| www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
| DVD Gijon 04 -ODKRYŁEM WIELKI BŁĄD...aż trudno w to uwierzyć https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=1&t=678 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | beatles [ Wto Mar 01, 2005 8:59 pm ] |
| Temat postu: | DVD Gijon 04 -ODKRYŁEM WIELKI BŁĄD...aż trudno w to uwierzyć |
Otrzymałem niedawno od znajomego tradera z Brazylii przesyłkę ,a w niej między innymi DVD - GIJON 2004(SOUNDCHECK AND SHOW May 25th 2004) Otóż jest to wielka pomyłka :shock: gdyż materiał tam zarejestrowany, nie jest tym co podają traderzy.....po prawdzie na razie nieliczni....... Soundcheck z 25 maja jest tam jak najbardziej Dlaczego..? - obejrzałem ów materiał kilka razy i niestety nie jest to koncert z Gijon z 25 ,lecz najzwyczajniej w świecie DRESS REHEARSAL.......z 24 maja 2004r Sprawdziłem to wczoraj dokładnie....posiadam zapis dress.....na płytach audio....i zaserwowałem sobie próbę w łóżku.....na dwie pary słuchawek.... Włączyłem jednocześnie oba materiały dźwiękowe z dvd oraz audio ..zsynchronizowałem dźwięk....i jazda....no i po wysłuchaniu pierwszej godziny koncertu miałem 1000% pewność ,że material zarejestrowny na płytce DVD jest zapisem próby generalnej Paula ,z Gijon dnia 24 maja 2004....... Dźwięk z audio pokrywał sie dokładnie z zapisem rzekomego koncertu ....słowo w słowo.....bez jakichkolwiek zmian........ zreszta ogladając zapis z DVD widać że Paul zachowuje się nienaturalnie Nie wiem naprawdę czym kierowali się kolekcjonerzy z tej niby lepszej części świata Mam kolejny powód do dumy I tak oto po raz kolejny udawadniamy że POLACY nie gęsi Przepraszam że piszę o takich bzdetach......ale mnie rozsadza duma....... A tutaj odnośnik do tego samego.......tylko inaczej....jutro będzie tam więcej....... http://www.bootlegzone.com/phpBB2/viewtopic.php?t=5253 pozdrawiam beatles tutaj też napisałem... http://marek-beatles.blog.onet.pl/ |
|
| Autor: | admin_joryk [ Wto Mar 01, 2005 9:20 pm ] |
| Temat postu: | |
Gratuluję. Wbrew pozorom skrupulatność nie jest częsta u kolekcjonerów. Spora grupa ludzi dość bezkrytycznie podchodzi do materiału. Bywało, że na dziesięć płyt z paczki tylko trzy były dokładnie tym, na co wskazywał tytuł. Identyfikacja płyty zajmowała mi czasami tydzień ...a niektórych do tej pory nie rozpoznałem. Cieszę się Beatles, że czuwasz pozdrawiam |
|
| Autor: | macho [ Śro Mar 02, 2005 3:29 pm ] |
| Temat postu: | |
SENSACJA NA SKALE SWIATOWA!! Kolejna intryga w świecie kolekcjonerskim. Znów bezbronna ludność zwolenników dobrej muzyki padła ofiara spisku nie wiadomo, kogo...i nie wiadomo, dlaczego. Ale strażnik nasz i zuch w osobie marka (beatlesa zwanego tu i ówdzie) wykorzystując znane tylko sobie metody (i kilkunastu innym markom-beatlesom na całym globie) zdemaskował materiał, który okazał się inny niż na opakowaniu napisali (nawet rzecznik praw konsumenta był bezradny) i kolejny raz ocalił nasz ćwierć-światek (by nie rzec, że związani z gangsterami jesteśmy) przed umysłową kontuzja...dziękujemy marku-beatlesie. I od teraz wiadomo, że GIJON 2004(SOUNDCHECK AND SHOW May 25th 2004) to GIJON 2004 - SOUNDCHECK May 25th AND DRESS REHEARSAL May 24th 2004. Dziekujemy Ty nasz bohaterze pozdrawiam |
|
| Autor: | Pawel [ Śro Mar 02, 2005 4:36 pm ] |
| Temat postu: | |
A więc aby rozbić ten spisek, użyłeś dwóch par słuchawek, jednocześnie. Czy Ty możesz słuchać na słuchawkach w systemie quadro? Marek, ale jak Cię ostatnio widziałem, to miałeś po jednym uchu, z każdej strony, to znaczy z dwóch stron, lewej i prawej... Pozdrawiam, Pawel |
