www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=1&t=785
Strona 1 z 1

Autor:  Pawel [ Pon Kwi 04, 2005 8:26 pm ]
Temat postu:  Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Beatles AD 1961
Image
Stu pierwszy od lewej, UWAGA: John jeszcze z fryzurą na Elvisa!

Beatles AD 1963
Image

Nie mniej ważne od ich muzyki były ... fryzury Beatlsów, zwane w Anglii i Stanach jako 'moptops' czyli miotła mop :lol:
Niby śmieszne ale te fryzury zmieniły swiat! :wink:

Skąd się wzięły?
Dlaczego takie fryzurki, a nie inne?

Pierwszym Beatlesem, który nosił fryzurę 'na Beatlesa' był Stu Sutcliffe, pierwszy 'basista' zespołu.
Stało się to w roku 1961, gdy dziewczyna Stu (póżniej jego żona) Astrid Kircherr, fotografka artystka z zawodu, zfundowała mu taką fryzurkę. Gdy John zobaczył swego przyjaciela omal nie pękł ze śmiechu (to ciekawe!), ale George'owi całkiem się spodobała i wkrótce był drugim Beatlesem z fryzurą 'na Beatlesa'.
Paul i John zmienili swoje uczesanie (z przypominającego fryzurkę Elvisa Presleya) dopiero po tym jak spotkali w Paryżu kumpla Astrid Juergena Vollmera, na którym ta fryzurka leżała jak ulał....

Warto zauważyć, że Ringo z początku nie przyjął fryzury 'na Beatlesa' ale w końcu tak się odróżniał od reszty, że na początku 1963 zrezygnował ze swojej grzywki na kaczora i spuścił ją na czoło, tak jak pozostali.

Pierwszym z Beatlsów, który pozbył się fryzury na Beatlesa był John, który zgolił się prawie na łyso, ku przerażeniu fanek, podczss kręcenia filmu How I Won The War jesienią 1966. (Było to tuż po zakończeniu kariery koncertowej zespołu).

pozdrawiam
Pawel

(tak sobie pomyślałem, że napisze coś ku pokrzepieniu serc w tych smutnych dla nas dniach, i ... napisałem) :)

Autor:  _Ania_ [ Pon Kwi 04, 2005 9:17 pm ]
Temat postu: 

i fajnie ze to zrobiłeś- dzieki! :) najwazniejsze jest pozytywne myslenie- i Papieżowi chyba takze o to chodziło!!! cieszyć sie kazdym dniem- przemijać z radością!!!! wszystko przemija-ale tylko człowiek zastanawia się na tym, ogarnia go zdumienie nad całym życiem....oby zawsze to pozytywne zdumienie:)

od paru godzin mnie zdumiewa mój spokój- juz nie czuje smutku-czuję pewną radość- chyba dlatego, ze teraz czuje Jego ducha!!!

Autor:  Rita [ Pon Kwi 04, 2005 10:15 pm ]
Temat postu: 

Ku mojemu wielkiemu zadowoleniu mam wrażenie, iż fryzura "na Beatlesa", po dobrych kilkunastu latach odrzucenia,, wraca do mody. Wrażenie to wynika to z mojej obserwacji ulic warszawskich i nie tylko :wink: .

Autor:  Michelle [ Wto Kwi 05, 2005 12:10 am ]
Temat postu: 

_Ania_ napisał(a):
i fajnie ze to zrobiłeś- dzieki! :) najwazniejsze jest pozytywne myslenie- i Papieżowi chyba takze o to chodziło!!! cieszyć sie kazdym dniem- przemijać z radością!!!! wszystko przemija-ale tylko człowiek zastanawia się na tym, ogarnia go zdumienie nad całym życiem....oby zawsze to pozytywne zdumienie:)

od paru godzin mnie zdumiewa mój spokój- juz nie czuje smutku-czuję pewną radość- chyba dlatego, ze teraz czuje Jego ducha!!!


