www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Piosenki Paula w reklamach...Hmmm.
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=1&t=746
Strona 1 z 1

Autor:  greg [ Wto Mar 15, 2005 5:27 pm ]
Temat postu: 

Ja tam bardzo lubię Silly Love Songs ... pozdrawiam :D

Autor:  Staszek (nieaktywny) [ Śro Mar 16, 2005 1:43 am ]
Temat postu: 

Tak naprawde nie wiemy, co kierowało Paulem. A może stwierdził, że to jednak metoda na zwiekszenie popularności swojej twórczosci.

Pozdrawiam Staszek

Autor:  Rita [ Śro Mar 16, 2005 10:15 am ]
Temat postu: 

Cokolwiek Paulem by nie kierowało, cała ta sytuacja wzbudza we mnie po prostu niesmak. Człowiek jego pokroju nie powinien w ogóle potrzebować, moim zdaniem, uciekać się do tak prostackich metod zwiększania swojej popularności. Czyżby dla niego liczyła się popularność za wszelką cenę :?: Zobaczcie, jakiego pokroju piosenki w większości slyszy się w reklamach... :? Dla mnie, poprzez swoją decyzję, Paul postawił siebie niemal na równi z tym chłamem, z którym stykamy się obecnie na codzień. :(

Autor:  Marcin C [ Śro Mar 16, 2005 3:43 pm ]
Temat postu: 

Odwalcie się :twisted: od Sir Paula.
Przypomnę , że parę lat temu mogliście oglądać pieprzoną reklamę butów sportowych z oryginalnym wykonaniem "Instant Karma" Johna. Później słabego samochodu zza Odry - tym razem nie oryginalną wersję. Pieniądze nie śmierdzą. Nie bądźmy obłudni. Zawód muzyka ma to do siebie , że w taki, czy inny sposób sprzedaje się piosenki. Obecnie reklama jest jedną z tych form. Szczególnie kiedy płyty kradnie się przez internet. ( nie mówię o bootlegach, bo tych artyści nie wydali, aby przeżyć do pierwszego...)
Czasami myślę, że to wielkie, wielkie szczęście, że nie nam maluczkim decydować o za innych. W dalszym ciągu uważamy, że pewni ludzie (czyt. The Beatles) są naszą własnością - błąd. Paul się ch...owo ubiera, Paul się ożenił nie z tą kobietą (i John też), Paul świnia, a John nie, Paul nie zagrał na koncercie tego co powinien, gdyby nie Paul to Bitle jeszcze by grali (w dodatku pewnie w kółko w Polsce) itp., itd.
John też nie podpisał kontraktu z EMI dla idei. Nie mieszkał w szałasie i nie chodził boso. Dlaczego? Bo sprzedawał swoje piosenki. Tak jak Paul i George i Ringo. Taki zawód. A że doszła do tego legenda, no cóż... to wspaniale :D

Autor:  Michelle [ Śro Mar 16, 2005 4:01 pm ]
Temat postu: 

Marcin C napisał(a):
Odwalcie się :twisted: od Sir Paula.
Przypomnę , że parę lat temu mogliście oglądać pieprzoną reklamę butów sportowych z oryginalnym wykonaniem "Instant Karma" Johna. Później słabego samochodu zza Odry - tym razem nie oryginalną wersję. Pieniądze nie śmierdzą. Nie bądźmy obłudni. Zawód muzyka ma to do siebie , że w taki, czy inny sposób sprzedaje się piosenki. Obecnie reklama jest jedną z tych form. Szczególnie kiedy płyty kradnie się przez internet. ( nie mówię o bootlegach, bo tych artyści nie wydali, aby przeżyć do pierwszego...)
Czasami myślę, że to wielkie, wielkie szczęście, że nie nam maluczkim decydować o za innych. W dalszym ciągu uważamy, że pewni ludzie (czyt. The Beatles) są naszą własnością - błąd. Paul się ch...owo ubiera, Paul się ożenił nie z tą kobietą (i John też), Paul świnia, a John nie, Paul nie zagrał na koncercie tego co powinien, gdyby nie Paul to Bitle jeszcze by grali (w dodatku pewnie w kółko w Polsce) itp., itd.
John też nie podpisał kontraktu z EMI dla idei. Nie mieszkał w szałasie i nie chodził boso. Dlaczego? Bo sprzedawał swoje piosenki. Tak jak Paul i George i Ringo. Taki zawód. A że doszła do tego legenda, no cóż... to wspaniale :D


Zgadzam się z tobą, choć jeden drobny szczegół ci umknął......
Z tego co pamiętam (choć możę się mylę) to Lennon nie podpisał zgody na umieszczenie "Instant Karma" w reklamie, ale zrobiła to za niego Yoko (bo jak on miałby to zrobić? - zza grobu??)

Co do reszty mam wrażenie, że masz rację. Właściwie każdy z was ma po troszę racji :D
Zresztą nie ma co spierać się o takie głupoty. Przecież to decyzja McCartneya, nie nasza. :D :wink:

Autor:  Rita [ Śro Mar 16, 2005 8:22 pm ]
Temat postu: 

Marcin C napisał(a):
Odwalcie się :twisted: od Sir Paula.


Przykro mi, ale jednak się nie odwalę. Pomysł z umieszczeniem piosenek w reklamie nie podoba mi się i to zdecydowanie, więc mam udawać, że jest inaczej :?:
Jeżeli oddawanie swoich piosenek do reklam ma być sposobem na podniesienie swojej popularności, to jest on, w moim mniemaniu, jednym z tych najbardziej prymitywnych.
I przepraszam, ale będę się czepiać Paula czy kogokolwiek innego ZAWSZE, gdy uznam, że mam powód ku temu.
Pozdrawiam Rita

Autor:  greg [ Śro Mar 16, 2005 10:48 pm ]
Temat postu: 

Rita napisał(a):
Jeżeli oddawanie swoich piosenek do reklam ma być sposobem na podniesienie swojej popularności, to jest on, w moim mniemaniu, jednym z tych najbardziej prymitywnych.


Ale czy tym własnie to było?? Skąd mamy wiedzieć?? Ja lubie byc mile zaskoczony gdy jem obiad a tu nagle piosenka Paul w TV. Nie przeszkadza mi to.

Autor:  Rita [ Czw Mar 17, 2005 12:29 am ]
Temat postu: 

greg napisał(a):
Ale czy tym własnie to było?? Skąd mamy wiedzieć?? Ja lubie byc mile zaskoczony gdy jem obiad a tu nagle piosenka Paul w TV. Nie przeszkadza mi to.


Nie wiemy, czy tak dokładnie było, ale zostalo to zasugerowane w tym temacie, a mnie, szczerze mówiąc, inna możliwość nie przychodzi do głowy... bo jeżeli Paulowi chodzi jednak o pieniądze, to w sumie nie wiadomo, co gorsze. :?

Wiesz, ja również byłabym niezmiernie mile zaskoczona, gdybym robiła cokolwiek, a tu nagle dobiegłaby mnie piosenka Paula z TV. Ale niech to będzie jakiś videoklip lub koncert... jednak jeśli ma to się stać za pośrednictwem - brrr - reklamy, to chyba już wolę tej piosenki z TV w ogóle nie usłyszeć. :roll: Aż tak strasznie mi nie zależy...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/