Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Witam,

Oglądalem kilka dni temu po raz kolejny koncert na dachu wiadomego zespolu. Uważam, że pod piosenkę I've got a Feeling jest podlozony playback. Mój brat uważa, że nie. Reszta utworów jest grana oczywiście na żywo co widać i slychać bardzo dobrze. Macie jakieś zdanie na ten temat?.

Pablo

Jeśli chodzi o ścieżkę dźwiękową z filmu to chyba nie... nie przypominam sobie w żadnym miejscu podejrzanie zbyt bogatej aranżacji...
Ale już przecież na płycie numery z dachu zostały pozmieniane - teksty typu "Queen says no pot smoking for FBI members" są powklejane z innych miejsc z sesji, pozmieniane ścieżki mikrofonów...

playback ? nie ma takiej mozliwości,wszystko było przecież grane 'na żywo'.To słychac i widać.A te skojarzenia mogą być spowodowane tym,że przy montażu osobno nakładano obraz i dżwięk.Tak mi się wydaje .

_________________
wojti

Ja uważam, że to było zagrane na żywo.

_________________
"Gdyby każdy żądał pokoju, zamiast kolejnego telewizora, to zapanowałby pokój." John Lennon

Mój Anioł Stróż,który akurat przelatywał nad tym dachem zapewnia,że to było na żywo!

Na płycie też nie słuchać dodatkowych instrumentów ani double trackingu. Po prawej jest Johny z gitarą, po lewej gitara Jurka na pogłosie strasznym, Billy z instrumentem. W środku obijają się wokale i Ringuś.

Poszli na żywca...choć moja ścieżka dźwiękowa z filmu "let it be" się jakoś nie kleji z obrazem... ale liczy się że jest

Chciałoby się wierzyć, że było na żywo zagrane.....ale może.....po wydarzeniach na ostatnim Super Bowl (wiecie o czym mówię ) organizatorzy postanowili nie ryzykować nawet z kimś tak ułożonym jak Paul i playback był, choć nigdy nie wiadomo.