Papież powiedział kiedyś: Nie bójmy się żyć dla miłości. To zdanie mi utkwiło w pamięci. Jeśli kogoś miłość do The Beatles krzepi, to nie wstydźmy się jej krzewić...ZWŁASZCZA gdy odchodzi ktoś, kto był dla nas ważny, bardzo ważny...

Autor:  piotr-ek [ Śro Kwi 06, 2005 3:11 pm ]
Temat postu: 

Macie jakieś fotki lub linki do zdjęć z prawie łysym Johnem ?? Zarówno tym z filmy "How I won the war" jak i po rozpadzie Beatlesów...

Autor:  Pawel [ Śro Kwi 06, 2005 3:32 pm ]
Temat postu: 

piotr-ek napisał(a):
Macie jakieś fotki lub linki do zdjęć z prawie łysym Johnem ?? Zarówno tym z filmy "How I won the war" jak i po rozpadzie Beatlesów...


Instant Karma, studio TV, 1970

Image

Autor:  piotr-ek [ Śro Kwi 06, 2005 8:23 pm ]
Temat postu: 

Dzięki. Ponoć John to zrobił, żeby nikt go niekojarzył z Beatlesami...:D

Autor:  Tomek [ Śro Kwi 06, 2005 8:35 pm ]
Temat postu: 

Chiciałbym powrócic do tematu "fryzury Beatlesów" otoż to kolejna rzecz

która tak wyraziscie charakteryzuja Beatli. Mysle że wiekszosc ludzi

kojarzy wlasnie "Wspaniałą Czwórkę" z taką fryzurą. Ładnie ulozone ,

równo opcięte :wink: jakby to byly peruki.Choć i tak wielu myslało w

taki sposób.Musze przynzac że włosy ich były szałowe hehe ... az trudno

pomyslec o roku np. 1969 gdzie ich wygląda był znacznie , znacznie

inny :D

Mozna stwierdzic ,że ich fryzury zmieniały sie wraz z muzyką.

Mysle .że to celne spostrzezenie :D




Pozdrawiam Tomek
:o

Autor:  Kasia [ Śro Kwi 06, 2005 10:13 pm ]
Temat postu: 

piotr-ek napisał(a):
Dzięki. Ponoć John to zrobił, żeby nikt go niekojarzył z Beatlesami...:D


A to faktycznie może być prawda, jeśli chodzi o film „Jak wygrałem wojnę”.
W 1970 r. John i Yoko ścięli włosy i nazwali ten rok „Rokiem numer 1 dla pokoju”.
Jednak John z długimi włosami bardziej mi się podoba. Chyba mam słabość do długowłosych facetów ;)

Pozdrawiam
Kasia

Autor:  Pawel [ Czw Kwi 07, 2005 6:01 pm ]
Temat postu: 

piotr-ek napisał(a):
Macie jakieś fotki lub linki do zdjęć z prawie łysym Johnem ?? Zarówno tym z filmy "How I won the war" jak i po rozpadzie Beatlesów...


Sukces! 8)
Udało mi się znależć zdjęcie Johna tuż po pozbyciu się 'fryzury na Beatlesa' (wrzesień 1966)

Image

dla porównania zdjęcie z końca sierpnia:

Image Image
konferencja prasowa przed ostatnim koncertem Beatlesów w Candlestick Park, San Francisco

Autor:  Michelle [ Czw Kwi 07, 2005 6:48 pm ]
Temat postu: 

Pawel napisał(a):
piotr-ek napisał(a):
Macie jakieś fotki lub linki do zdjęć z prawie łysym Johnem ?? Zarówno tym z filmy "How I won the war" jak i po rozpadzie Beatlesów...


Sukces! 8)
Udało mi się znależć zdjęcie Johna tuż po pozbyciu się 'fryzury na Beatlesa' (wrzesień 1966)

Image

dla porównania zdjęcie z końca sierpnia:

Image Image
konferencja prasowa przed ostatnim koncertem Beatlesów w Candlestick Park, San Francisco


Może mnie za to powiesicie :wink: ....dla mnie John jest przystojny jak mało kto ale........wybaczcie......to pierwsze zdjęcie (wrzesień) nie wypadło chyba zbyt korzystnie....szczerze mówiąc wolałam go w trochę dłuższych włosach.
Co innego jeśli chodzi o zdjęcie, gdzie grał "Instant Karma"......tam (pomimo krótszych włosów niż za czasów beatlemanii) wypadł znakomicie :D :D :D

Autor:  hera [ Pon Kwi 11, 2005 4:10 pm ]
Temat postu: 

wiecie co?? chyba sama sobie trzasne taka fryzure..niech ludzie wiedza co jest Anaprawde fajne..

Autor:  Michelle [ Pon Kwi 11, 2005 4:43 pm ]
Temat postu: 

hera napisał(a):
wiecie co?? chyba sama sobie trzasne taka fryzure..niech ludzie wiedza co jest Anaprawde fajne..


Też chciałam ale jak się wybrałam do fryzjera (szczerze mówiąc to miał być żart ale gdyby fryzjerka się zgodziła, to bym sobie taką zrobiła) ale powiedział mi, że nie ma odpowiednich nożyc :shock: do takiego cięcia i nigdy nie robił takiej fryzury, toteż musiałabym zapłacić za to extra (no i cóż tej extra nadwyżki nie miałam w trzosie jaki mi dali rodzce :D ).
Szkoda.......może kiedyś uda mi się taką sobie zrobić :roll:

Autor:  Sachooc [ Pon Paź 10, 2011 7:42 pm ]
Temat postu:  Re: Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Odświeżam temat...........jak taką zrobić? Jak się ściąć na początek?

Autor:  macho [ Pon Paź 10, 2011 8:38 pm ]
Temat postu:  Re: Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Wszystko chyba zależy od tego jak wygląda Twoja obecna fryzura i który "beatlesowski" styl uczesania chciałbyś osiągnąć :wink:

Image

Najbardziej znany "mop-top" z wczesnego etapu kariery charakteryzuję się tym, że w uczesaniu nie ma przedziałka, a grzywka i pozostała część włosów wychodzi od środka głowy; z przodu włosy powinny być nieco dłużej i przy końcach bardziej pocieniowane niż z tyłu i koniecznie wyprostowane...

Więcej info: http://portal.abczdrowie.pl/fryzury-krotkie-z-grzywka

pozdrawiam
macho

Autor:  Sachooc [ Wto Paź 11, 2011 6:10 pm ]
Temat postu:  Re: Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Troszkę nie rozumiem-Jak bardziej pocieniowane niż z tyłu ? :)
No chciałbym mieć taką, jaką mieli Beatlesi w latach 1964-1965

Autor:  macho [ Nie Paź 23, 2011 9:40 pm ]
Temat postu:  Re: Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Nie mam pojęcia... ale możliwe, że już niedługo zagadka się rozwiąże. Potrzebuję tylko kilku dni :wink:

pozdrawiam
macho

Autor:  Gienia [ Pią Sie 15, 2014 12:38 pm ]
Temat postu:  Re: Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Jakoś długo nie mogłam znaleść dla siebie odpowiedniej fryzury. Gdzieś w lutym tamtego roku poszłam do fryzjera i poprosiłam o fryzurę na Beatlesa. Niestety fryzjerka obcięła mnie brzydko, nie tego się spodziewałam :( . Na szczęście włosy szybko rosną :D . To dziwne, bo jak odrosły wyglądały bardziej beatlesowsko :) .

Autor:  Sgtpepper [ Pią Sie 15, 2014 12:55 pm ]
Temat postu:  Re: Fryzura "na Beatlesa" - pochodzenie, fakty, opinie

Ja kiedys rowniez chcialem miec taka fryzure, ale wlosy strasznie wolno rosly i wygladalem w tym okresie przejściowym, lekko mowiac "niefajnie". Poza tym, nie kazdemu pasuje taka fryzura, ale faktem bylo to, ze troche zle sie obcinalem by osiagnac zamierzony cel ;p

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/