|
| Autor: | Staszek (nieaktywny) [ Śro Mar 02, 2005 4:52 pm ] |
| Temat postu: | |
Łukasz Sprawa tylko z pozoru wydaje się być prosta, ale tak nie jest. Otóż ten dokument ( zresztą naprawdę dobrej jakości ) jest kręcony z obrazu telebimu - z zewnątrz stadionu. Nie przez dziurkę od klucza, ale przez dość spory prześwit, chyba pomiedzy trybunami. W każdym razie było to naprawdę niezłe miejsce dla filmującego. No, ale stamtąd widać tylko telebim i kawałek sceny i zupełnie nie wiadomo co dzieje się na trybunach. A Paul zachowuje się przecież jak na koncercie ( jest zarejestrowany cały ). I tylko gdzieś bardzo krótka migawka pokazuje puste trybuny i jakoś dziwnie nie słychać odzewu publiczności na Hey Jude. Pozdrawiam Staszek P.S. A Marek odkąd zaczął jeść owsiankę, to zdecydowanie wiecej widzi i ma w oczach to coś. |
|
| Autor: | macho [ Śro Mar 02, 2005 9:51 pm ] |
| Temat postu: | |
Staszek napisał(a): Łukasz
Sprawa tylko z pozoru wydaje się być prosta, ale tak nie jest. ....przepraszam..wiecej nie bede pisał poematow ku czci Markow-Beatlesow ze swiatow ps. a zastanawialiscie sie co to by bylo jakby audio ktore posiada beatles i opisane jest jako "Soundcheck And Dress Rehearsal" z ktora porownywal zapis wideo...byl blednie opisanym zapisem "Soundcheck And Show".... .....oj tak tylko sobie pisze pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje czujnosci w/w obywatelowi. |
|
| Autor: | McCartney [ Śro Mar 02, 2005 10:00 pm ] |
| Temat postu: | |
......bo naprawdę jest to OGROMNA POMYŁKA.....gdyż nie ma amatorskiego zapisu występu Paula w Gijon.... Marek przecież Ci mówiłem że jest cały KONCERT z 25 Maja na DVD pozdrawiam Hubert |
|
| Autor: | beatles [ Śro Mar 02, 2005 10:38 pm ] |
| Temat postu: | |
McCartney Tak......zgadzam sie z tym że nie tak napisałem ,to co chciałem przekazać Dziwię się jednocześnie..że wśrod tak wielu znawców tematu nie pojawił się cień wątpliwości Nie tędy droga........ja niestety drążę temat ,o ile coś mi się nie zgadza -jak w przypadku tego dvd i staram się to wyjaśnić........ Teraz Paweł tak moje uszy to para......dobrze zauważyłeś Staszek właśnie po tej owsiance zaczynam dostawać małpiego rozumu i próbuję ewoluowac we właściwym kierunku...... Macho pisz jak najwięcej hymnów pochwalnych.......pragne tego jak chleba z masłem..... Tak więc dziękuję za uwagę..... beatles http://marek-beatles.blog.onet.pl/ |
|
| Autor: | McCartney [ Śro Mar 02, 2005 10:55 pm ] |
| Temat postu: | |
Tak......zgadzam sie z tym że nie tak napisałem ,to co chciałem przekazać .....,,bo naprawdę jest to OGROMNA POMYŁKA.....gdyż nie ma amatorskiego zapisu występu Paula w Gijon.... " miałem napisać że na tym dvd nie ma ...........już chyba wszystko jasne....prawda..... Jasne że jasne gdyż nie ma amatorskiego zapisu występu Paula w Gijon....lecz tylko na razie dostępny jest Soundcheck ,oraz Dress Rehearsal.......... ale już wszystko wyjaśnione Marek : podejrzewam że wielu z was zbiera płyty tylko w celach statystycznych ...na zasadzie mieć ..(nie wiedząc co ) ...byle jak najwięcej...... Nie tędy droga........ja niestety drążę temat ,o ile coś mi się nie zgadza -jak w przypadku tego dvd i staram się to wyjaśnić........ Marek poruszył bardzo ważny temat który z pewnością trzeba będzie kiedyś rozwinać. i ma świętą racje ... jeśli ktoś zbiera na ilośc proszę bardzo lecz nie sądze że to mu się opłaci w przyszłosci .Często dochodzi nawet do paradoxu w którym niektórzy kolekcjonerzy (narazie przede wszystkim za granicą) mają jedną pozycje...rozłożoną na 3 lub więcej (przykład Zurich i Lisbona na DVD potrafi być rozkładana na 3 opcje Zurich Lisbona na jednej płycie a pozostałe 2 dyski to ich separacja (aa i żeby ktoś mi nie pisał że inne zródło) - jaki jest tego cel ?? sądze że wyjątkowo statystyczny) Jeśli płyty które dostaliśmy nie przesłuchamy do końca lub przynajmiej większej jej części możemy się rozczarować jeśli wyślemy komuś dany materiał a okaże się ze ma sporo dropów i innych błedów (Marek pamiętasz Japonie ...a przeciez 5 CDR nie opłaca się znowu ściągać od skośnookich) Przyznaje że często na początku mojej bootlegowej działalności brałem płyty na ilośc (np 7 składu Purple ...masa z nich (około 200 płyt- nieprzesłuchanych samego składu ze Stevem) stoi zakurzona na pólce a jedyny ich cel to linijka z opisem w wordzie czy excelu) ale nauczyłem się sprawdzać kompakty.... Na serio możemy wiele zyskać dzięki temu chcociażby dobra zdanie i morale u innych bootlegerów..a czasami możemy wyłapać super ciekawostke. Sprawa przede wzystkim ważna w rollach z sesji get back..tam w 20 minutowym tracku dwadzieścia pare sekund potrafi wywołać wypieki na twarzy) CD napewno kiedyś nastąpi pozdrawiam i dzięki za wysłuchanie Hubert |
|
| Autor: | beatles [ Śro Mar 02, 2005 11:30 pm ] |
| Temat postu: | |
Tak ja osobiście jeszcze koncertu z Gijon ,nie miałem w rękach A co do zbierania płyt......cóż... na naszym podwórku pewnie nie ma takich osób zbyt wiele, które tylko podchodzą statystycznie do kolekcjonerstwa A co do jakości fakt mam płyty z dropami........ale przed wysłaniem staram sie sprawdzać jakość materiałów dla kogoś......zdarzy sie A wracając do statystyk ....hmmmmm to już debilizm rozbijać materiały które już chodzą po rynku pod jakimś tam tytułem Ale to na razie tyle............. Beatles http://marek-beatles.blog.onet.pl/ |
|
| Autor: | beatles [ Czw Mar 03, 2005 12:00 am ] |
| Temat postu: | |
Jeżeli kogoś interesi co świat sądzi tym wypadku http://www.bootlegzone.com/phpBB2/viewt ... 5297#25297 lub http://www.bootlegzone.com/phpBB2/viewtopic.php?t=5253 zasadniczo to to samo .....ale pod innymi tytułami....warto zobaczyć........ beatles http://marek-beatles.blog.onet.pl/ |
|
| Autor: | Pawel [ Czw Mar 03, 2005 11:48 am ] |
| Temat postu: | |
Ja się kiedyś zachłystywałem bootlegami, jak właściwie nie miałem nic ciekawego i desperacko poszukiwałem 'nowych' nagrań Bitli. Z czasem to się zmieniło, szczególnie w ostatnich paru latach. Teraz już wiem, że temat The Beatles nie może mnie już zasadniczo zaskoczyć czymś 'nowym', fenomenalnym w rodzaju odpadów do Christmas Album albo występów w "Pcimiu Dolnym". I dlatego podchodzę już z dużym spokojem do bootlegów Bitli i nie rzucam się już na nie jak kiedyś ludzie rzucali się na papier toaletowy czy cukierki czekoladopodobne. Temat Lennon też jest właściwe 'wyczerpany', prawie jak McCartney; choć w temacie McCartney wciąż zdarzają się jeszcze rzeczy nieprzewidziane Dość mglista i zaniedbana przez bootlegarzy jest twórczość Ringo, który wbrew pozorom nagrał sporo niewydanego materiału. I to jest to! To mnie teraz interesuje Z rzeczy, które są dla mnie świętym graalem Beatlesologii pozostają sesje z lat 94/95; wspólne występy na paru weselach itp; oraz parę sesji Lennona z 1980. No i Summertime z Hamburga - podobno pierwsze nagranie wszystkich czterech Bitli razem w historii (1960). Tyle na razie, pozdrawiam Paweł |
|
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|