łączy i w pewnym momencie drogi się rozchodzą. Potem trudno jest znaleźć wspólny język. Cóż, przyjaźń prawdziwa to dziś wielki skarb. |
Autor: | Sad Jude [ Pią Lip 22, 2005 12:24 pm ] |
Temat postu: | |
to jest wlasnie bardzo smutne w "koncach" i zawsze gdy czytam takie wiadomosci, ze niegy nie zagraja razem etc. to mnie az sciska w sercu, nie wiem dlaczego i moze to glupie, ale tak po prostu jest... |
Autor: | beatles [ Nie Lip 24, 2005 10:21 pm ] |
Temat postu: | |
Dodam tylko od siebie, że z dwojga złego to wolałbym aby Ringo zagrał ,czy nawet zaśpiewał z Paulem,a nie George Michael...byłby to bardzo beatlesowski akcent... Cóż stało się inaczej..... |
Autor: | Michelle [ Nie Lip 24, 2005 10:38 pm ] |
Temat postu: | |
beatles napisał(a): Dodam tylko od siebie, że z dwojga złego to wolałbym aby Ringo zagrał ,czy nawet zaśpiewał z Paulem,a nie George Michael...byłby to bardzo beatlesowski akcent... Cóż stało się inaczej.....
Ja bym nawet przeżyła Michaela w duecie z Paulem gdyby tylko Ringo grał na perkusji ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |